Cześć, mam zamiar wymienić u siebie kokpit, który leży i czeka... tylko czy po wymianie samochód nie straci komfortu? Czy nowy kokpit nie będzie latał i trzeszczał na każdej dziurze? Wiem, że naruszę fabrykę ale czy idzie jakoś zapobiec całemu trzeszczeniu, które najprawdopodobniej będzie?
Z góry dzięki za podpowiedzi
