Witam, problem którego do tej pory nie udało się rozwiązać mechanikom u których robię samochód trwa już jakieś 3 miesiące. We środę umówiłem się czwarty raz z tym samym. Otóż chodzi o to, że samochód nie trzyma na benzynie wolnych obrotów, na gazie jest ok. Nie ma różnicy czy samochód jest zimny czy ciepły, czasem coś mu się odmieni i przez chwilę jest ok. Jedynym problemem na gazie jest to, że czasem gdy wrzucę N lub P w automacie to obroty rosną do około 3tysięcy przez co aby wrzucić bieg muszę mocno trzymać pedał hamulca. Rzeczą która mnie nie pokoi jest cały porwany gumowy przewód, który dodaję na zdjęciu. Drugą rzeczą nie wiem czy tak powinno być czy nie ale wolę się upewnić jest miejsce w którym przy rozgrzanym silniku leci dym. Pozdrawiam i proszę o pomoc, gdyż mam już dość co tydzień stawiania samochodu do naprawy.
[B4 2.0 ABT] Nie trzyma wolnych obrotów
-
- Forum Audi 80
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 22:01
[B4 2.0 ABT] Nie trzyma wolnych obrotów
Ostatnio zmieniony 27 lut 2014, 17:49 przez krzysio117, łącznie zmieniany 1 raz.
- masteretsam
- Forum Audi 80
- Posty: 176
- Rejestracja: 30 gru 2009, 13:46
Na pierwszym zdjeciu masz wezyk odmy przez który nadmiar oleju z silnika trafia przez filtr do komory spalania a wiec wezyk ten musi byc szczelny zeby Ci lewego powietrza nie łapał bo bedzie chodził własnie dlatego nierówno.
Na drugim zdjeciu masz rure podajaca ogrzane poweitrze z okolic kolektora wydechowego do filtra powietrza, taki patent na zime zeby silnik szybciej sie zagrzał, ja w swoim 1.8 nie miałem tego wogole i tez zimą hulał jak nalezy.
Na trzeciej fotce nie jestem pewien ale to jest chyba jakis przewod olejowy i byc moze jest nieszczelny i olej wycieka na blok i dlatego moze sie dymic tam.
Na drugim zdjeciu masz rure podajaca ogrzane poweitrze z okolic kolektora wydechowego do filtra powietrza, taki patent na zime zeby silnik szybciej sie zagrzał, ja w swoim 1.8 nie miałem tego wogole i tez zimą hulał jak nalezy.
Na trzeciej fotce nie jestem pewien ale to jest chyba jakis przewod olejowy i byc moze jest nieszczelny i olej wycieka na blok i dlatego moze sie dymic tam.
masteretsam pisze:Na pierwszym zdjeciu masz wezyk odmy przez który nadmiar oleju z silnika trafia przez filtr do komory spalania a wiec wezyk ten musi byc szczelny zeby Ci lewego powietrza nie łapał bo bedzie chodził własnie dlatego nierówno.
Na drugim zdjeciu masz rure podajaca ogrzane poweitrze z okolic kolektora wydechowego do filtra powietrza, taki patent na zime zeby silnik szybciej sie zagrzał, ja w swoim 1.8 nie miałem tego wogole i tez zimą hulał jak nalezy.
Na trzeciej fotce nie jestem pewien ale to jest chyba jakis przewod olejowy i byc moze jest nieszczelny i olej wycieka na blok i dlatego moze sie dymic tam.
Nie gadaj bzdur...nie nadmiar oleju,tylko powietrze!
Rura ze zdjęcia nr 2 nie ma związku z twoim problemem.
Na trzecim zdjęciu jest to odpowietrzenie skrzyni korbowej-odma.
Najpierw załatw sprawę z przewodem (z pierwszego zdjęcia) jeśli nie pomoże: https://audi80.pl/b4-a...ce-vt16116.html -mi pomogło. Polecam też wszystkie przewody,rurki od odmy zdemontować i przeczyścić. Robiłem to u siebie. Nie spodziewałem się,że będzie tam aż tyle syfu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 22:01
-
- Forum Audi 80
- Posty: 69
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 22:01
Witam, dzisiaj odebrałem samochód od mechanika, wymienili podstawę wtrysku jakąś coś takiego ;p Narazie samochód chodzi, zobaczymy ile czasu pojeżdżę. Tą gumę kupię w następnym tygodniu jak będę na szrocie. Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
Edit: Auto znowu przestało jeździć na benzynie, wracając skończył mi się gaz przełączyłem na PB i reakcja na gaz beznadziejna musiałem dawać gaz i puszczać pedał i tak milion razy na minutę żeby powoli przyśpieszał, wolnych obrotów oczywiście nie trzyma. Zmieniłem tą gumę którą pokazałem na pierwszym zdjęciu i dalej nie trzyma obrotów. Co mu może być?
EDIT: Problem został rozwiązany u innego mechanika. Silniczek krokowy do wymiany, i źle ustawiony był zapłon. Pozdrawiam
Edit: Auto znowu przestało jeździć na benzynie, wracając skończył mi się gaz przełączyłem na PB i reakcja na gaz beznadziejna musiałem dawać gaz i puszczać pedał i tak milion razy na minutę żeby powoli przyśpieszał, wolnych obrotów oczywiście nie trzyma. Zmieniłem tą gumę którą pokazałem na pierwszym zdjęciu i dalej nie trzyma obrotów. Co mu może być?
EDIT: Problem został rozwiązany u innego mechanika. Silniczek krokowy do wymiany, i źle ustawiony był zapłon. Pozdrawiam