[B3 1.8s PM] wymiana uszczelki pod zaworami
[B3 1.8s PM] wymiana uszczelki pod zaworami
witam! wymieniałem niedawno uszczelkę pod zaworami, i dalej ,,leje" od strony rozrządu. kupiłem dziś następna korkową, i będę zabierał się o wymiany ,tylko nie wiem co poprzednio źle zrobiłem. Za lekko dokręciłem ?, dokręcałem oczywiście metodą krzyżową, a może dekiel krzywy może być ? zastanawiam się może na silikonie złożyć ?
tak, jeżeli nie masz liniału to jest inna metoda... zapewne masz okna w domu...? to oczyszczoną pokrywę przyłóż do szyby i objedz wzrokiem do okoła czy równo dolega... jak bedą jakieś odchyły bądź pokrywa bedzie się w jakikolwiek sposób ''kołysać'' na szybie to pokrywa jest krzywa. (metoda sprawdzona)wento pisze:a da się tak domowym sposobem samemu jakoś zobaczyć czy jest prosta ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 paź 2011, 18:07
- Lokalizacja: Podlasie
Witam!
Chciałbym się podpiąć do tematu ze swoim ABK. Spod mojej pokrywy zaworów już jakiś czas temu zaczęło się pocić, olej spływał na kolektor wydechowy, co powodowało nieprzyjemny zapach w środku.
Kupiłem gumową uszczelkę, założyłem i auto nie chodzi już jak wcześniej... Gorzej odpala na PB, a na LPG trzyma wyższe obroty. Nie jestem specjalistą, ale wiem, że tutaj silnik też może brać lewe powietrze ( zawory nigdy nie są w 100% szczelne, mam rację?), biorąc pod uwagę to, a także grymasy ABK przy najmniejszym lewym powietrzu dochodzę do jednego wniosku... Dodatkowo po zrobieniu 100km uważam, że wyciek jest większy niż przed wymianą... Nic nie grzebałem przy dolocie ani przy LPG, a tu taki cyrk. Co prawda odpinałem listwę wtryskową, ale nie da się tego pomylić podczas ponownego podłączania (długość kabli), zresztą i tak już to 3 razy sprawdziłem.
Ogólnie uszczelka była sporo grubsza niż poprzednia, korkowa. Ledwo podokręcałem nakrętki na 2 pierwsze szpilki (os strony chłodnicy). Musiałem tę plastikową osłonę nieco przyszlifować.
Jak to w końcu z tymi uszczelkami jest? Od czego zależy, czy powinna być korkowa, czy gumowa? Wybrałem gumową, bo wydawała mi się lepsza, a tu taki klops... Dokręcone porządnie, także krzyżowo.
Pozdrawiam
Chciałbym się podpiąć do tematu ze swoim ABK. Spod mojej pokrywy zaworów już jakiś czas temu zaczęło się pocić, olej spływał na kolektor wydechowy, co powodowało nieprzyjemny zapach w środku.
Kupiłem gumową uszczelkę, założyłem i auto nie chodzi już jak wcześniej... Gorzej odpala na PB, a na LPG trzyma wyższe obroty. Nie jestem specjalistą, ale wiem, że tutaj silnik też może brać lewe powietrze ( zawory nigdy nie są w 100% szczelne, mam rację?), biorąc pod uwagę to, a także grymasy ABK przy najmniejszym lewym powietrzu dochodzę do jednego wniosku... Dodatkowo po zrobieniu 100km uważam, że wyciek jest większy niż przed wymianą... Nic nie grzebałem przy dolocie ani przy LPG, a tu taki cyrk. Co prawda odpinałem listwę wtryskową, ale nie da się tego pomylić podczas ponownego podłączania (długość kabli), zresztą i tak już to 3 razy sprawdziłem.
Ogólnie uszczelka była sporo grubsza niż poprzednia, korkowa. Ledwo podokręcałem nakrętki na 2 pierwsze szpilki (os strony chłodnicy). Musiałem tę plastikową osłonę nieco przyszlifować.
Jak to w końcu z tymi uszczelkami jest? Od czego zależy, czy powinna być korkowa, czy gumowa? Wybrałem gumową, bo wydawała mi się lepsza, a tu taki klops... Dokręcone porządnie, także krzyżowo.
Pozdrawiam
witam nie wiem poco odpinałeś listwę wtryskową ,ale to nieważne sprawdz połączenie krokowca czy nie jest lewe powietrze oraz węże od odmy bo pozatym to nic więcej nie powinieneś przy wymianie rozpinać a z tymi uszczelkami to słyszałem ze jak jest korkowa to dystanse są w bloku żeby jej nie zgnieśc do końca a gumowa ma w sobie więc 2x dystanse = WIĘKSZA GRUBOŚĆ więc nie mogłeś jej zakręcić ale na siłę widać da się więc sprawdz to i zastosuj tą pastę co wyżej opisana i napewno będzie ok .
No to znów pora na mój esej :->
Listwa wtryskowa przeszkadzała mi w odkręceniu nakrętek pokrywy, nie jest trudno je poodpinać, więc to zrobiłem.
Dziś kupiłem uszczelkę korkową i zamontowałem, uszczelka firmy victor reinz - 8zł.
Silnik odpalił z pierwszego, chodzi równo i nim w ogóle nie trzęsie, na LPG obroty około 800-900RPM. Wróciła moc. <ok>
Jak będzie ze szczelnością zobaczymy w "praniu" po kilku tysiącach kilometrów. Ile się dało, to wytarłem tego oleju z kolektora dolotowego, ale po odpaleniu i tak kopciło się z silnika (olej kapał na kolektor dolotowy a z niego pewnie na wydechowy i tam się "smażył". Pojeżdżę i zobaczę jak to będzie, powinien się niedługo cały tam wypalić.
Sporo jeszcze szukałem po forum o tych uszczelkach i dowiedziałem się, że jednym z powodów przecieków w tym miejscu jest zapchana odma. Sprawdziłem to i u mnie ta metalowa rurka, "grzybek" i jeszcze to połączenie z gumą filtra powietrza są spokojnie drożne. Ciekawe jak to jest z tą częścią w tej pokrywie zaworów. Nie mam pojęcia jak to przeczyścić - ten "filterek" tam od środka wydaje się być nierozbieralny.
Przyjrzałem się uszczelce korkowej i sylikonowej (ma w sobie jeszcze "zbrojenie" na dłuższych bokach). Korkowa ma większe otwory na szpilki, a same szpilki u mnie mają takie jakby dystanse/tulejki przy ściance. Pewnie to z ich powodu miałem wycieki. Jeżeli ktoś ma gumową/sylikonową, to pewnie ma szpilki bez nich. Być może gdybym zmienił szpilki na zwykłe, bez tych dystansów, to by pasowała.
Dużo także szukałem na temat tego w jakim silniku jaka ma być (czy korkowa czy gumowa), ale nie znalazłem nic konkretnego. Jedne ABK mają taką, a inne taką... Nie zależy to od rocznika, a z tego, co dziś mówił sprzedawca - wersji nadwozia :shock:
No to jak narazie tyle. Mama nadzieję, że nie będę już miał wycieków.
Pozdro i sorki za ten esej :roll:
Listwa wtryskowa przeszkadzała mi w odkręceniu nakrętek pokrywy, nie jest trudno je poodpinać, więc to zrobiłem.
Dziś kupiłem uszczelkę korkową i zamontowałem, uszczelka firmy victor reinz - 8zł.
Silnik odpalił z pierwszego, chodzi równo i nim w ogóle nie trzęsie, na LPG obroty około 800-900RPM. Wróciła moc. <ok>
Jak będzie ze szczelnością zobaczymy w "praniu" po kilku tysiącach kilometrów. Ile się dało, to wytarłem tego oleju z kolektora dolotowego, ale po odpaleniu i tak kopciło się z silnika (olej kapał na kolektor dolotowy a z niego pewnie na wydechowy i tam się "smażył". Pojeżdżę i zobaczę jak to będzie, powinien się niedługo cały tam wypalić.
Sporo jeszcze szukałem po forum o tych uszczelkach i dowiedziałem się, że jednym z powodów przecieków w tym miejscu jest zapchana odma. Sprawdziłem to i u mnie ta metalowa rurka, "grzybek" i jeszcze to połączenie z gumą filtra powietrza są spokojnie drożne. Ciekawe jak to jest z tą częścią w tej pokrywie zaworów. Nie mam pojęcia jak to przeczyścić - ten "filterek" tam od środka wydaje się być nierozbieralny.
Przyjrzałem się uszczelce korkowej i sylikonowej (ma w sobie jeszcze "zbrojenie" na dłuższych bokach). Korkowa ma większe otwory na szpilki, a same szpilki u mnie mają takie jakby dystanse/tulejki przy ściance. Pewnie to z ich powodu miałem wycieki. Jeżeli ktoś ma gumową/sylikonową, to pewnie ma szpilki bez nich. Być może gdybym zmienił szpilki na zwykłe, bez tych dystansów, to by pasowała.
Dużo także szukałem na temat tego w jakim silniku jaka ma być (czy korkowa czy gumowa), ale nie znalazłem nic konkretnego. Jedne ABK mają taką, a inne taką... Nie zależy to od rocznika, a z tego, co dziś mówił sprzedawca - wersji nadwozia :shock:
No to jak narazie tyle. Mama nadzieję, że nie będę już miał wycieków.
Pozdro i sorki za ten esej :roll:
- BLUECONECT
- Forum Audi 80
- Posty: 227
- Rejestracja: 10 paź 2009, 20:15
U mnie 2 razy wymieniana i dalej lało... w końcu idealnie wyczyściłem pokrywę zaworów i głowicę (odtłuściłem-rozpuszczlnik lub aceton). Uszczelka korkowa, ale z silikonem wysokotemp. z obu stron uszczelki cienko i szybko( bo szybko podsycha)- i od tej pory ponad rok jazdy bez wycieków oleju z spod pokrywy zaworów :!: Poza tym w wielu samochodach cieknie z tamtąd :roll: . Według mnie silikon wysokotemp. plus korek to b. dobre rozwiązanie i przede wszystkim tanie.
Pomyślcie: jeśli na pokrywie i głowicy jest "film olejowy' (nie jest odtłuszczona) to przy wys. temp. silnika i tak będzie' lało' nawet przy nowym korku
Pomyślcie: jeśli na pokrywie i głowicy jest "film olejowy' (nie jest odtłuszczona) to przy wys. temp. silnika i tak będzie' lało' nawet przy nowym korku
Czyszczenie to podstawa przy każdej uszczelce. U mnie trzyma się jak narazie bez żadnych sylikonów, zobaczymy na jak długo. Mam nadzieję, że trochę potrzyma :roll: . Potem najwyżej dokupię same szpilki pod uszczelkę gumową, bo trochę na nią wydałem i szkoda mi ją wyrzucać .
W przypadku ABK, które nie toleruje najmniejszego lewusa, tutaj nie może być wycieków. Po wymianie uszczelki piękne obroty biegu jałowego. Szczerze mówiąc, gdybym sam tego nie doświadczył, to bym nigdy nie uwierzył, że może to mieć aż takie znaczenie... Byłem już gotów kupować komplet nowych wtrysków, bo zawsze na PB było "brym, brym, brym" - mówię nic, jak jeden z wtrysków "kuleje". A tu taki pozytywny zonk :mrgreen: .
Jeszcze tylko kiedyś muszę dorwać ori przepływkę i będzie maszyna miód, malina <ok> .
Pozdrawiam
W przypadku ABK, które nie toleruje najmniejszego lewusa, tutaj nie może być wycieków. Po wymianie uszczelki piękne obroty biegu jałowego. Szczerze mówiąc, gdybym sam tego nie doświadczył, to bym nigdy nie uwierzył, że może to mieć aż takie znaczenie... Byłem już gotów kupować komplet nowych wtrysków, bo zawsze na PB było "brym, brym, brym" - mówię nic, jak jeden z wtrysków "kuleje". A tu taki pozytywny zonk :mrgreen: .
Jeszcze tylko kiedyś muszę dorwać ori przepływkę i będzie maszyna miód, malina <ok> .
Pozdrawiam