Mam z silnikiem problemy o jakich czytałem na forum w kilku tematach, to jest:
-Silnik ma falujące obroty jak się nagrzeje i szarpie całą budą,
- Czasami brak mu mocy
- Podczas zmiany biegów słychać czasami jakby silnikiem zatrzęsło
- Gdy silnik dostanie falujące obroty z rury leci dużo białego dymu
Wymieniłem przekaźnik 30, niby jest lepiej - ale raczej tak mi się tylko wydaje
Zakładam ten temat bo znalazłem coś niepokojącego:
To normalne że te kabelki tak sobie zwisają beztrosko?
O ile się nie mylę są one od słynnego silniczka krokowego który odpowiada za właśnie obroty.
Dodam jeszcze że końcówki tych kabli są po przypalane
PieterB pisze:A na temat falowania było parę tematów radzę je przejrzeć :!:
Widziałem większość jak nie wszystkie, mało tego, mam nawet podrukowane odpowiedzi rozwiązań i spis części które mogą być przyczyną.
W tym temacie więc chciałbym się dowiedzieć czy przez te kabelki mogę mieć powyższe problemy. I zastanawia mnie czemu one są właśnie odłączone , czy coś może nie działać a jak odłączone to jeździ?
PieterB pisze:z tego co widzę to zawór biegu jałowego masz podłączony z to są pewnie kabelki od tego czujnika poniżej
te kabelki są pewnie od czujnika temperatury komory spalania który znajduje się niżej i widzenie nie jest podłączony. Wyciągnij kluczyki ze stacyjki, połącz te kable ze sobą "na krótko" i zobacz czy Ci się włączy wentylator.
spnsr pisze: połącz te kable ze sobą "na krótko" i zobacz czy Ci się włączy wentylator.
hmm a czy to grozi jakimś spięciem jak na "krótko" ? Mogę powiedzieć tyle że mechanik jakiś czas temu sprawdzał czy działają wentylatory przy gazowaniu bo temperatura silnika wzrastała ponad 90 - i działały.
Tak w ogóle chodzi o ten czujnik? :
Czy ten czujnik może mieć jakieś znaczenie co do tych falujących obrotów z drganiem silnika?
Na drugim zdjęciu jest ten czujnik na lewo zaraz przy rozrządzie - i tak przy okazji co sądzicie o rozrządzie , do wymiany czy jeszcze pojeździ? :
A tu pokaże kolejne kabelki które mi się nie podobają :
I mam jeszcze takie pytanko , czytałem w jednym temacie że pewien kolega powymieniał pół silnika a problem nie ustąpił (miał to co ja) , następnie wyjął wszystkie wtyczki i przeczyścił wloty - silnik odżył a problemy zniknęły , tak więc ja też chciałem przeczyścić te wtyczki, i na zdjęciu jak widać mają one takie srebrne zaczepy, chciałem ostrożnie je podnieść , ale bałem się że coś pęknie, z siłą też nie wychodziły :
Więc może poradzicie jak zdjąć te wtyczki by ich nie uszkodzić.
Może po za tym coś znajdziecie na tym zdjęciu niepokojącego :roll:
takun pisze:Mogę powiedzieć tyle że mechanik jakiś czas temu sprawdzał czy działają wentylatory przy gazowaniu bo temperatura silnika wzrastała ponad 90 - i działały.
Wentylatory mają też czujnik w chłodnicy, a ten czujnik włącza wentylatory po zgaszeniu.
takun pisze:hmm a czy to grozi jakimś spięciem jak na "krótko" ?
Może Cie wkręcić w wentylatory jeśli nie będziesz uważał.
Tylko czegoś nie zmajstruj przy przeplywomierzu jak ściągniesz z niego wtyczke będziesz miał błąd w komp. posprawdzaj ewentualnie nieszczelności gumowych przewodów może coś uszkodzone, przeczyść krokowy (poczytaj jak się to robi) przepatrz wszystko co związane z WN świece kable kopułke i palec jak dawno wymieniane to już zużyte więc do wymiany, ja bym jeszcze sąde sprawdził tylko że trzeba sie podpiąć pod vaga być może źle mieszanke robi i ztąd to wszystko, te kabelki to polutuj i sprawdz ten czujnik jak masz całkiem zimny silnik wystarczy kawałek sie przejechać żebyś miał temp. niską zgasić silnik wyjąć klucze jak sie włączy to do wymiany koszt około 30-40 też to wymieniałem bo szkoda akumulatora. A co do rozrządu jest trudno określić w jakim jest stanie pasek bo trzeba go zciągnąć a i to ci nikt nie zagwarantuje bo z tym tak już jest, nie jesteś pewien? wymień będziesz wiedział że jest nowy.
jak włożysz wtyczke to nic nie zmieni trzeba skasować błąd komputerem, chodzi o przeglądniecie wszystkich tych węży gumowych co widać od przepływomierza do silnika czy nie pęknięty nie dziurawy nie poizolowany itp. jeśli będzie zaciągał silnik lewe powietrze falowanie będzie możesz otworzyć przepływke i ją pooglądać czasem ktoś właśnie ją miał pękniętą ale to przy LPG strzały występują częściej. O tej sądzie nie zapomnij jak masz możliwość sie podpiąć pod kompa.
można ale nie jestem pewien czy prawidłowe działanie jej będzie czy nie będzie np. więcej palił, ja myśle że wtyczki jeśli są w dobrym stanie zewnętrzym to szkoda je odpinać nawet wiem jak w moim oprawa wtyczek jest w sanie idealnym i jak zciągnę to naprawde perfekcja ale decyzje sam podejmiesz. A rura jest ok inni jej wcale nie posiadają.