[B4 1.9 AAZ 75KM] Raz grzeję świece a raz nie.
[B4 1.9 AAZ 75KM] Raz grzeję świece a raz nie.
Witam, od jakiegoś czasu mam problem z moim b4, raz grzeję świecę raz nie, wymieniłem przekaźnik świec żarowych, kostkę stacyjki, czujnik temperatury i nic nie lepiej, kilka dni grzeję ładnie i nagle wsiadam i bez grzania palę albo grzeję na krótko i dopiero jazda. Może ktoś miał podobny problem proszę o pomoc.
- andrzejsz23
- Forum Audi 80
- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt:
Jak już jest ciepły to pali od strzała bez grzania, problem z grzaniem się pojawia od czasu do czasu rano, wsiadam do auta i muszę wysiąść żeby kablem na krótko podgrzać świece bo nawet kilka prób przekręcenia kluczyka nic nie da. Czasami jak wychodzę z pracy około 15.00 również pojawia się podobny problem, jest to denerwujące zjawisko. Oczywiście jak kręce rozrusznikiem to po jakimś czasie załapie tylko widać chmurę dymu.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
sztorcm, który rok auta? zrób foto pompy bo chyba wiem w czym problem, jesli masz z dodatkowy elektro-zaworem na pompie, to masz w skrzynce bezpieczników pod maską krótki przekaźnik w metalowej obudowie jak w TDI, to nie on jest przyczyną problemu, jesli jeszcze do tego masz EGR, to musisz zdjąć półką pod kierownicą i tam będziesz miał szeroki przekaźnik, on steruje włąśnie dodatkowym elektrozaworem w pompie, EGR'em, i grzaniem świec, dodatkowo przejrzyj wiązkę od czujnika temp, bo to on może być przyczyną problemów, P.S. który czujnik wymieniałeś? bo jest ich dwa, jeden na wyjściu do chłodnicy a drugi na wyjściu do nagrzewnicy.
koledzy, w Tagach widnieje temat AAZ 75KM. to jest silnik na komorach wirowych, i rządzi się innymi prawami niż TDI, proszę, nie wprowadzajcie zamętu,
jeśli pprzy odpalaniu kopci na niebiesko wręcz fioletowo, to wtedy bym sie wtryskiwaczom przyjrzał, tam nawet jak masz silnik zimny na zewnątrz temp +30*C to kilka razy będzie musiał wałem pokręcić nawet zdrowy silnik.
a w temp nawet -30st jak paliwo nie zamarznie i wszystko jest w porządko zagrzejesz świeczkami i zapali z półobrotu.
wiem bo sam na takich silnikach jeżdżę już koło 10lat i wiem z czym to się je.
koledzy, w Tagach widnieje temat AAZ 75KM. to jest silnik na komorach wirowych, i rządzi się innymi prawami niż TDI, proszę, nie wprowadzajcie zamętu,
jeśli pprzy odpalaniu kopci na niebiesko wręcz fioletowo, to wtedy bym sie wtryskiwaczom przyjrzał, tam nawet jak masz silnik zimny na zewnątrz temp +30*C to kilka razy będzie musiał wałem pokręcić nawet zdrowy silnik.
a w temp nawet -30st jak paliwo nie zamarznie i wszystko jest w porządko zagrzejesz świeczkami i zapali z półobrotu.
wiem bo sam na takich silnikach jeżdżę już koło 10lat i wiem z czym to się je.
Wtedy jak nie grzeją świece to kontrolka się nie świeci.
[ Dodano: 2013-08-31, 21:44 ]
Problem z grzaniem zaczął się jakieś trzy miesiące temu, trochę z tym jeździłem grzejąc świece na krótko, potem padła mi pompa wtryskowa, (została wstawiona używka z Ibizy troszeczkę się różniąca), został wymieniony przekaźnik pod kierownicą, i czujnik temperatury ten bliżej nagrzewnicy nic to nie dało więc wróciłem do starego przekaźnika ale po wymianie kostki stacyjki zauważyłem że mam bardzo wyślizgany kluczyk choć nie wiem czy ma to jakiś związek wziąłem nowy nie używany i było super myślałem że go uzdrowiło przez jakieś trzy dni po naprawie i dwa dni temu siadam i znów ten sam problem przekręcam kluczyk świece nie grzeją a kontrolka świeci tak jakby były zagrzane, od tego momentu znów grzeje ale problem gdzieś istnieje, z góry dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam:)
[ Dodano: 2013-08-31, 21:44 ]
Problem z grzaniem zaczął się jakieś trzy miesiące temu, trochę z tym jeździłem grzejąc świece na krótko, potem padła mi pompa wtryskowa, (została wstawiona używka z Ibizy troszeczkę się różniąca), został wymieniony przekaźnik pod kierownicą, i czujnik temperatury ten bliżej nagrzewnicy nic to nie dało więc wróciłem do starego przekaźnika ale po wymianie kostki stacyjki zauważyłem że mam bardzo wyślizgany kluczyk choć nie wiem czy ma to jakiś związek wziąłem nowy nie używany i było super myślałem że go uzdrowiło przez jakieś trzy dni po naprawie i dwa dni temu siadam i znów ten sam problem przekręcam kluczyk świece nie grzeją a kontrolka świeci tak jakby były zagrzane, od tego momentu znów grzeje ale problem gdzieś istnieje, z góry dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam:)