Przestudiowałem kilka tematów na temat przepływek od innych samochodów i zacząłem szukać na allegro i tak sobie szukając zaciekawiła mnie pewna atrakcyjna oferta.
http://allegro.pl/przeplywomierz-028020 ... 92393.html
Wygląda identycznie jak ta co w ABK, wiadomo różnica numerów, ale może podpasuję? Za taką kasę opłaca się zrobić eksperyment, zawsze można "pchnąć" dalej. Ciekawi mnie jeszcze pewna kwestia... Jakby coś nie "pykło" z tą przepływką od alfy, to da się zrobić przeszczep samej elektryki od tej co mam teraz? Elektryka pomimo dziesiątek strzałów jest u mnie zdrowa, tylko klapka w stanie krytycznym więc mógłbym spróbować... Może ktoś coś takiego robił? Jakie były tego efekty?
[ Dodano: 2013-12-13, 18:24 ]
Nikt nie odpowiedział, więc postanowiłem zaryzykować i kupić tą przepływkę od Alfy. Teraz sprawa wygląda tak: Przy podłączonej przepływce, silnik na benzynie odpali i od razu zgaśnie, tak jakby w ogóle miał zamknięty dopływ powietrza. Na gazie silnik pracuje tak jak wcześniej - lekkie wahania obrotów (1000-1200). Podczas jazdy, a właściwie zwalniania np. na 5 biegu do 50km/h czuć szarpanie, a na wolnych obr. słychać jak silnik przerywa na jeden gar. Jak odłączę wtyczkę przepływomierza silnik pali na dotyk na benzynie, ma swoją siłę, są lekkie wahania obrotów i słychać przerywanie na jeden gar, szarpanie jest dużo mniejsze niż na gazie podczas zwalniania, ale podejrzewam, że to już nie wina przepływomierza, tylko całkiem inna bajka. NA GAZIE czy wtyczka jest podłączona, czy też nie, nie ma różnicy, silnik pracuje tak samo. Dodam, że klapka w tym przepływomierzu jest jakby na sprężynie, gdy się ją otworzy palcem, to ona odbija i zamyka się całkowicie. Teraz kilka pytań z tym związanych: - Czy mogę jeździć z odłączoną wtyczką przepływki, czy nie bardzo? Jakie są tego skutki? - Co może być powodem tego, że silnik nie chodzi na benzynie tylko od razu gaśnie, gdy przepływomierz jest podłączony? Klapna nigdzie nie obciera, chodzi bardzo łanie i gładko. - Czy mogę po prostu podmienić elektrykę z mojego starego przepływomierza? I jak to zrobić żeby nie zmienić naciągu spręzyny?