Forum Audi 80 Klub Polska

Koledzy nie znam się za bardzo na nastawnikach potencjometrycznych ale ostatnio trafiła mi się skoda octavia 2.0 tdi z podobnymi objawami. Pali od tyku a po dodaniu gazu gaśnie i przez kolejne 10 może 15 minut nie da się jej zapalić po czym zaś od pierwszego. Okazało się że turbo stanęło i nie wypuszcza spalin na zewnątrz. Silnik puchnie i się dławi. Wiem że inny motor i nie ta epoka ale zasada ta sama iż naszych silnikach też może coś takiego się zdarzyć. Pal maszynę kolego i zerkni czy z tylu wylatuja spaliny.

[ Dodano: 2013-11-09, 17:02 ]

kamsta pisze:Wiem że inny motor i nie ta epoka ale zasada ta sama iż naszych silnikach też może coś takiego się zdarzyć.

Nie może 8-) bo takie ,tudzież inne cuda ,tylko w nowych badziewiach ,mogą sie zdarzyć A problem niemocy ,przy szwankującym nastawniku potencjometrycznym ,jest tak ewidentnym i częstym objawem ,że nic innego nie może być tego przyczyną 8-)

może spróbuj zaślepić egr. U mnie w aucie miałem zaślepiony egr później go odślepiłem to ledwo jeździł i się strasznie dusił.

UKI_XX pisze:

omenstg pisze:silnik ten był montowany również w innych autach czy to samo tyczy się tego nastawnika???

Silnik nie, ale taki nastawnik był montowany np. w starszych BMW 525 TDS <ok> Więc możesz spróbować taki znaleźć. :

Tylko będzie musiał wiązke nastawnika zmienić bo w bmw byly dwa rodzaje wtyczki i różniły się od tych z grupy VAG.

[ Dodano: 2013-11-09, 20:29 ]

MUNIOR pisze:

bartek18150 pisze:Najlepiej żeby ktoś wysłał Ci pompę z polski.

Chyba raczej sam nastawnik przerzucić nastawnik ,prosta sprawa i kilka minut .... przerzucić pompę ,troche dłużej Choć ja ostatnio ,robiąc to nasty raz ,wyrabiam się z pompą w 30minut 8-)

Nię koniecznie, Samą pompę przeżuci i jedzie, a jak nastawnik zle ustawi to albo bedzie ciężko odpalał, będzie słaby, albo dużo palił i szarpał. Chyba że ma VAG-a <ok> to to już bajka z nastawnikiem aby w pierścień trafił.

bartek18150 pisze: a jak nastawnik zle ustawi to albo bedzie ciężko odpalał, będzie słaby, albo dużo palił i szarpał. Chyba że ma VAG-a

Zapomniałeś że ori nastawniki potencjometryczne mają blokadę ,więc nie ma opcji złego ustawienia 8-) sam mam jeden taki ori testowy z blokadą ,który mi służy do szybkiego udowadniania włascicielowi, że jego nastawnik ,padł zakładam w parę minut i wszystko jasne <ok> bez żadnych regulacji jest tak jak fabryka zadała

[ Dodano: 2013-11-09, 21:10 ]

bartek18150 pisze:Samą pompę przeżuci i jedzie,

Nie każdy taki kozak , że ot tak sobie, weżmie i przerzuci autor posta ,napisał że nie zna się na tym i przebywa w Angli ,wiec bądż realistą :roll:

MUNIOR pisze:sam mam jeden taki ori testowy z blokadą

Ale dziś już żadko trafić taki nastawnik, zazwyczaj były usuwane ale fakt masz racje <ok>

MUNIOR pisze:Nie każdy taki kozak , że ot tak sobie, weżmie i przerzuci autor posta ,napisał że nie zna się na tym i przebywa w Angli ,wiec bądż realistą :roll:

o tym czy się znam to nic nie pisałem silnik przerzuciłem to i pompę przerzucę. nie powinno być problemu wszystko przy autach zawsze robiłem sam. ale zepsuta pompa trafiła się pierwszy raz więc proszę o doradzenie. a to że w anglii jestem to nie wiem co ma wspólnego z tym czy ja przełożę czy nie.

omenstg pisze:o tym czy się znam to nic nie pisałem silnik przerzuciłem to i pompę przerzucę. nie powinno być problemu wszystko przy autach zawsze robiłem sam. ale zepsuta pompa trafiła się pierwszy raz więc proszę o doradzenie. a to że w anglii jestem to nie wiem co ma wspólnego z tym czy ja przełożę czy nie.

Upsss <uhh> coś mi się pojeb...pomyliło znaczy W takim razie bez problemu zmienisz sobie nastawnik na sprawny 8-)

Witam. Koledzy mam taki problem z moją damą zalałem samochód ropą i jak się okazało ta ropa była gorsza, auto strasznie kopci i nie chce wejść na obroty i za mną jest siwica jakich mało. Dama nie chce odpalic. Odpala tylko za pomocą plaka pali i po chwili gaśnie wcześniej auto przerywało mi np jechałem 80km auto traciło moc i zaczynało strasznie kopcić po chwili sytuacja się ogarniała i auto jechało dalej a teraz nawet odpalić nie chce

wystarczy poszukać http://www.google.com/cse?cx=partner-pu ... gsc.page=1

jebadellko pisze: mam taki problem z moją damą zalałem samochód ropą i jak się okazało ta ropa była gorsza, auto strasznie kopci i nie chce wejść na obroty i za mną jest siwica jakich mało. Dama nie chce odpalic. Odpala tylko za pomocą plaka pali i po chwili gaśnie wcześniej auto przerywało mi np jechałem 80km auto traciło moc i zaczynało strasznie kopcić po chwili sytuacja się ogarniała i auto jechało dalej a teraz nawet odpalić nie chce

I co Ci mamy poradzić :?: Załatwiłeś Damie serducho :mrgreen: czyli pompę wtryskową ,może nastawnik ,albo jedno i drugie ,tym trefnym paliwem ...nie Ty pierwszy i nie ostatnii,nalałeś siuwaksu zamiast ropy i teraz wołasz ratunku :roll: Ale niestety ,nic tu nie wymyślimy ...nastawnik trzeba zrzucić i zajrzeć ,co się narobiło ,bo na pewno się narobiło ...także będziesz miał wydatki Na szybko możesz jedynie zrzucić dekielek z nastawnika ,i sprawdzić czy ramię nastawnika rusza się tak jak należy ...przy okazji można go trochę rozruszać ,jak jest zastane ...wynalazki dolane w ''ropopodobnych siuwaksach " ,często zaklejają ciasno spasowane mechanizmy w pompie i nastawniku , wszystko staje , i nie odpalisz .... Trochę się się tego naoglądałem 8-)

Witam po dlugim czasie. Aktualnie w aucie zostal wymieniony na poczatek sam nastawnik.
Nastepnie cala pompa z kolejnym nastawnikiem. Wtryski. Wszystko z sprawnego samochodu.
Jakies pomysly co moglbym jeszcze sprawdzic??