[B4 2.0 ABK] Jakie tarcze hamulcowe kupić?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
Swojego czasu przed sprzedażą wymieniłem wkład stacyjki ( chciałem niedrogo ponieważ auto miało iść na sprzedaż) i zakupiłem wkład firmy topran i po niecałym tyg się rozsypał
Tak samo było z siłownikiem klapy bagażnika, ale tutaj siłownik wytrzymał 3 miesiące :mrgreen:
A czy Topran to nie było kiedyś hans pries?
Także jak kolega wyżej napisał Topran to zło :evil:
Tak samo było z siłownikiem klapy bagażnika, ale tutaj siłownik wytrzymał 3 miesiące :mrgreen:
A czy Topran to nie było kiedyś hans pries?
Także jak kolega wyżej napisał Topran to zło :evil:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
Ostatnio tez na forum był kolega który wymienił łożysko na najtańsze i potem pytanie czemu buczy po wymianie, otóż ta pozorna oszczędność okazuje się nie jeden raz droższa niż lepsze części.
Kolego nie kupuj najtańszych bubli bo się przejedziesz, posłuchaj kolegów którzy już to przerabiali.
Kup jak ci mówią ATE, Brembo, TRW, Ferodo na pewno będziesz zadowolony i będziesz mógł zapomnieć o problemie na jakiś czas oczywiście.
Ps. lepiej zmień mechanika
Kolego nie kupuj najtańszych bubli bo się przejedziesz, posłuchaj kolegów którzy już to przerabiali.
Kup jak ci mówią ATE, Brembo, TRW, Ferodo na pewno będziesz zadowolony i będziesz mógł zapomnieć o problemie na jakiś czas oczywiście.
Ps. lepiej zmień mechanika
ja bym polecał w tej kolejności biorąc pod uwagę również i cenę produktów:
Textar, TRW, ATE, Lukas, Ferodo/Brembo,Mikoda ( bardzo Tania a jednocześnie dobra), Bosch,
jak chcesz górną półkę to EBC, Zimmerman, ATE power disc
a Topranem, możesz się opędzać przed takimi mechanikami, ja bym go nawet nie założył do auta na sprzedaż,
conajwyżej na ostatnią drogę na złom...
hamulce to nasze bezpiwczeństwo, a gwarantuję Ci że niechciałbyś być we własnej skórze jakby Ci Tarcza się rozleciala, przy hamowaniu,
Skoro topran do wszystkiego daje materiał, gorszy niż najgorszy stosowany u konkurencji to dlaczego tu miałoby być inaczej, przecież ich eksperci i tak zawsze orzekną winę użytkownika, lub mechanika, ale na pewno nie przyznają się do tego że to ich produkt dał ciała, bo wtedy okazałoby się że w razie wypadku musieliby wypłacic nie małe odszkodowanie,
ja parę razy przeżyłem zagotowanie hamulca i uwierz mi to nic przyjemnego jak nagle Ci zaczyna brakować hamulca.
w mojej sytuacji było jeszcze o tyle dobrze że hamulce bardzo słabe ale jeszcze były, a pedał jak gumka od majtek...
jak Ci sie tarcza sypnie, to wtedy nie masz wogóle hamulca, no pozostanie Ci jeszcze drugi obwód, ale wciskanie bez umiaru pedału spowoduje utratę kontroli nad pojazdem.
w tej materii nie oszczędzaj w sposób tak podły, bo nieszczęść i tragedii na drogach mamy w nadmiarze, a brak umiejętności i wiedzy, mechaników, to jedna z przyczyn nieszczęść na drogach pod tytułem, "nagle brakło mi hamulca" druga i to Lwia część z tych wypadków to skąpstwo kierowców, którzy każą najgorsze gówno wkładać... , a najgorzej jest jak taki skąpiec postanowi jeszcze oszczędzić na mechaniku, uważająć że nikt tego od niego lepiej nie zrobi, i to w sytuacji kiedy tak naprawdę nie ma żadnego pojęcia o działaniu hamulców, ani nie ma wiedzy jak to zrobić,
często są przypadki że komuś spadnie auto z podnośnika, a to palca utnie, albo rękę czy nogę, ale najczęściej wypadki są potem na drogach...
tak to niestety jest jak ktoś chce mówiąc brzydko d**ę wytrzeć szkłem.
i nie chodzi o to żeby przy kazdej czynności jechac do mechanika i jemu wszystko zlecać, ale jesli nie mamy wiedzy, i umiejętności, a przedewszystkim narzędzi, albo nie czujemy się na siłach, aby to zrobić samodzielnie to lepiej dać zarobić mechanikowi niż być przyczyną ludzkiego nieszczęścia.
Pozdro dla Majsterkowiczów, i domorosłych mechaników <ok> <pub>
Textar, TRW, ATE, Lukas, Ferodo/Brembo,Mikoda ( bardzo Tania a jednocześnie dobra), Bosch,
jak chcesz górną półkę to EBC, Zimmerman, ATE power disc
a Topranem, możesz się opędzać przed takimi mechanikami, ja bym go nawet nie założył do auta na sprzedaż,
conajwyżej na ostatnią drogę na złom...
hamulce to nasze bezpiwczeństwo, a gwarantuję Ci że niechciałbyś być we własnej skórze jakby Ci Tarcza się rozleciala, przy hamowaniu,
Skoro topran do wszystkiego daje materiał, gorszy niż najgorszy stosowany u konkurencji to dlaczego tu miałoby być inaczej, przecież ich eksperci i tak zawsze orzekną winę użytkownika, lub mechanika, ale na pewno nie przyznają się do tego że to ich produkt dał ciała, bo wtedy okazałoby się że w razie wypadku musieliby wypłacic nie małe odszkodowanie,
ja parę razy przeżyłem zagotowanie hamulca i uwierz mi to nic przyjemnego jak nagle Ci zaczyna brakować hamulca.
w mojej sytuacji było jeszcze o tyle dobrze że hamulce bardzo słabe ale jeszcze były, a pedał jak gumka od majtek...
jak Ci sie tarcza sypnie, to wtedy nie masz wogóle hamulca, no pozostanie Ci jeszcze drugi obwód, ale wciskanie bez umiaru pedału spowoduje utratę kontroli nad pojazdem.
w tej materii nie oszczędzaj w sposób tak podły, bo nieszczęść i tragedii na drogach mamy w nadmiarze, a brak umiejętności i wiedzy, mechaników, to jedna z przyczyn nieszczęść na drogach pod tytułem, "nagle brakło mi hamulca" druga i to Lwia część z tych wypadków to skąpstwo kierowców, którzy każą najgorsze gówno wkładać... , a najgorzej jest jak taki skąpiec postanowi jeszcze oszczędzić na mechaniku, uważająć że nikt tego od niego lepiej nie zrobi, i to w sytuacji kiedy tak naprawdę nie ma żadnego pojęcia o działaniu hamulców, ani nie ma wiedzy jak to zrobić,
często są przypadki że komuś spadnie auto z podnośnika, a to palca utnie, albo rękę czy nogę, ale najczęściej wypadki są potem na drogach...
tak to niestety jest jak ktoś chce mówiąc brzydko d**ę wytrzeć szkłem.
i nie chodzi o to żeby przy kazdej czynności jechac do mechanika i jemu wszystko zlecać, ale jesli nie mamy wiedzy, i umiejętności, a przedewszystkim narzędzi, albo nie czujemy się na siłach, aby to zrobić samodzielnie to lepiej dać zarobić mechanikowi niż być przyczyną ludzkiego nieszczęścia.
Pozdro dla Majsterkowiczów, i domorosłych mechaników <ok> <pub>
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
To co koledzy pisza powyzej. Nie Polecam! Juz lepiej kup jakies polskie tarcze, ja keiedys 'zainwestowalem' 60zl/szt, ale nie pamietam juz firmy. Musze przyznac, ze wytrzymaly juz 4 lata i ponad 30kkm przebiegu. A nieraz zdarzalo sie hamowanie z 190km/h do 0-30 . Kiedys sie zrobily nawet fioletowe od przegrzania, ale po dotarciu znowu wygladaja ok i nie maja zadnych rys czy pekniec . Jedyna wada, ze bardzo koroduja. Teraz jednak jak mialbym wymieniac to jedynie na Bosch'a - malowane. Denerwuje mnie fakt wyciagania co rok tych tarcz i czyszczenia z korozji, szczegolnie w miejscu kontaktu plaszczyzny tarczy z piasta McPhersona. Reasumujac w wersji oszczednosciowej moge polecic wlasnie te Polskie <ok> . Jak znajde rachunek to podam Ci nazwe.