[80 B4 1Z] Stuki na skręconych kołach...

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 22 lip 2013, 11:40

Koledzy mam to samo z obu stron, od pół roku szukam przyczyny, jak coś znajdziecie to napiszcie pozdro

cwikla1 · Post autor: **cwikla1** » 22 lip 2013, 18:02

U mnie były przeguby do wymiany. Stukało przy mocno skręconych kołach

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 22 lip 2013, 20:41

to nie stukot przegubów, tylko uderzenie, jeden duży stuk, przynajmniej u mnie tak jest. zresztą przeguby mam wymienione

M4teusz · Post autor: **M4teusz** » 22 lip 2013, 22:03

Ja dalej przyczyny nie znalazłem i mam dokładnie to samo co kolega pawel80b4 tyle że u mnie ten stuk jest kilka razy słychać.

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 22 lip 2013, 22:38

taki pojedynczy stuk to znaczy że łożysko w McPhersonie pada...

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 23 lip 2013, 09:08

Łożyska wymienione, zresztą już chyba wszystko wymieniłem a to dalej stuka. Wczoraj byłem u znajomego mechaniora, twierdzi że to może przypadkiem być od tego że mam żółte sprężyny a amortyzatory zwykłe, co o tym sądzicie?

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 23 lip 2013, 12:14

pawel80b4 pisze:byłem u znajomego mechaniora, twierdzi że to może przypadkiem być od tego że mam żółte sprężyny a amortyzatory zwykłe...

zmień mechanika...

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 23 lip 2013, 14:09

Twierdzi że założyłem normalne amortyzatory to powinienem mieć normalne sprężyny, też mi to dziwnie wygląda, ta jego teoria. A masz inny pomysł co by mogło to stukać?

wszystkozajete · Post autor: **wszystkozajete** » 23 lip 2013, 15:48

Witam, u mnie to samo już nie mam siły co z tym zrobić, wszystko wymienione a amorki oryginalne wraz z sprężynami. Może sprężyna się obraca w tym swoim gnieździe i strzela.

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 23 lip 2013, 22:52

ktoś musi znać na to sposób skoro jest to przypadłość wielu Audików. mam nadzieję że ktoś nam pomoże

macio_ndm · Post autor: **macio_ndm** » 24 lip 2013, 02:48

Właśnie przeglądam ten temat i widzę że mam dokładnie to samo ( najbardziej słyszalne gdy podjadę pod swoją bramę na skręconych kołach w lewo, otworzę bramę wsiadam ruszam i słychać stuknięcie jakby uderzenie młotka w prawą stronę zawieszenia, bądź gdy wyjeżdżam z parkingu - parkowanie równoległe) .
Dodam że miałem wszystko w zawieszeniu posprawdzane i jest OK, przeguby nowe, jak widzę to nie tylko u mnie występuje ta bolączka :roll: będę śledził temat , może ktoś znajdzie na to lekarstwo

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 24 lip 2013, 11:33

tak jak kolega wyżej, dokładnie to samo, najczęściej przy zawracaniu podczas ruszania, u mnie z obu stron wali.

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 24 lip 2013, 13:25

Panowie! to co może stukać w takich przypadkach to:
- łożysko na kolumnie mcpersona
- amortyzator we wkładzie
- łączniki stabilizatora
- gumy na stabilizatorze
- sprężyny w kielichach
- wszelkiego rodzaju tuleje
jeżeli to macie sprawdzone i nowe to znaczy że gdzies jest cos źle poskładane, źle dokręcone...
ja tez miałem ten sam problem co Wy... u mnie po wymianie kilku elementów w zawieszeniu zaczęło stukać już po 3 dniach od odebrania auta z serwisu... pojechałem na poprawkę i cisza <ok>

Stuka również jeśli wytłuczone są poduszki pod silnikiem, ale to juz z deczka zbacza z tropu lecz nie zawadzi sprawdzić.

pawel80b4 · Post autor: **pawel80b4** » 24 lip 2013, 13:28

Kolega właśnie mi mówił o luzie amortyzatora we wkładzie, w weekend mam jechać to do niego sprawdzić. Reszta elementów jest ok bo robiłem generalkę całego zawieszenia. Dzięki za podpowiedź <ok>

M4teusz · Post autor: **M4teusz** » 24 lip 2013, 20:47

Ja jutro jadę do znajomego na podnośnik słupkowy- auto w górę i element po elemencie do sprawdzenia. Główne podejrzenie pada aktualnie na przegub wewnętrzny.
Jutro dam znać czy coś wyszło

[ Dodano: 2013-07-25, 09:49 ]
U mnie na 99% tłucze przegub wewnętrzny z prawej strony

Ten 1% to czary :roll:

[ Dodano: 2013-08-09, 12:42 ]
Dziś zmieniłem całą półoś wraz z dwoma przegubami... i? Tłucze dalej :evil: Chyba będę z tym jeździł a jak to "coś" się rozpadnie wtedy wymienię. Metodą prób i błędów mam pół auta na nowych częściach i dalej nic

Myślę jeszcze nad łożyskiem w piaście...