nie dawno założyłem nową instalację LPG,okazało się że jest problem z sondą lambda,a mianowicie.Gazownik chciał ustawić mieszankę i okazało się że sonda raz działa,raz nie działa.Kiedy ruszaliśmy kablami to było dobrze,potem sygnał zanikał i tak ciągle.
1.wymieniłem sondę (3 przewodowa 2-białe,1-czarny)na nową,myślałem że stara po prostu umiera no i dupa to samo
2.wczoraj porozcinałem wiązki sprawdziłem miernikiem przewody i nic nie znalazłem-czyli żadnego pękniętego przewodu
Mam pytanie :?: czy macie może jakiś schemat podłączenie przewodów od komputera do sondy,chodzi mi konkretnie o kolory kabli
U mnie jest tak:
-kabel od komputera czyli fiolet jest podłączony do przewodu czarnego od sondy,i szary jest połączony z innym przewodem we wiązce,czarny przewód jest wolny
Wszystkie przewody wychodzą z jednej wiązki
-kable brązowe połączone z białymi od sondy czyli 12 V
Tak myślałem jak się zdenerwuję to wymienię od komputera bezpośrednio przewody,tylko nie jestem pewien czy u mnie w aucie jest to dobrze podłączone
Może mi ktoś pomoć

Dodam jeszcze że wczoraj przelutowałem przewód od sygnału do kompa bo mi podpadał no i z wskazań miernika wynika że napięcie jest na białym i na czarnym przewodzie też się waha od 0,4 V do 0,8 V,czyli teoretycznie w tej chwili niby jest ok,ale to dopiero u gazownika na 100% będzie wiadomo.Ale i tak proszę o jakąś pomoc w tej sprawie.Z góry dzięki.