[B3 2.3 NG 136KM] silnik nie ma mocy
[B3 2.3 NG 136KM] silnik nie ma mocy
Nabyłem niedawno audiczkę 2.3 Ng z automatem instalka lpg zwykła na śrubę mam taki problem ponieważ samochód po przerzuceniu na benzykę od razu gaśnie jedynie gdy jade na lpg i w locie przełączę na Pb autko jedzie na benzynie, ale tylko wtedy gdy mam mocno wciśnięty pedał gazu (2 przepustnica )W ogóle coupejka jest bardzo zamulona i na podtlenku i na Pb , mam ją na drugi samochód więc chciał bym ją doprowadzić do stanu 5- :mrgreen: Proszę was o poradę dotyczącą tej usterki tylko nie mówcie od razu że ten silnik się nie nadaje do gazu itp... bo to nie moje pierwsze NG 8-) .Czy to może być uszkodzony rozdzielacz wtrysków?
Ostatnio zmieniony 29 paź 2013, 19:00 przez czarna k, łącznie zmieniany 1 raz.
czarna k, no zeby sie nie potwierdzily moje przypuszczenia ze nabyłes auto ktore ma niesprawną przepływke zle ustawiony zapłon,bardzo slaey uklad wys napięcia i klejona gume na przeplywce.A do tego jeszcze gdzie od strzalow bedzie mial nieszczelność.Niestety najgorszy wróg NG to jego poprzedni wlaściciel.Nie zawsze kazdy ma tyle cierpliwosci i kasy do fachowych napraw NG.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 442
- Rejestracja: 31 sie 2009, 10:14
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 90 B3
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.3 7A
- Lokalizacja: Bochnia
Dokładnie jak napisał luk a co do lpg w tym silniku to porażka, cały czas trzeba sprawdzać układ WN u mnie po 3 miesiącach kopułka i paluch był do wymiany bo jak było wilgotno to kichał na gazie teraz sprawdzam co chwile bo dopiero co zmieniłem przepływkęluk448 pisze:czarna k,Niestety najgorszy wróg NG to jego poprzedni wlaściciel..
krs, nie zgodze sie ze NG i Lpg to porazka.Jesli bedziesz dbal o auto to na gazie bedzie jezdzil i to dlugo.A dla wlasciciela to zycze wytrwalosci w odchwaszczeniu NG aby cieszyc sie jazda.Co do strzalow by je ograniczyc-tzn ewentualne zniszczenia po strzale bo jak wiemy jeden strzal gazu i tysiac peka ot tak ja dziendobry, mozna zamontowac budziki w kolektorze ssacym o czym juz pisalem.
czarna k, 500 zl w NG to nic...przeplywka 500 guma 500 krokowiec 300 a to dopiero poczatek.Niestety widocznie za slabo sprawdziles autko przed zakupem.No chyba ze teraz wyszly dopiero takie kwiatki.Siedz na forum,czytaj,pytaj a NG ozyje.Oczywiscie z odpowiednimi funduszami.Albo poszukaj w okolicy jakiegos magika ktory ogarnia mechaniczne wtryski.
za te kwoty co wy wypisujecie nigdy bym nie reamował mechanicznego wtrysku <ok>
może dlatego walają mi się z 4 zestawy przepływka/rozdzielacz lub też oddzielnie :mrgreen:
jak chcesz kupić wal na PW, ale ja bym wsadzał elektroniczne sterowanie wtrysku benzyny
500PLNów ładować by ożywiać padaczke(mech. wtrysk) dla mnie to rozrzutność kapke...
używka ECUmastera niech bedzie 600, do tego listwa wtryskowa od Volvo 2.5 R5 Turbo (bodajże) 100 za 150 z wtryskami są nawet... w listwie w jednym miejscu otwór po wtrysku zaspawujesz u jakiegoś fachmana od alu, potem na wiartarke stołową i robisz w nowy otwór w odpowiednim miejscu a pozostałe 4 wtryski już bodajże w miarę pasują do kolektora od NG.
Dla chcącego nic trudnego, a o korzyściach już wspominać chyba nie musze, wynikających z takiej przeróbki
może dlatego walają mi się z 4 zestawy przepływka/rozdzielacz lub też oddzielnie :mrgreen:
jak chcesz kupić wal na PW, ale ja bym wsadzał elektroniczne sterowanie wtrysku benzyny
500PLNów ładować by ożywiać padaczke(mech. wtrysk) dla mnie to rozrzutność kapke...
używka ECUmastera niech bedzie 600, do tego listwa wtryskowa od Volvo 2.5 R5 Turbo (bodajże) 100 za 150 z wtryskami są nawet... w listwie w jednym miejscu otwór po wtrysku zaspawujesz u jakiegoś fachmana od alu, potem na wiartarke stołową i robisz w nowy otwór w odpowiednim miejscu a pozostałe 4 wtryski już bodajże w miarę pasują do kolektora od NG.
Dla chcącego nic trudnego, a o korzyściach już wspominać chyba nie musze, wynikających z takiej przeróbki
a co wnim takiego drogiego?luk448 pisze:LUKASZdiy, nie chce Cie martwic ale te 500 to mozesz jeszcze pomnozyc kilkukrotnie jesli cos powaznego dopadło Twoj mechaniczny wtrysk.
jezeli padl potencjometr przeplywomierza to nowy kosztuje 700 zl, nowego rozdzielacza i przeplywomierza nikt nie kupi bo cena astronomiczna i mozna smialo sie podpierac uzywkami wiec koszty nie sa tu wygorowane, poza tym najwiecej problemow sprawia niefachowe krecenie srubkami na oslep niz same zuzycie elementow (poza potencjometrem)