[B4 1.9td AZZ] zimny pali na 3 gary
[B4 1.9td AZZ] zimny pali na 3 gary
mam problem tego typu że autko rano pali tak jak by na 3 gary po paru sekundach jest ok. myślałem że któraś ze świec jest spalona ale okazało się że nie. może któryś przewód mi się zapowietrza?
tak mi się wydaje bo strasznie szarpie silnikiem nie jestem pewien na 100%. a kąt wtrysku raczej mam źle ustawiony bo poprzedni właściciel auta robił sam remonty i nigdy tego nie ustawiałcobra pisze:po czym poznajesz że pali na 3 gary? Może masz źle ustawiony kąt wtrysku i zimny trochę nie domaga zaraz po rozruchu?
a czy przy ranny odpalaniu używasz takiej wajchy po prawej stronie od kierownicy tj. przyspieszacz kąta wtrysku. Ja jak nie wyciągnę tej wajchy na zimnym silniku też mi telepie jakiś czas zanim załapie. Szczególnie teraz jak juz na polu mróz. spróbuj wraz z przekręceniem zapłonu wyciągnąć tą dźwigienkę na jakąś minutkę. powinno pomóc.
pozdrawiam
pozdrawiam
hudy pisze:sprawdź jeszcze świece
świece mam nowe bo wszystkie wymieniłem i niepotrzebnie się na koszty naciągłem.
nie używałem tego nigdy bo nie potrzebowałem i chyba to się przydaje na dużych mrozach a nie w temp ok zera. teraz powinien palić bez problemówmanq pisze:a czy przy ranny odpalaniu używasz takiej wajchy po prawej stronie od kierownicy tj. przyspieszacz kąta wtrysku.
kąt to jedno , sprawdź czy masz prąd na świecach , może zapowietrzanie się układu u mnie tak było bo pompa łapała , a przyśpieszacza używa się jednym lepiej a innym gorzej zależy ja osobiście nigdy nie używałem nawet przy -25 palił od strzału VW polo 1.3D i obecny CY (w poprzedniej budzie) ale innym np. tylko z przyspieszaczem dobrze palił