Witam wszystkich forumowiczów .
Wiem ,że zaraz powiecie ,że jest dużo tego typu tematów , ale obiecuje przeczytałem wszystkie . ;d
Więc tak mój problem polega na tym ,że któregoś pieknego dnia zerwało mi górny przewód z chłodnicy , spojrzałem na opaske wydawała sie nie za ciekawa , załozyłem nową opaskę , nalałem płynu i było ok . Na drugi dzien powtóreczka z rozrywki znowu zerwany przewód .
Nalałem wody , i zauważyłem bombelki w zbiorniczku i nadmuchiwający sie górny przewód.
Byłem u mechanika uznał ze uszczelka ale nie powiedział na 100 % .
a objawy są takie , że po przejechaniu 20-30 km po odkecemiu korka strasznie syczy i wylatuje woda po chwili .
Samochód temp trzyma , wentylator sie załącza , Tylko ciekawi mnie kwestia tych bombelków ,że tak powiem spalin nie czuje ze zbiorniczka :lol:
Olej ok i oleju w wodzie też nie mam .
Koledzy doradźcie , robic uszczelke czy jest szansa ,że to korek lub coś innego ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
[B3 RU] Duże ciśnienie.
Obawiam się , że to jednak głowica .
Poszukaj mechanika który ma tester zawartości CO2 w płynie chłodzącym , wkłada takie ustrojstwo do zbiornika wyrównawczego i podczas pracy silnika sprawdza , czy z płynu uwalnia się dwutlenek węla , jeżeli tak to płyn w tym istrojstwie zmienia barwę . U mnie w ten sposób stwierdzili przedmuch na głowicy .
Poszukaj mechanika który ma tester zawartości CO2 w płynie chłodzącym , wkłada takie ustrojstwo do zbiornika wyrównawczego i podczas pracy silnika sprawdza , czy z płynu uwalnia się dwutlenek węla , jeżeli tak to płyn w tym istrojstwie zmienia barwę . U mnie w ten sposób stwierdzili przedmuch na głowicy .
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt: