Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.Panowie czy uszczelka pod głowicą która była montowana w fabryce zawsze ma jeden otwór czy może mieć dwa? Zastanawiam się gdyż robiliśmy ostatnio uszczelkę u znajomego.Miała ona dwa otwory jednak miała oznaczenia VW wiec wyglądała na oryginał.Mechanik tez twierdził że nie była jeszcze ruszana.Z tego co widziałem to uszczelki mają oznaczenia z jednym,dwoma lub trzema otworami.

Otwory świadczą o grubości uszczelki i potem jak ktoś planuje głowice to daje grubszą uszczelke.

Krzysiek 84 pisze:Otwory świadczą o grubości uszczelki

Z tym się zgodzę

Krzysiek 84 pisze:i potem jak ktoś planuje głowice to daje grubszą uszczelke.

A z tym w 50%, bo jeżeli chodzi benzyniaki, to tam po planowaniu głowicy należy dać grubszą uszczelkę, ale w dieslach grubość uszczelki nie zależy od krotności planowań głowicy, a od wysokości wystawania tłoków ponad górną płaszczyznę bloku silnika, czyli jeżeli nie były ruszane tłoki, to wsadza się taką uszczelkę jaka była wcześniej.

misiekdzwon pisze:A z tym w 50%, bo jeżeli chodzi benzyniaki, to tam po planowaniu głowicy należy dać grubszą uszczelkę, ale w dieslach grubość uszczelki nie zależy od krotności planowań głowicy, a od wysokości wystawania tłoków ponad górną płaszczyznę bloku silnika, czyli jeżeli nie były ruszane tłoki, to wsadza się taką uszczelkę jaka była wcześniej.

Jest dokładnie tak jak piszesz ,nawet nie chce mi się poprawiać ,jak ktoś wypisuje że po planowaniu głowicy w dieslu ,daje się grubszą :roll: bo daje się dokładnie taką samą jak była .A dlaczego :?: a dlatego <ok>

misiekdzwon pisze:w dieslach grubość uszczelki nie zależy od krotności planowań głowicy, a od wysokości wystawania tłoków ponad górną płaszczyznę bloku silnika, czyli jeżeli nie były ruszane tłoki, to wsadza się taką uszczelkę jaka była wcześniej.

i wszystko na temat 8-)

Rozumiem i wiem o tym że otwory świadczą o grubości ale czy w oryginale był jeden czy dwa otwory? Bo jeśli są 3 rodzaje uszczelek to powinni dawać tą najcieńszą.Chyba że w fabryce również dobierali grubość uszczelki do dołu silnika.Dziś z ciekawości zerknąłem też u siebie i mam dwa otwory i też znaczki VW .Czyli wychodziło by na to że w fabryce albo dawali z dwoma otworami albo dobierali w zależności od dołu silnika bo wątpię by ktoś zakładał oryginalną uszczelkę u mnie.

Moja uszczelka pod głowicą ,ma trzy otworki i ori znaczki , co potwierdza fakt ,że ilość otworków może być różna(u ciebie są dwa) w zależności od wystawania tłoków z bloku ,ja nie mam wątpliwosci ,że zamontowali ją w fabryce 8-) I na pewno ,gdyby przyszło mi wymieniać tą uszczelkę ,to zgodnie z zasadą ,założyłbym z taką samą ilością otworów ,jaka była wcześniej ,bez względu na to czy głowicę bym planował ,czy nie ,bo jej grubość ,nie ma tu żadnego znaczenia 8-)

Widzisz czyli wynika z tego że w fabryce nie montowali uszczelek jednakowych grubości.Mariusz a co w wypadku kiedy masz 3 otwory a musiał byś ingerować w dół silnika.Co teraz założysz jak nie ma grubszych.Chyba że są jakieś nadwymiary?

hudy pisze:Widzisz czyli wynika z tego że w fabryce nie montowali uszczelek jednakowych grubości

No logiczne 8-) bloki też były różne ,i tłoki z nich róznie wystawały .

hudy pisze:Mariusz a co w wypadku kiedy masz 3 otwory a musiał byś ingerować w dół silnika.Co teraz założysz jak nie ma grubszych.Chyba że są jakieś nadwymiary?

Nie mam zwyczaju , martwić się na zapas Ale szukałbym z trzema choć nie sądzę ,żeby mi mój zetor ,zrobił jakąś niespodziankę z silnikiem. Same z siebie raczej niespodzianki się nie dzieją ,olej leje dobry ,dobrze go traktuję,i choć lubię dynamiczną jazdę ,to zwykle jest to ciśnięcie do ok.2,2 tys obr. Nie sądzę więc ,żeby coś się nagle wydarzyło ,skoro chodzi idealnie od kilku lat 8-)