Forum Audi 80 Klub Polska

Koledzy czytałem w jakimś wątku że w zależności od rocznika produkcji były zalecane różne filtry oleju do aah?

Jaki zastosować? Raczej n apewno z zaworkiem zwrotnym bo filtr jest w poziomie ale czy są jeszcze jakieś inne parametry?

Będę wlewał olej valvo vr1 10w60 więc olej gęsty w temp pracy co za tym idzie dobrze gdyby filtr nie stawiał zbyt dużego oporu...

Poradźcie coś po jutro muszę zmienić olej a nie wiem jaki filtr kupić?

Czy 5l starczy żeby na bagnecie było maks a nie np pół?

Filtr kup taki jak miałeś albo jego odpowiednik.

"Starszy" filtr jak np. Filtron 526/1 lub 264
do numeru podwozia:
S034000

"Nowszy" filtr jak np. Filtron 526/5 lub Knecht 485
od roku prod.:
1994.09
od numeru podwozia:
8C..S..025 821

*wg danych z intercars

...czyli gdzieś tak w połowie sierpnia 1994 była zmiana typu filtra oleju.

[ Dodano: 2013-07-13, 00:25 ]
ps. o olej się nie martw, poradzi sobie, aczkolwiek do vałki nie potrzeba tak dobrego oleju.

Piotrekłdz pisze:Będę wlewał olej valvo vr1 10w60 więc olej gęsty w temp pracy co za tym idzie dobrze gdyby filtr nie stawiał zbyt dużego oporu...

Ale za to bardzo rzadki nie rozgrzany, zresztą Vki nie osiągają aż tak dużych temperatur oleju, żeby lać 10W60. Jak masz słabe pierścienie lub stare uszczelniacze, Twoje AAH będzie lubiło go konsumować. Nie żebym bym przeciwnikiem dobrych olei, ale uważam że ten olej do AAH jest bez sensu.

ja ma zalaną liqui 10w40 i uważam ze jest dobrze bo przejechałem na nim 7tys i wzięła 200ml

sagem pisze:

Piotrekłdz pisze:Będę wlewał olej valvo vr1 10w60 więc olej gęsty w temp pracy co za tym idzie dobrze gdyby filtr nie stawiał zbyt dużego oporu...

Ale za to bardzo rzadki nie rozgrzany, zresztą Vki nie osiągają aż tak dużych temperatur oleju, żeby lać 10W60. Jak masz słabe pierścienie lub stare uszczelniacze, Twoje AAH będzie lubiło go konsumować. Nie żebym bym przeciwnikiem dobrych olei, ale uważam że ten olej do AAH jest bez sensu.

zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią, z resztą odradzam ten olej, w lecie może jakoś to przejdzie ale jak przyjdzie zima to krzyż na droge
przejeździłem lato na tym oleju i na koniec przygody z nim musiałem wymienić szklanki bo szlak je trafił, tak samo zaworki, a z oleju był istny czarny szlam... czego nie miałem na poprzednich olejach :roll: olej był w 100% z pewnego źródła...
konsumpcja spadła ale co z tego...

Ptaku KST masz zalany ten z MoS2, czy zwykły??? bo zastanawiam się między tymi dwoma liqui moly, a motulem na którym teraz jeżdże i jestem jako tako zadowolony

MoS2 i jestem zadowolony z niego

PuSzEk pisze: a z oleju był istny czarny szlam... czego nie miałem na poprzednich olejach :roll: olej był w 100% z pewnego źródła...

Może po prostu wypłukał wszystkie możliwe syfy, które pozostawiły poprzednie oleje.

aldi, wcześniej jeździłem na Valvoline max life, więc nie wydaje mi się żeby olej 10w60 dawał sobie lepiej rade z syfem niż 10w40

Ptaku KST pisze:ja ma zalaną liqui 10w40 i uważam ze jest dobrze bo przejechałem na nim 7tys i wzięła 200ml

Tylko LM 10W40 to pól syntetyczny olej, a LM 10W60 to syntetyk.

Po za tym to oleje o całkiem innych parametrach.

A długo na nim jeździłęś? vr1 jest z tego co wiem olejem na małe przebiegi i teoretycznie szybko traci właściwości... I może faktycznie formułą max life jest mniej agresywna właśnie po to żeby nie wypłukiwał zbytnio starszych silników... Sam nie wiem ja i wielu uzytkownik bardzo chwalimy sobie ten olej w naprawdę mocno wysilonych jendostkach-bardzo dobrze wytrzymuje wysokie temp...

Dzisiaj zalałem tego valvo-szklanki nieco ucichły, dźwięk jest ale nieco mniej metaliczny-generalnie liczyłem na więcej po doświadczeniach z hydrauliką w innych silnikach... Tyle co się zrobiło to raczej zawsze się robi po zmianie na świeży olej... Ale po "pałowaniu" zdecydowanie mniej grały co zresztą było do przewidzenia...

Przy okazji okazało się że gwint na który nakręca się filtr był niedokręcony w podstawce-można było kręcić palcami... + korek spustowy był strasznie poniszczony i miał pogniecioną przylgnie uszczelki-narazie poszedł pilniczek w ruch i udało sie ładnie wyrównać powierzchnie pod uszczelke a samą uszczelkę "zregenerować" w ogniu palnika ;p Jednak przydało by się zmienić ten korek...
Da się dostać do audioli korek z magnesem?

No i jednakowoż jak go kilka razy pod rząd przeciągnąć-co uczyniłem po zmianie oleju z minerała-to lubi sobe zakopcić, ale naprawdę delikatnie... lekka chmurka idzie z wydechu po przygazowaniu na postoju po takiej ostrej jeźdzzie... Przy emeryckiej jeździe nawet gdy sie go przygazuje na postoju to nie zakopci-dopiero po zapier***

Cyba normalka w tych silnikach?

Piotrekłdz pisze:A długo na nim jeździłęś? vr1 jest z tego co wiem olejem na małe przebiegi i teoretycznie szybko traci właściwości... I może faktycznie formułą max life jest mniej agresywna właśnie po to żeby nie wypłukiwał zbytnio starszych silników... Sam nie wiem ja i wielu uzytkownik bardzo chwalimy sobie ten olej w naprawdę mocno wysilonych jendostkach-bardzo dobrze wytrzymuje wysokie temp...

Dzisiaj zalałem tego valvo-szklanki nieco ucichły, dźwięk jest ale nieco mniej metaliczny-generalnie liczyłem na więcej po doświadczeniach z hydrauliką w innych silnikach... Tyle co się zrobiło to raczej zawsze się robi po zmianie na świeży olej... Ale po "pałowaniu" zdecydowanie mniej grały co zresztą było do przewidzenia...

Przy okazji okazało się że gwint na który nakręca się filtr był niedokręcony w podstawce-można było kręcić palcami... + korek spustowy był strasznie poniszczony i miał pogniecioną przylgnie uszczelki-narazie poszedł pilniczek w ruch i udało sie ładnie wyrównać powierzchnie pod uszczelke a samą uszczelkę "zregenerować" w ogniu palnika ;p Jednak przydało by się zmienić ten korek...
Da się dostać do audioli korek z magnesem?

No i jednakowoż jak go kilka razy pod rząd przeciągnąć-co uczyniłem po zmianie oleju z minerała-to lubi sobe zakopcić, ale naprawdę delikatnie... lekka chmurka idzie z wydechu po przygazowaniu na postoju po takiej ostrej jeźdzzie... Przy emeryckiej jeździe nawet gdy sie go przygazuje na postoju to nie zakopci-dopiero po zapier***

Cyba normalka w tych silnikach?

wiem wiem, że szybko traci, bodajże było przejechane 7 tyś na nim nie więcej, a można chyba max 8, olej też miał swoje plusy, odnośnie utrzymywania normalnej temperatury, nawet przy pałowaniu w upalne dni, spadł apetyt na niego no i wzrosło ciśnienie oleju ale suma sumarum źle na nim wyszedłem

przy okazji jak poruszamy temat oleju, zmieniam silnik, wkładam zdrowe V6 i chce zalać któryś z tych: Motul 6100 10w40, Liqui Moly 10w40+MoS2 lub zwykłe Liqui Moly 10w40
który polecacie??
na Motulu teraz jeżdże i jestem zadowolony ale nie próbowałem jeszcze nigdy Liqui i kusi troche

ja jak kupiłem był wlany castrol po zalaniu LM MoS2 silnik ciszej zaczął pracować i przy odpalaniu nie ma charakterystyczne dla naszych audi dźwięku

5w40

Leo pisze:5w40

nie nie, zostaje przy 10w inny nie wchodzi w gre, tylko chodzi mi o marke oleju, który lepszy