[B4 1Z] Ciśnienie wewnętrzne pompy

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 29 gru 2013, 15:15

nie powiedziałem ze zakładam nowy....
poto sie kupuje odpady ze szrotow czasem kupuje po 50żł czasem po 20zł to nie kasuje 200 za zaworek....

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 29 gru 2013, 15:44

Ale sam pomiar kupionego zaworka też zajmuje nieco czasu (przy odrobinie wprawy korekcja zajmie niewiele więcej czasu)...

Bo chyba sprawdzasz jakoś to co montujesz skoro zakładasz używki...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 29 gru 2013, 16:03

Ta dyskusja nie ma sensu :roll: Nikt o zdrowych zmysłach ,nie kupi głupiego zaworka, za jakieś wziąte z kosmosu kwoty rzędu 450 czy 200zł ,bo za pierwszą z tych kwot ,można kupić dwie kompletne pompy wtryskowe .Kto ma dużo wolnego czasu ,może sobie naprawiać i reanimować na co tylko ma ochotę ,kto nie ma czasu ,nie bedzie tego robił ... proste <ok> i nie podlegające dyskusji .Ja jakbym chciał reanimować wszstkie uszkodzone graty ,które mam ,nie miał bym czasu na nic innego

Ale "reanimatorom " ,dzielącym się szczegółami " reanimacji" ,należą się wyrazy szacunku ,za wytrwałość i cierpliwość 8-)

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 29 gru 2013, 16:15

no i MUNIOR podsumowal nasz slusznie

Sory za OT

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 30 gru 2013, 16:21

Według mnie ideą forum jest pomaganie ludziom, którzy albo nie mają dostępu do "rzetelnych" mechaników albo mają trochę kilometrów do speców z forum.

Przedstawiona przeze mnie metoda jest niemal darmowa i skierowana do ludzi, którzy chcą wiedzieć nieco więcej o swojej niuni niż tylko typoszereg czy podstawowe wskazania VAG. No i satysfakcja również jest bezcenna <ok>

Mój wpis nie jest skierowany do speców i znawców pomp VP37, bo wyrobili sobie już swoją opinię i mają swoje metody działania więc dyskusja tu nie ma najmniejszego sensu.

Chciałem pokazać, że temat "ciśnienie wewnętrzne pompy" nie jest aż tak straszny a sprowadza się jedynie do faktu by sprężynka w zaworku była cała. Jeżeli tak jest można śmiało ów zaworek zreanimować.

Szczerze jestem absolutnym przeciwnikiem kupowania części, które jednak w jakiś sposób można naprawić.

gazela93 · Post autor: **gazela93** » 22 sty 2014, 21:53

Panowie od czego jeszcze zależy ciśnienie w pompie? Mam 1z na boschu i nie umiem się połaczyć z vagiem przez co też nie potrafię zrobic logów dynamicznych ; :cry:

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 22 sty 2014, 22:07

Oprócz pracy zaworków minimalnego i maksymalnego ciśnienia wpływ ma także wyeksploatowanie pompy i jej wewnętrzna szczelność (czy po prostu coś nie cieknie) oraz obecność powietrza w wężach zasilających paliwowych.

Co do problemów z połączeniem nie ten temat.

http://www.google.com/cse?cx=partner-pu ... gsc.page=1

gazela93 · Post autor: **gazela93** » 22 sty 2014, 22:40

Wiem wiem, że nie ten. Da się jakimś domowym sposobem sprawdzić owe ciśnienie? Albo chociażby sprawność zaworków?

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 22 sty 2014, 23:13

Jeżeli masz Pierburga wchodzisz w grupę 004 a następnie w Basic Settings.

Kąt BTDC (zadany) ma być spełniony przez ATDC.

No i w grupie 000 w drugim polu nie może być różnicy między pracą w MB i BS (czy właściwie ustawiony statyczny kąt wtrysku). Jeżeli będą zbyt duże różnice zaworek N108 nawet na jałowych obrotach już będzie "nadrabiał" (widać to w grupie 004 w procentach otwarcia) czego później (przy większym obciążeniu i wyższych obrotach) może mu zabraknąć bo ma swoje granice.

A co się dzieje że padło zainteresowanie na ciśnienie wewnętrzne pompy?

Inna metoda to jeżeli chodzi o zawór zwrotny to kompresor z manometrem. Tak koło 4-4.5 barów powinien trzymać i w tym momencie zaczynać upuszczać. 5 też nie będzie tragedii. Jak się zapiecze i duuuużo więcej trzyma to paliwo robi się gorące i zaczyna mocniej dymić.

Co nie jest oczywiście jedyną przyczyną dymienia a jedną z wielu...

gazela93 · Post autor: **gazela93** » 22 sty 2014, 23:16

Właśnie mam boscha

mam wrażenie, że pompa nie wydala od momenty gdy była robiona (wymieniane uszczelki) auto teraz jakoś nie ciągnie a dawka jest i tak większa niż wcześniej

Francis1982 · Post autor: **Francis1982** » 22 sty 2014, 23:24

Czyli start baud w ustawieniach w programie Vag na 240 i żeby porty COM się zgadzały (w systemie i ustawieniach w Vag-com).

W grupie 000 należałoby zacząć od sprawdzenia kąta wtrysku.

W sumie opisałem nieco wyżej jak w grupie 000 ma być. Drugie pole i w Measuring Block ma być 45-51 i jak wciśniesz Basic Settings ma być tak samo.

Jak jest duża zmiana w pracy auta i w wartości wyświetlanej kąt do korekcji.

no i na ciepłym dawka między 15 a 30.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 22 sty 2014, 23:30

gazela93 pisze:mam wrażenie, że pompa nie wydala od momenty gdy była robiona (wymieniane uszczelki) auto teraz jakoś nie ciągnie a dawka jest i tak większa niż wcześniej

Skąd wiesz że jest większa :?: skoro <ok>

gazela93 pisze: Mam 1z na boschu i nie umiem się połaczyć z vagiem

Jak się nie połączyłeś ,to raczej dawki nie widziałeś

I czemu akurat myślisz ,że winne tego stanu rzeczy ,jest ciśnienie wewnętrzne :?: Akurat ta przyczyna ,jest najmniej prawdopodobna

gazela93 · Post autor: **gazela93** » 23 sty 2014, 10:56

Bo jedynie łączy się deltascan 1z ale tam prawie nic nie ma

i dawka została zwiększona.
Już próbowałem wpisywać różne wartości i dalej nie wykrywa interface.

bulbin · Post autor: **bulbin** » 23 sty 2014, 21:02

Francis1982 pisze: Inna metoda to jeżeli chodzi o zawór zwrotny to kompresor z manometrem. Tak koło 4-4.5 barów powinien trzymać i w tym momencie zaczynać upuszczać. 5 też nie będzie tragedii. Jak się zapiecze i duuuużo więcej trzyma to paliwo robi się gorące i zaczyna mocniej dymić.

Francis1982 - w pompach z górnym przelewem (bosch) jest ta sama zasada w pracy metodach sprawdzania zaworka powrotnego?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 23 sty 2014, 21:26

w pompach z górnym przelewem (bosch) jest ta sama zasada w pracy metodach sprawdzania zaworka powrotnego?

Tak ,podpinamy szczelnie pod sprężarkę i przy sprawnym zaworku, na manometrze ciśnienie rośnie od ok.4-5 barów ,po czym zaworek puszcza i dalej nie rośnie ,a te 4-5 barów się utrzymuje ....Przy niesprawnym ,zwykle ciśnienie puszcza znacznie wcześniej ,czasem mamy "przelot " bez oporu ,albo jest zapieczony i ciśnienie rośnie grubo powyżej 7 -8 barów 8-)