[80 B4 1.9 TDI] Ucieka mi płyn chłodniczy
[80 B4 1.9 TDI] Ucieka mi płyn chłodniczy
Czy uciekający płyn chłodniczy oznacza że z moją niunią dzieje się coś niedobrego, po prostu ucieka przez węże dolotowe do silnika i od zbiorniczka, co 300 km muszę dolewać, kiedyś po prostu mi wąż wypadł i woda na ulicy została i musiałem iść i kupić wodę i nalałem do zbiornika, czy mam po prostu za duże ciśnienie które mi rozsadza węże, a tak jeszcze muszę co jakieś czas dokręcać wszystkie opaski, może to jest spowodowane moim sportowym zawieszeniem i silnik dostaje po dupie.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2007, 15:54 przez Endriu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Zawieszenie nie ma nic do obluźniających sie opasek, kiedyś miałem golfa III i miałem glebe - 80mm (7cm przeswitu pomiedzy miską a podłogą :mrgreen: ) i nic sie nie dział. A beton był na maxa. Raczej masz jakies lipne opaski, najlepiej wymien wszystkie na nowe, dokrec tak z czuciem oczywiscie nie za mocno bo poprzecinasz weze, jak sie nagrzeje silnik to jeszcze troszke je dociągnij i powinien byc spokuj. A co do weżów nie powinny byc zbytnio twarde bo to zazwyczaj nie wrózy nic dobrego, ale nie stresuj sie na zapas bo nie zawsze twardy wąż=usterka.
Miałem coś podobnego co u Ciebie, tylko u mnie objaw był taki że ubywający płyn było widać jak wylewa sie pod autem i w żaden sposób nie mogłem namierzyć skąd to wycieka.Działo się to tylko i wyłącznie jak silnik był zimny. Mogę poradzić to co u mnie pomogło a mianowicie mechanik dokręcił węże na zimnym silniku i to co udało mu się pokręcić śrubą to przeszło moje oczekiwanie, nawet to były cztery obroty.
Tak że proponuję Ci tak zrobić, mi pomogło.
Tak że proponuję Ci tak zrobić, mi pomogło.
" po prostu ciśnienie by pchało ci w obieg" co to dokładnie znaczy? U mnie chyba płu\yn ucieka przez zbiornczek wyrównawczy. Nawet jak jest go duzo poniżej minimum to po jakims czasie gdy silnik jest zapalony jest juz pod samym korkiem, jak włączy się wentylator to trochę opada i tak od nowa. Rozumiem ze troszkę płyn moze się podnieśc ale on sie bardzo dużo podnosi. No i jak co powiedzmy 100 km zaglądam to ze 2- 3 cm płynu nie ma. Co to moze być?Bibol pisze:Najgorszym scenariuszem by było jakby wydmuchało Ci uszczelkę pod głowicą, po prostu ciśnienie by pchało ci w obieg, jeżeli jednak to nie ta usterka to sprawdź króćce od zbiorniczka bo lubią pękać ale nie ułamują się od razu. Pozdrawiam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mialem kiedys taki sam problem ze ubywal plyn i nie widzialem skad co jakis czas musialem troche dolac i po jakims czasie nagrzewnica pociekla, wiec przywrócilem obieg pomijajac nagzewnice i tak przejezdzilem cale lato wymienilem nagrzewnice i w zimie bylo oki, ale teraz wiosna idzie i znowu zaczyna mi minimalnie ubywac ale wycieku nie widac. co to moze byc ?