Witam
Wczoraj po pok 2h postoju dwukrotnie zgasło mi auto. Wyglądało to tak, ze ruszyłem i po wrzuceniu 2 auto gasło. Później odpaliłem i przejechałem ok 80km bez najmniejszych problemów.
Po powrocie do domu podłączyłem VAGa który pokazał dwukrotnie błąd 01268 - Quantity Adjuster (N146) 18-00 Upper Limit i 17-00 Control Difference
Błędy wykasowałem i po nocnym postoju przejechałem ok 15km bez problemów.
Naczytałem się jednocześnie wiele na temat tego błędu i nie wiem czy mam się przejmować czy nie, bo ewentualne przyczyny mogą być oczywiście różne. Jedne mniej inne mniej kosztowne.
U mnie napięcie nastawnika jest niezmienne przed i po błędzie - 1,42V i dawka też się nie zmieniła - 4,6mg. Czujnik temp paliwa pokazywał temp. paliwa 30,6stopnia przy temperaturze płynu 81stopni.
Nie wiem czy to może mieć wpływ ale we wrześniu zmieniłem komputer na 16bit z wirusem do Muniora. Od tego czasu przejechałem ok 6000km bez problemów do teraz.
Czy sugerujecie żeby coś robić czy póki co obserwować czy znów się powtórzy??
Nie chciałbym być zaskoczony jak gdzieś dalej pojadę, ze nagle zgaśnie i już nie odpali...
[B4 1Z] Błąd 01268 Nastawnik dawki
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Prawdopodobnie brak styku we wtyczce ,ewentualnie coś się dzieje w samym nastawniku ...być może był kiedyś czyszczony i lut nie za bardzo trzyma ...Jest też trzecia opcja ,nastawnik przycina się fizycznie,po prostu ma zbyt duży opór i za ciążko chodzi 8-) Zjrzyj pod dekielek ,sprawdż czy ewentualne luty ,po czyszczeniu są ok. poruszaj za palec czy czsem się nie przycina ...ale pierwsza rzecz ,to poruszaj wtyczką od nastawnika ,na odpalonym silniku ...jak szarpnie ,lub zgasnie ,to nie musisz dalej szukaćJelly pisze:Wczoraj po pok 2h postoju dwukrotnie zgasło mi auto. Wyglądało to tak, ze ruszyłem i po wrzuceniu 2 auto gasło. Później odpaliłem i przejechałem ok 80km bez najmniejszych problemów.
Po powrocie do domu podłączyłem VAGa który pokazał dwukrotnie błąd 01268 - Quantity Adjuster (N146) 18-00 Upper Limit i 17-00 Control Difference
Wtyczką ruszałem, ale nic się nie zadziało. Co mnie zastanawia to, że po przegazowaniu na przewodzie paliwowym do pompy widać że idą bańki powietrza. A jak chodzi równo na postoju to tego nie ma. Pojawiają się po zdjęciu nogi z gazu. Ale czy jakies zapowietrzanie może byc przyczyną tego błędu??
Wracając do domu jechałem kilka km tak pod 180km/h i cały czas pracuje normalnie i nie załapał błędu.
Wracając do domu jechałem kilka km tak pod 180km/h i cały czas pracuje normalnie i nie załapał błędu.
Minął miesiąc i niestety wracam do tematu.
Dziś znów zgasło mi auto w czasie jazdy, ale tym razem już nie odpalił z miejsca.
Dopiero po ok. godzinnym postoju auto odpaliło. Najwyższy czas się tym konkretnie zająć. Jak już pisałem wcześniej , wtyczka raczej to nie jest.
Jeśli chodzi o sprawdzenie lutów to czy można przelutować styki bez zdejmowania nastawnika??
Niezbyt mi się uśmiecha kolejne zakładanie nastawnika i zabawa z ustawianiem dawki. Ponadto kolega Munior zasugerował, że nastawnik może się "przycinać fizycznie" co to właściwie oznacza a bardziej co z tym zrobić :?:
Dziś znów zgasło mi auto w czasie jazdy, ale tym razem już nie odpalił z miejsca.
Dopiero po ok. godzinnym postoju auto odpaliło. Najwyższy czas się tym konkretnie zająć. Jak już pisałem wcześniej , wtyczka raczej to nie jest.
Jeśli chodzi o sprawdzenie lutów to czy można przelutować styki bez zdejmowania nastawnika??
Niezbyt mi się uśmiecha kolejne zakładanie nastawnika i zabawa z ustawianiem dawki. Ponadto kolega Munior zasugerował, że nastawnik może się "przycinać fizycznie" co to właściwie oznacza a bardziej co z tym zrobić :?:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zdjąć ,rozebrać ,sprawdzić czy ośka kręci się swobodnie , wyczyścić ,złozyć i zamontować 8-)Jelly pisze:Ponadto kolega Munior zasugerował, że nastawnik może się "przycinać fizycznie" co to właściwie oznacza a bardziej co z tym zrobić
Raczej cięzko poprawić luty w tej pozycji ,bo cyna po rozgrzaniu spłynie w dół ,ale zdjąć dekielek i zajrzeć do styków ,zawsze można ...przy okazji rozruszać nastawnik, za ramię odczytu RSWJelly pisze:Jeśli chodzi o sprawdzenie lutów to czy można przelutować styki bez zdejmowania nastawnika??
No to niestety ,samo się raczej na pewno nie naprawiJelly pisze:Niezbyt mi się uśmiecha kolejne zakładanie nastawnika i zabawa z ustawianiem dawki.