[B4 1,9 TDI] Katalizator w dieslu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 99
- Rejestracja: 12 mar 2007, 13:38
- Imię: Jacek
- Model: Audi 90 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
nic nie trzeba rozcinac i nie trzeba spawac. kata odkrecasz od ukladu wydechowego, operujesz i przykrecasz.Wojtano pisze:A wlasnie jak to mialoby wygladac,bo jeden gosciu mowil mi ze poprostu rozcinam kata wybieram wnetrzności, zaspawuje i gra muzyka.
Ale inny koles mowil mi ze trzeba wstawic w kacie rurke zeby przez nia spaliny przechodzily,bo jak bedzie pusty calkowicie to przy ujmowaniu gazu bedzie brzydki dzwiek sie robil,i tam w rezonans zachodzic tlumik itp no ogolnie moglo by to wyjsc nie przyjemnie dla ucha.
znam wiele opinii z ktorych wynika ze przydzwiek jest przyjemny. ja tez nie mam zastrzezen.
pzdr
jas
jeśli auto ma seryjnego kata którego wstawiali przy montażu tego auta (czyli ok 15lat temu) to od dawna jest już zapchany tak, że nie spełnia swego zadania, a jedynie ogranicza przepustowość wydechu :mrgreen:grinch pisze:Z tym usunięciem kata bym się tak nie śpieszył ponieważ jeżeli auto ma seryjnie kata to po usunięciu nie przejdzie przeglądu :mrgreen:
Witam!
ja w swoim B4 wywalilem katalizator pare dni temu. ma przebieg 280 tys.byl zawalony na maxa. silnik ozyl i ma kopa jakiego powinien miec. i teraz nawet slychac swist turbinki. wczesniej tego nie bylo. ja bym sie nie zastanawial nad wywaleniem kata. nie sluchajcie ludzi co mowia za bedzie kopcic po wywaleniu.wlasnie przeciwnie, ustaje kopcenie przy daniu w rure. nie wiem czy ktos z Was zwrocil uwage, czasami jak sie widzi jakies nowe fury z silnikiem TDI i jak wyprzedzaja jak kopca.normalnie kupa dymu za nimi sie robi. to jest wlasnie przez katalizator. jak wiemy nasze 1Z maja juz dopalacze spalin. czyli spaliny trafiaja na tlok i sa jeszcze raz spalane by byly czystsze. ale zanieczyszcza to nasz silnik.kazdy chyba widzial kolektor ssacy ile w nim nagaru.jak jezdzimy spokojnie to te sadze sie osadzaja przed katem. a jak dostanie w rure to turbina te wszystkie zgromadzone sadze pcha przez kata i wlasnie potem za nami dymi. ja swoj katalizator przebilem i zostawilem orginalny korpus. to nie jest prawda ze glosniej chodzi. tylko silniki benzynowe chodza glosniej po takiej operacji. dlatego sie wstawia rurki w to miejsce. juz w dwoch moich samochodach wywalilem katalizator i oby dwa przechodza bez problemow test na emisje spalin. ale sie rozpisalem :lol:
pozdrawiam wszystkich milosnikow audi
ja w swoim B4 wywalilem katalizator pare dni temu. ma przebieg 280 tys.byl zawalony na maxa. silnik ozyl i ma kopa jakiego powinien miec. i teraz nawet slychac swist turbinki. wczesniej tego nie bylo. ja bym sie nie zastanawial nad wywaleniem kata. nie sluchajcie ludzi co mowia za bedzie kopcic po wywaleniu.wlasnie przeciwnie, ustaje kopcenie przy daniu w rure. nie wiem czy ktos z Was zwrocil uwage, czasami jak sie widzi jakies nowe fury z silnikiem TDI i jak wyprzedzaja jak kopca.normalnie kupa dymu za nimi sie robi. to jest wlasnie przez katalizator. jak wiemy nasze 1Z maja juz dopalacze spalin. czyli spaliny trafiaja na tlok i sa jeszcze raz spalane by byly czystsze. ale zanieczyszcza to nasz silnik.kazdy chyba widzial kolektor ssacy ile w nim nagaru.jak jezdzimy spokojnie to te sadze sie osadzaja przed katem. a jak dostanie w rure to turbina te wszystkie zgromadzone sadze pcha przez kata i wlasnie potem za nami dymi. ja swoj katalizator przebilem i zostawilem orginalny korpus. to nie jest prawda ze glosniej chodzi. tylko silniki benzynowe chodza glosniej po takiej operacji. dlatego sie wstawia rurki w to miejsce. juz w dwoch moich samochodach wywalilem katalizator i oby dwa przechodza bez problemow test na emisje spalin. ale sie rozpisalem :lol:
pozdrawiam wszystkich milosnikow audi
Co do rurki, to ja jednak bym wstawił z prostego powodu. Spalinom łatwiej przejść przez rurkę bez żadnych zawirowań, niż się rozprężyć w puszce katalizatora, zawirować (to spowalnia przepływ), po czym znów sprężyć do następnej rury. To o czym pisze mico, jako o dopalaczu spalin, to EGR. Cofa on część spalin do silnika, żeby podnieść temperaturę spalania, aby tym sposobem spaliny były czystsze. Bez EGR-u silnik sobie bardzo ładnie radzi, bo ma lepsze warunki pracy. Możesz spokojnie wywalić katalizator, a nawet i EGR. Jeśli samochód nie jest totalnie zajeżdżony, tzn. trzyma kompresję i nie żre oleju w ilościach hurtowych, to na pewno przejdzie przegląd. Z resztą jak nawet masz katalizator, ale silnik jest zajeżdżony, to zaraz zatruje katalizator i i tak nie przejdzie przeglądu. Wywal kata, wywal EGR i ciesz się na nowo swoim TDI.
P.S. Jak to dobrze, że do 1,6TD nie wkładali kata i EGR, miałbym tyle spawania i wycinania więcej...
P.S. Jak to dobrze, że do 1,6TD nie wkładali kata i EGR, miałbym tyle spawania i wycinania więcej...
Własnie dzisiaj umówiłem się u mechanika za wycięcie kata i wstawienie rurki. Miałem ciekawą historie, zachwalałem, że w aucuie sie nic nie dzieje, aż tu pewnego razu auto straciło w minute moc, tzn. nic nie szarpało, ale czułem jakbym holował tira z 10cioma naczepami. Zatrzymałem auto i intuicja powiedział mi, aby go przygazować. Kilka razy depnąłem na gaz i z tłumika wywaliło kłeby dypu, aż sie bałem że mnie straż miejska za zanieczyszczanie środowiska zwinie.
Po minutce auto przestało kocic, moc wróciła i jest git.
Nie czekam jednak aż znowu mi się zapcha (auto ma ponad 300 tys) i wycinam.
Cioekawe jak się będzie zachowywac bez kata . napewno napiszę.
Po minutce auto przestało kocic, moc wróciła i jest git.
Nie czekam jednak aż znowu mi się zapcha (auto ma ponad 300 tys) i wycinam.
Cioekawe jak się będzie zachowywac bez kata . napewno napiszę.
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Koedzy a co powiecie na temat cisnienia zwrotnego w układzie wydechowym, już nie jednokrotnie spotkałem sie z potwierdzonymi wynikami na hamowni ze po wycieciu sprawnego kata spadły osiągi auta, czesciej działo sie to w silnkach benzynowych jednak w dieslach też wystepowało i objawiało sie mniejszym doładowanim, z powodu zbyt szybkiego oprózninia wydechu.
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Koledzy ale tzw. sturmiennica stożkowa czyli zwężka venturiego to wcale nie spowalnia wylotu spalni wrecz go przyśpiesza podkrecając strumień spalinowy przez co szybciej opuscza komore spalania i cały wydech, druga spara żeby to wogóle działało to należy założyć tłumik końcowy wolnego przepływu, w ów czas mam jakiś tam nieznaczny przyrost mocy - oczywiście nie jak pisza w reklamach 15-20% max 3-4PS. Opisałem to dla tego iż kiedyś w VW MK3 wywaliłem kata i odrazu nie było mocy a był to zwykły TD. Ja uważam ze jak kat jest nie zapchany to nie zmniejsza mocy auta...