Witam!
Zakładam temat po raz pierwszy bo do tej pory wszystkie odpowiedzi dało się znaleźć w innych postach aż proszę... Kilka osób ma probem z niedziałającymi światłami cofania niektórym działają na otwartej klapie, a u mnie palą się cały czas!
Miałem już raz ten problem, że przy pchaniu auta zdziwiły mnie, a raczej przestraszyły palące się światła cofania przy czym osoba kierująca zapewniła że nie ma biegu wstecznego i to jest dla mnie bardziej niepokojące. Probem minął samoistnie ale wczoraj kiedy uruchomiłem samochód znowu paliły się światła cofania, jako że jechałem w dłuższą trasę i nie było czasu na szukanie mechanika (a cofać nie zamierzałem) wyjąłem żarówki. Dzisiaj zauważyłem że problem zniknął ale martwi mnie to że światełka cofania mogą mnie zaskoczyć wszędzie. Dlatego pojawia się pytanie, zwarcie, przymarzanie czujnika? Co o tym sądzicie?