[all b4] ile konserwacji na podwozie
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
[all b4] ile konserwacji na podwozie
Witam.Panowie mam zamiar w najbliższym czasie rozebrać wszystkie elementy podwozia, wyczyścić i odmalować.Przy okazji chcę położyć nową warstwę konserwacji na podwozie (na stara konserwację). Ile litrów konserwacji potrzebuję?Myślę o nakładaniu pistoletem pneumatycznym.Aha i czy użyć standardowego baranka z Boll-a czy coś lepszego jest na rynku?
samego baranka sobie daruj to jest dla domorosłych majsterkowiczów żeby się sami lepiej poczuli, kup konserwację do podwozia. jeżeli masz chęć wyjąć zawieszenie, zbiornik paliwa i wydechy oraz wszystkie nadkola plastikowe to żeby wszystko dobrze pomalować to 5kg powinno Ci starczyć na takie "normalne" pomalowanie ani grubo ani cienko
jarewa to ja chce zobaczyc jak wygląda Twój garaż jeżeli przy wymalowanych 6L na auto 2L ucieknie Ci w powietrze :mrgreen: osobiscie nie wyobrażam sobie żeby gęstego baranka mogło tyle uciec troche się omalowałem tego już i oprócz rękawiczki z ręki w której trzymam pistolet to zawsze cały czysty jestem ( a przecież konserwację robi się pod autem ) więc nie wyobrażam sobie tych 30% ... bardziej bym tutaj skłaniał się w strone tego, że ilość zależy od "stylu" malowania oraz rodzaju użytego środka.Jarewa pisze:Ja smarowałem Waxoyl 5L było mało.
Bo przy nakładaniu pneumatycznym trzeba przyjąć że 30% ucieknie w powietrze.
:shock: zlituj sie, co Ty gadasz... :?:duo pisze:ale "baranek" nie jest konserwacją :!: :!: :!:
Jak juz wszystko mamy uszczelnione i sprawdzone czyli miejsca ''rude'' zostały oczyszczone i zabezpieczone to dla lepszej ochrony można nałożyć podkład akrylowy (warstwa wystarczy). A po wyschnięciu całości nakładamy baranka - główny i ostateczny środek ochronny... I wsio. :mrgreen: <ok>
rok temu kupiłem swoją audiole podwozie idealne zerknołem na tylne nadkola zdjołem osłony i rude pecheże duze punktami po oczyszczeniu miejsc dokładnym zrobiły sie place o wielkości okolo 10 cm kw 5 takich placów ,czysciłem tylko w miejscach rudych i gdzie odchodziła fabryczna konserwa gdzie fabryczna git nie dotykałem jej.dobrze oczysciłem odtłuściłem podklad epoksydowy przeschnoł i barankiem w spray bolla .fabryczna jest gruba dosyć także tak z 3 warstwy i wyglądało porządnie jakoz nie miałem potrzeby jeżdzić na nastepny dzinek założylem osłony ,po roku git nic sie nie dzieje ,zużyłem na te miejsca cała puszke bolla żeby warstwa była gruba ,podwozie też bym tak zrobił aby lepiej absorbowało uderzenia kamieni ,także jak na całe podwozie z 5 litrów wydaje mi sie realistyczne nawet pistoletem
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
U mnie sprawa ma się tak że nie ma w ogóle miejsc gdzie coś rdzewieje (samochód 8 lat jest garażowany a z tego co wiem wcześniej też był). Także u mnie na szczęście wystarczy samo mycie podwozia. Chce zrobić konserwację przy okazji demontażu zawieszenia.Przy okazji zdejmę nadkola itp także wszytko chce wysmarować konserwacją.Jak już robię coś takiego to wolę zrobić jakimś dobrym środkiem (nawet droższym) ale żeby trzymało kolejne 20 lat
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Przecież pisałem że smarowałem pneumatycznie Waxoyl-em to jest na bazie wosku. Pistolet pylił za mocno i uciekło trochę w powietrze.duo pisze:jarewa to ja chce zobaczyc jak wygląda Twój garaż jeżeli przy wymalowanych 6L na auto 2L ucieknie Ci w powietrze :mrgreen: osobiscie nie wyobrażam sobie żeby gęstego baranka mogło tyle uciec troche się omalowałem tego już i oprócz rękawiczki z ręki w której trzymam pistolet to zawsze cały czysty jestem ( a przecież konserwację robi się pod autem ) więc nie wyobrażam sobie tych 30% ... bardziej bym tutaj skłaniał się w strone tego, że ilość zależy od "stylu" malowania oraz rodzaju użytego środka.Jarewa pisze:Ja smarowałem Waxoyl 5L było mało.
Bo przy nakładaniu pneumatycznym trzeba przyjąć że 30% ucieknie w powietrze.
hudy pisze:U mnie sprawa ma się tak że nie ma w ogóle miejsc gdzie coś rdzewieje (samochód 8 lat jest garażowany a z tego co wiem wcześniej też był). Także u mnie na szczęście wystarczy samo mycie podwozia. Chce zrobić konserwację przy okazji demontażu zawieszenia.Przy okazji zdejmę nadkola itp także wszytko chce wysmarować konserwacją.Jak już robię coś takiego to wolę zrobić jakimś dobrym środkiem (nawet droższym) ale żeby trzymało kolejne 20 lat
oj na 20 lat to hyba tylko 20 lat temu potrafili
a tak powaznie to jasne fajnie bo dostęp bedzie ,tylko znależć środek odpowiedni i przyłozyc sie do odtłuszczenia
no właśnie środek ochoronny, ale nie konserwujący .. na wiekszosci barankow nie ma słowa o konserwacji czy ochornie antykorozyjnej, a jedynie, że chornią i zabezpieczają przed uszkodzeniami mechanicznymi, zreszta często są na bazie gówno wartych asfaltów lub bitumitów, które potrafią po zimie "zniknąć" i sladu nie będzie po "naszej konserwacji" ... Także nie każdy baranek jest konserwacją, trzeba czytać co się kupuje i tyle.szaakaal pisze::shock: zlituj sie, co Ty gadasz... :?:duo pisze:ale "baranek" nie jest konserwacją :!: :!: :!:
Jak juz wszystko mamy uszczelnione i sprawdzone czyli miejsca ''rude'' zostały oczyszczone i zabezpieczone to dla lepszej ochrony można nałożyć podkład akrylowy (warstwa wystarczy). A po wyschnięciu całości nakładamy baranka - główny i ostateczny środek ochronny... I wsio. :mrgreen: <ok>