Witam drodzy Klubowicze. Mam problem z Audi 90 2.0 115km 5cylindrów . Ogólnie problemem tym jest to że gdy wsiąde do samochodu odpale go i przejade choćby 100m to jak ją zgasze i wysiąde z samochodu dotknę karoserii to kopie mnie prąd i to dosyć dobrze czuć. Problem ten jest od jakiegoś miesiąca i to tak za każdym razem. Przy elektryce nie było nic robione . Prosze o temat jakyście mogli. Sory że tak skomplikowana treść. Z góry dzięki.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2013, 10:46 przez diego12, łącznie zmieniany 1 raz.
tu chodzi o ładowanie się ubrań itp kiedyś auta miały takie tasiemki przykręcone do karoserii i ciągnące się po asfalcie żeby cię auto nie kopało :mrgreen: mnie moje niunie czasami taż po pieszczą to rzecz raczej normalna prosta fizyka
Nie chodze w swetrach. Tylko jak można wytłumaczyć że jeszcze dodatkowo dwa razy rozładowało akumulator. I problem jest w tym . Akumulator jest nowy i to nie byle jaki bo bosha
mozna chyba jeszcze sprobawac wyciagajac ktores bezpieczniki- od swiateł, radia iitp .. takie aby auto bez problemu i BEZPIECZNIE mogło jeżdzic (100 metrów bez swiateł nic sie nie stanie ) i szukac ... ja bym tak zrobił ...
powodzonka