Witam,
od jakiegoś czasu czuję delikatne dławienie się silnika przy przyśpieszaniu i myślałem, że to mieszanka, ustawiłem, dalej to samo i zauważyłem, że ile bym nie najechał samochód ponad 80 stopni a obroty jałowe nadal koło 950+ tak jakby na ssaniu był o.O Zgaszę go, odpalę silnik się jeszcze bardziej nagrzeje, spadną dopiero obroty i wtedy jakbym nie czuł tego, może być, ze niebieski walnięty i przelewa go?