[B4 ABT] Wymiana tulei sanek i wahaczy
- M4teusz
- Forum Audi 80
- Posty: 188
- Rejestracja: 28 paź 2012, 10:46
- Imię: Mateusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Sączów
Ja już po wymianie a mianowicie 2x Boge i 2x Corteco (Chociaż w IC proponowali Febi ) Ogólnie fajna robótka jedynie odkręcenie śruby centralnej w poduszce skrzyni było marudne bo ciężkawo było przytrzymać od góry płaskim kluczem (mało tam miejsca). A co więcej ? Nie ma nawet najmniejszych zmian w prowadzeniu samochodu, po wyciśnięciu starych tulei wydaje mi się że były w naprawdę świetnym stanie ale wymieniłem bo szanowny diagnosta stwierdził że "tuleji nie ma wcale"... :-| I ciągle mam dziwne wrażenie że wymieniłem tuleje z dobrych na dobre...
hej a ja pozwole sobie wklepac fotki z mojej wymiany we wrzesniu
na sanki został zapodany poluretan, cenowo podobnie np do lemfordera, a z racji tego ze nie chcialbym juz wiecej demontoiwac sanek taka decyzja, bedzie problem z wyjeciem sruby wahacza od strony kierowcy jak widac na fotce, tulejka ma wiekrzy kolnierz i sruba nie przejdzie na bank, trzeba bedzie kiedys tam uzyc kontowki
na sanki został zapodany poluretan, cenowo podobnie np do lemfordera, a z racji tego ze nie chcialbym juz wiecej demontoiwac sanek taka decyzja, bedzie problem z wyjeciem sruby wahacza od strony kierowcy jak widac na fotce, tulejka ma wiekrzy kolnierz i sruba nie przejdzie na bank, trzeba bedzie kiedys tam uzyc kontowki
Ostatnio zmieniony 21 cze 2015, 03:40 przez _Dave, łącznie zmieniany 1 raz.
nie pamiętam czy przejdzie ten patent ale zawsze przy kolejnej wymianie np tulejek wachaczy stare sruby mozesz obciąć,i przełożyć odwrotnie by nakretka była z zewnetrznej strony_Dave pisze:hej a ja pozwole sobie wklepac fotki z mojej wymiany we wrzesniu
Obrazek
Obrazek
na sanki został zapodany poluretan, cenowo podobnie np do lemfordera, a z racji tego ze nie chcialbym juz wiecej demontoiwac sanek taka decyzja, bedzie problem z wyjeciem sruby wahacza od strony kierowcy jak widac na fotce, tulejka ma wiekrzy kolnierz i sruba nie przejdzie na bank, trzeba bedzie kiedys tam uzyc kontowki
wydaje mi sie ze co by nie zalozyc w miejsce na sankach, wahacza to sa elemnty "wymienne" predzej czy pozniej trzba bedzie to znow robicsylwek28 pisze:Szanowni Koledzy, jakie tuleje sanek wziąć w takim razie żeby mieć kilka lat spokój?
U mnie jest śruba 12-tka , na 19-kę klucz.
@tomek1982: myslalem zeby deko musnac poliuretan ale wybilem sam sobie ten pomysl z glowy, model sie zebym nie musial tulejek na wahaczu ruszac
ja przednie mam lemforder tył corteco wtedy akurat nie mieli lemfordera na tył wiec wziąłem te,3 lata na tym smigam a sporo km robie rocznie wiec nawet jak by miały pasc teraz to i tak oceniam 3 lata na nich jako duzy plussylwek28 pisze:dzwoniłem do aso
M12 przód 85zł, lem 38zł, cort 26zł
M12 tył 201zł, cort 26zł , lema niet <ok>
tak powiem wam ze np u mnie cos nie gralo z przednim zawieszeniem, tzn cos gdzies nie domagalo, na "szarpaku" nic sie nie pokazalo ale taki kolega poradzil mi goscia ktory z łomem metrowym sprawdza zawieszenie wyszlo ze mimo ze tulejki na sankach w ruchu prostopadlym do osi zdaja egzamin to rownolegle do niej sa zerwane :roll: masakra, a ja chcialem amory wymieniac :s
Chłopaki, mam zrobione całe zawieszenie na częściach lemfordera, odsłownie każda tulejka itd. ale stukanie dalej jest na dołkach. Wczorajszy przegląd nic nie wykazał, wszystko jest niby sztywne. Patrzę teraz na numery części zastosowanych i przednie tuleje sanek (lemfordera) mają otwór 10mm a tylne (febi, nie było innych) mają już 12mm a śruby są takie same. Czy możliwe, że tylne tuleje sanek mają po prostu za duży otwór i to mi stuka?
proste i logiczne jezeli masz takie same śruby z przodu jak i z tyłu 10mm to będzie ci tłukło 2mm to nie małobialas1 pisze:Chłopaki, mam zrobione całe zawieszenie na częściach lemfordera, odsłownie każda tulejka itd. ale stukanie dalej jest na dołkach. Wczorajszy przegląd nic nie wykazał, wszystko jest niby sztywne. Patrzę teraz na numery części zastosowanych i przednie tuleje sanek (lemfordera) mają otwór 10mm a tylne (febi, nie było innych) mają już 12mm a śruby są takie same. Czy możliwe, że tylne tuleje sanek mają po prostu za duży otwór i to mi stuka?
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Wydaje mi się że jeśli wymieniamy same tulejki sanek to zbieżności nie ma potrzeby robić bo całe sanki nie zmienia położenia a wahaczy nie ruszamy.Mam rację?
Ostatnio zmieniony 29 gru 2013, 13:04 przez hudy, łącznie zmieniany 1 raz.
- M4teusz
- Forum Audi 80
- Posty: 188
- Rejestracja: 28 paź 2012, 10:46
- Imię: Mateusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Sączów
Zmieni się zmieni (choć nie do końca jeszcze wiem co <ok> )
U mnie przed wymianą tuleji sanek zbieżność była idealnie (kierownica prościutko a auto jechało jak po sznurku)
Wymiana samych tuleji sanek (bez ruszania wahaczy ani nic innego) i ? Autko dalej jedzie prosto, nie ściąga ani nic, ale kierownica ewidentnie jest przestawiona tzn. żeby jechać prosto kierownicę mam delikatnie skręconą. Żaden mechanik nic mi nie schrzanił bo wszystko robiłem sam. Po skręceniu wszystkiego do kupy sanki niestety nie będą idealnie w tym samym położeniu jak przed demontażem.
U mnie przed wymianą tuleji sanek zbieżność była idealnie (kierownica prościutko a auto jechało jak po sznurku)
Wymiana samych tuleji sanek (bez ruszania wahaczy ani nic innego) i ? Autko dalej jedzie prosto, nie ściąga ani nic, ale kierownica ewidentnie jest przestawiona tzn. żeby jechać prosto kierownicę mam delikatnie skręconą. Żaden mechanik nic mi nie schrzanił bo wszystko robiłem sam. Po skręceniu wszystkiego do kupy sanki niestety nie będą idealnie w tym samym położeniu jak przed demontażem.