Cześć. Dziś po robocie wpadam do auta, troche mi się spieszyło, więc kluczyk do stacyjki i od razu odpaliłem, bez żadnego czekania bo i tak jest ciepło. Po ujechaniu ok 200-300m okazało się, że nie działa klima i wentylator. Przy najbliższym skrzyżowaniu, że nie działają kierunki a po zatrzymaniu się, że nawet światła nie świecą. Zgasiłem silnik, zapaliłem jeszcze raz i wszystko wróciło do normy

na szczęście

Wiecie może co mogło być przyczyną takiej anomalii??
