Mój Avant 1z
2014-02-09:
Kostrz niestety nie miał pod ręką 210tek, ale pomógł wybrać aukcję na allegro
.
W poniedziałek/wtorek powinien przyjechać komplet wtrysków od Volvo V70 2,5 TDI z 98r. Zobaczymy jak auto będzie teraz jeździć.
2014-02-13
Edit:
Niestety okazało się, że wtryski leją i nie trzymają ciśnienia. :evil: Sprzedawca jak na razie zachował się w porządku i odpisał, że zwrócić kasę po odesłaniu. Odesłałem, teraz tylko czekać na zwrot kasy i chociaż częściowy happyend :roll:
2014-02-25
Tunel środkowy z fisherboxem wyleciał, a wskoczył tunel z b3 z pełnowymiarowa półeczką. Jest trochę ciemniejszy od reszty deski, ale różnica jest niewielka.
2014-03-04
Wpadły wtryski AFN do MUNIOR'a, silniczek pracuje teraz łagodniej, lepiej ciągnie od dołu i na górze, o wiele chętniej wkręca się na obroty. Trzeba podregulować kąt (za duży) i dawką (chyba za duża 2,8 + chip).
2014-03-18
Wydech uszczelniony, zerwane zawieszenie wydechu wyspawane i nowy tłumik końcowy.
Nie tłucze już całą budą przy korzystaniu z dobrodziejstw dużego momentu obrotowego:)
2014-03-26
![Obrazek]()
Silnik dostał nowy termostat BEHR i wygląda na to, że bardzo go potrzebował. W końcu się zagrzewa jak należy, zobaczymy teraz jak spadnie spalanie, może dojdę do dla mnie mitycznych 6,5 w mieście
Kostrz niestety nie miał pod ręką 210tek, ale pomógł wybrać aukcję na allegro
.W poniedziałek/wtorek powinien przyjechać komplet wtrysków od Volvo V70 2,5 TDI z 98r. Zobaczymy jak auto będzie teraz jeździć.
2014-02-13
Edit:
Niestety okazało się, że wtryski leją i nie trzymają ciśnienia. :evil: Sprzedawca jak na razie zachował się w porządku i odpisał, że zwrócić kasę po odesłaniu. Odesłałem, teraz tylko czekać na zwrot kasy i chociaż częściowy happyend :roll:
2014-02-25
Tunel środkowy z fisherboxem wyleciał, a wskoczył tunel z b3 z pełnowymiarowa półeczką. Jest trochę ciemniejszy od reszty deski, ale różnica jest niewielka.
2014-03-04
Wpadły wtryski AFN do MUNIOR'a, silniczek pracuje teraz łagodniej, lepiej ciągnie od dołu i na górze, o wiele chętniej wkręca się na obroty. Trzeba podregulować kąt (za duży) i dawką (chyba za duża 2,8 + chip).
2014-03-18
Wydech uszczelniony, zerwane zawieszenie wydechu wyspawane i nowy tłumik końcowy.
Nie tłucze już całą budą przy korzystaniu z dobrodziejstw dużego momentu obrotowego:)
2014-03-26
Silnik dostał nowy termostat BEHR i wygląda na to, że bardzo go potrzebował. W końcu się zagrzewa jak należy, zobaczymy teraz jak spadnie spalanie, może dojdę do dla mnie mitycznych 6,5 w mieście
tak trzymać Grzechem jest nie skorzystać z możliwości podniesienia mocy, tym bardziej, że seria jest mało wysilona.
Odczułem ostatnio spuchnięcie dolotu, ale w FMIC jak u ciebie bawić się nie będę, bo nie mam jak i nie celuje w aż takie moce. Na razie spróbuje zrobić wolną odmę, bo przedmuchy z silnika na pewno podnoszą temperaturę powietrza.
Dzisiaj elektryk zrobił mi otwieranie tylnej klapy na przycisk, ponieważ nie bawiłem się w to sam, to i tak wyszło taniej niż kupić używaną klamkę klapy.
Termostat na pewno pomógł, ale nadal spalanie wydaje się zbyt duże. Zdaje się, że blokują mi się zaciski hamulcowe, pod podniesieniu auta słychać, że koło ociera o hamulec i dosyć szybko zwalnia po wrzuceniu na luz. Nic dziwnego, że nie mogę zejść ze spalaniem do ładnych wartości.
Muszę też, któregoś ciepłego dnia wziąć się za zrzucenie kolektora dolotowego i jego przeczyszczenie.
Jak już poodgarniam te sprawy, to zastanowię się nad odwiedzeniem Andrzeja w celu korekty softu, bo podobno mam wersje zachowawczą, ze sporym zapasem. Na razie na AFNach jedzie fajnie, szczególnie poniżej 2 tyś. Podczas toczenia się po mieście jedzie się mięciutko, a jak trzeba przyspieszyć to jest czym.
Trzeba jeszcze ogarną klimę, w ubiegłym roku po nabiciu działa i ładnie chłodziła. Teraz po zimie startują wentylatory, dmuchawa, ale sprężarka się nie załącza.
[ Dodano: 2016-12-22, 13:28 ]
Ale ten czas leci, zaraz będzie 4 lata jak kupiłem B4.
Zetor lata bez większych problemów, zarówno dojazdy po mieście jak i długie trasy.
Spalanie mierzone pod korek.
- długa trasa 5,5l
- pół na pół 6,5l
- tylko miasto: w lato 7,5l, teraz w zimie może dojdzie do max. 8,5l.
Trzeba było trochę zadbać o zawieszenie i hamulce, bo czas i przebieg zrobiły swoje.
Po dwóch latach trzeba było odwiedzić endriu i przeczyścić nastawnik, bo wróciło poszarpywanie (tyle czasu minęło, że kilka miesięcy mi zajęło skojarzenie, że poszarpywanie po 2000 obr. to nastawnik
).
Klima całe szczęście żyje i ma się dobrze.
Szyby elektryczne bywają wybredne (wiązka w drzwiach czasem przestaje stykać).
Na wiosnę muszę dać auto do tapicera, bo podsufitka się całkowicie odkleiła.
Czasami nosi mnie na jakąś zmianę (np. C4 z R5 TDI), ale nie są to zbyt racjonalne pomysły, bo B4 mógłbym pewnie jeszcze 10 lat latać i dalej będzie się dobrze sprawować
Odczułem ostatnio spuchnięcie dolotu, ale w FMIC jak u ciebie bawić się nie będę, bo nie mam jak i nie celuje w aż takie moce. Na razie spróbuje zrobić wolną odmę, bo przedmuchy z silnika na pewno podnoszą temperaturę powietrza.
Dzisiaj elektryk zrobił mi otwieranie tylnej klapy na przycisk, ponieważ nie bawiłem się w to sam, to i tak wyszło taniej niż kupić używaną klamkę klapy.
Termostat na pewno pomógł, ale nadal spalanie wydaje się zbyt duże. Zdaje się, że blokują mi się zaciski hamulcowe, pod podniesieniu auta słychać, że koło ociera o hamulec i dosyć szybko zwalnia po wrzuceniu na luz. Nic dziwnego, że nie mogę zejść ze spalaniem do ładnych wartości.
Muszę też, któregoś ciepłego dnia wziąć się za zrzucenie kolektora dolotowego i jego przeczyszczenie.
Jak już poodgarniam te sprawy, to zastanowię się nad odwiedzeniem Andrzeja w celu korekty softu, bo podobno mam wersje zachowawczą, ze sporym zapasem. Na razie na AFNach jedzie fajnie, szczególnie poniżej 2 tyś. Podczas toczenia się po mieście jedzie się mięciutko, a jak trzeba przyspieszyć to jest czym.
Trzeba jeszcze ogarną klimę, w ubiegłym roku po nabiciu działa i ładnie chłodziła. Teraz po zimie startują wentylatory, dmuchawa, ale sprężarka się nie załącza.
[ Dodano: 2016-12-22, 13:28 ]
Ale ten czas leci, zaraz będzie 4 lata jak kupiłem B4.
Zetor lata bez większych problemów, zarówno dojazdy po mieście jak i długie trasy.
Spalanie mierzone pod korek.
- długa trasa 5,5l
- pół na pół 6,5l
- tylko miasto: w lato 7,5l, teraz w zimie może dojdzie do max. 8,5l.
Trzeba było trochę zadbać o zawieszenie i hamulce, bo czas i przebieg zrobiły swoje.
Po dwóch latach trzeba było odwiedzić endriu i przeczyścić nastawnik, bo wróciło poszarpywanie (tyle czasu minęło, że kilka miesięcy mi zajęło skojarzenie, że poszarpywanie po 2000 obr. to nastawnik
).Klima całe szczęście żyje i ma się dobrze.
Szyby elektryczne bywają wybredne (wiązka w drzwiach czasem przestaje stykać).
Na wiosnę muszę dać auto do tapicera, bo podsufitka się całkowicie odkleiła.
Czasami nosi mnie na jakąś zmianę (np. C4 z R5 TDI), ale nie są to zbyt racjonalne pomysły, bo B4 mógłbym pewnie jeszcze 10 lat latać i dalej będzie się dobrze sprawować
Z utrzymaniem bym sobie pewnie poradził. Teraz w ogłoszeniach nie ma nic ciekawego, albo auta za 5-6k albo zdrowo ponad 10k.
Na razie będę odkładać kasę, jak gdzieś się trafi ciekawe ogłoszenie to może zaszalejemy. Choć musiałbym trafić na egzemplarz w podobnym albo lepszy stanie niż moja 80tka. Na pewno łatwo nie będzie znaleźć.
Na razie będę odkładać kasę, jak gdzieś się trafi ciekawe ogłoszenie to może zaszalejemy. Choć musiałbym trafić na egzemplarz w podobnym albo lepszy stanie niż moja 80tka. Na pewno łatwo nie będzie znaleźć.
