[B4 ABK] nie wchodzi na obroty
Właśnie najbardziej mnie to boli, że klapeczka chodzi elegancko, przepływka pracuje w zakresie od 1V do5. zastanawiam się dlaczego czujnik temperatury nie pracuje 9 czyściłem go i wyglądał dobrze) podpowiedz mi jeszcze na które forum mam wejść i by ptać się o płytkę ( bo ja Świeżak jestem).
Podziękował krisiun1.
Podziękował krisiun1.
Czujnik to zwykły termistor NTC, jego rezystancja maleje wraz ze wzrostem temperatury i rośnie kiedy temperatura spada.Czyszczenie nic nie da jeśli jest do wymiany to należy go zmienić.
Temat możesz założyć: TU
Ale nie liczyłbym zbytnio na wielu chętnych chcących sprzedać samą płytkę.
Temat możesz założyć: TU
Ale nie liczyłbym zbytnio na wielu chętnych chcących sprzedać samą płytkę.
Witam!!!!!
PANOWIE ręce załamuję. Dzisiaj zakupiłem czujnik temperatury cieczy i wymieniłem go. niestety bez zmian, zauważyłem że silnik nie reaguje na wypinanie i wypinanie czujnika temperatury tak samo ja przepływka. Zastanawiam się czy nie uległ awarii sam komputer - jak tak to nie wiecie gdzie go mam szukać. Bo jak bym go znalazł to bym sprawdził czy okablowanie jest w porządku. Tak czy siak to mam poważny problem na który nikt nie ma konkretnej odpowiedzi.
jeszcze raz pomocy!!!!!!!! <buu>
PANOWIE ręce załamuję. Dzisiaj zakupiłem czujnik temperatury cieczy i wymieniłem go. niestety bez zmian, zauważyłem że silnik nie reaguje na wypinanie i wypinanie czujnika temperatury tak samo ja przepływka. Zastanawiam się czy nie uległ awarii sam komputer - jak tak to nie wiecie gdzie go mam szukać. Bo jak bym go znalazł to bym sprawdził czy okablowanie jest w porządku. Tak czy siak to mam poważny problem na który nikt nie ma konkretnej odpowiedzi.
jeszcze raz pomocy!!!!!!!! <buu>
Po odpięciu przepływomierza silnik na wolnych obrotach będzie gasł.Skasowałeś błędy i przepływomierz pojawił się powtórnie?Zawsze możesz zdjąć pokrywę płytki i skontrolować jej stan, sam pisałeś że masz przerwę na ścieżce grafitowej, dziwne jest tylko to że masz też błąd czujnika zasysanego powietrza a to wskazuje brak sygnału z przepływomierza.
krisiun1 jak możesz to podaj nr telefonu to zadzwonię do Ciebie bo już ręce mi opadają!!!! lub jak możesz to puśc mi sygnał na komórkę to ja zdzwonię do z Ciebie podaj 887 061 182!!!!
Ostatnio zmieniony 24 lut 2010, 21:50 przez sieras216, łącznie zmieniany 1 raz.
Krisiun1 dzięki za fotkę lecz już sprawdzałem wszystko było okey. Dzisiaj postanowiłem zaciągnąć samochodzik do elektromechanika - zobaczymy co u niego wyjdzie, w sumie pozostał tylko komputer chyba. Po naprawie dam znać co było i jakie koszty- może przeżyję <buu> !!
Dzięki wszystkim za pomoc!!! <buu>
[ Dodano: 2010-02-26, 16:08 ]
Panowie !!!!!!!
Tak jak myślałem na początku ( tylko po wizycie trzech mechaników od pierwszej myśli odstąpiłem ) zatkał się katalizator i przez tego skurczybyka tyle miałem problemów. Tak więc niekiedy nie warto samemu naprawiać choć wiedza jaką uzyskałem jest bezcenna.
dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam <rotfl> !!! <rotfl>
[ Dodano: 2010-02-26, 17:26 ]
Odebrałem Furkę. Koszt naprawy 150 zł. Furka śmiga niesamowicie. Elektromechanik wykręcił sondę i furka zagrała - tak stwierdził, że katalizator rozsypał się mimo że spaliny wydobywały się z końcowego tłumika.
może mój przypadek w przyszłości komuś pomoże!!! pozdrawiam!! :lol: :lol:
Dzięki wszystkim za pomoc!!! <buu>
[ Dodano: 2010-02-26, 16:08 ]
Panowie !!!!!!!
Tak jak myślałem na początku ( tylko po wizycie trzech mechaników od pierwszej myśli odstąpiłem ) zatkał się katalizator i przez tego skurczybyka tyle miałem problemów. Tak więc niekiedy nie warto samemu naprawiać choć wiedza jaką uzyskałem jest bezcenna.
dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam <rotfl> !!! <rotfl>
[ Dodano: 2010-02-26, 17:26 ]
Odebrałem Furkę. Koszt naprawy 150 zł. Furka śmiga niesamowicie. Elektromechanik wykręcił sondę i furka zagrała - tak stwierdził, że katalizator rozsypał się mimo że spaliny wydobywały się z końcowego tłumika.
może mój przypadek w przyszłości komuś pomoże!!! pozdrawiam!! :lol: :lol:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 lis 2007, 12:14
- Lokalizacja: Podkarpackie
U mnie w przypadku silnika ABT (teścia B4) powymieniałem wszystko (kopułka, palec zapłonowy, kable załonowe, świece, niebieski czujnik, poduszke pod gaźnik, sprawdziłem podciśnienie, wyciałem katalizator i wstawiłem strumienice) na deser zostawiłem sobie pompe paliwa.
Proponuje następcom zacząć od pompy paliwa.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-08-09, 23:50 ]
To jednak nie pompa, na wolnych obrotach wszystko ładnie ale ujedzie 2-5 kilometrów i stoi. Postoi i dalej tyle samo podjedzie. To co udało mi się zauważyć to chyba nowa pompa nie daje właściwego ciśnienia paliwa. Jutro sprawdzę i dam znać co było przyczyną.
Proponuje następcom zacząć od pompy paliwa.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-08-09, 23:50 ]
To jednak nie pompa, na wolnych obrotach wszystko ładnie ale ujedzie 2-5 kilometrów i stoi. Postoi i dalej tyle samo podjedzie. To co udało mi się zauważyć to chyba nowa pompa nie daje właściwego ciśnienia paliwa. Jutro sprawdzę i dam znać co było przyczyną.
[2.0 ABK] Dziwnie wchodzi na obroty??
Witam mam problem od jakiegoś czasu dziwnie reaguje na raptowne dodanie gazu tak jak by go zalewało nie wkręca się od razu tylko po jakiś 2 sekundach jak go odpalam to ma ochotę gasnąć jak nie dodam gazu to od razu gaśnie muszę ciut gazu dodać podtrzymać obroty i dopiero wtedy chodzi