[B4 ABT 2.0] iskra, zapłon, nie równa praca

majkel1987 · Post autor: **majkel1987** » 10 mar 2014, 15:56

Witam. Właśnie dostałem lampę strobo i mogłem w końcu sprawdzić czy mam dobrze ustawiony zapłon. Iskra wali na równe 6 stopni, ale zauważyłem że nie jest to równa praca. Czasem walnie za, czasem przed. Nie są to wielkie odchyłki ale silnik też ma problemy bo nie równo pracuje. Pisałem już gdzieś o tym ale mało miałem odpowiedzi. Po prostu trzęsie się czasem. Nie jest to tragiczne. Lekkie zachwiania, ale zauważalne. Co koledzy na to??

patrykzs · Post autor: **patrykzs** » 10 mar 2014, 18:41

Kolego ja z tym walczę od kiedy posiadam samochód, wymieniłem wszystko co było tylko można, głowica również była robiona no po prostu wsio i dalej nic, pytałem na forum nawet starszych użytkowników tych silników ale nikt nie jest w stanie pomóc.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 10 mar 2014, 19:41

moze masz wyeksploatowany aparat zaplonowy. one nie sa wieczne. sprawdz pod kontem luzow, jak sa, to masz odpowiedz

majkel1987 · Post autor: **majkel1987** » 10 mar 2014, 21:23

A no luzy właśnie są. Nie wielkie ale wyczuwalne na palcu aparatu. Tylko skoro to cały czas kręci się w jedną stronę to cały czas jest nacisk na kołach zębatych z jednej strony. Luz nie powinien występować. Chyba że to cała praca sillnika, drgania itp, robi swoje.

patrykzs · Post autor: **patrykzs** » 10 mar 2014, 21:43

Zależy o jakich luzach jest mowa, bo góra dół to aparat musi mieć luz a jeżeli na boki no to do wymiany, u mnie jest luz tylko góra dół.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 10 mar 2014, 22:48

tak zwany luz między zębowy jest istotny. łapiąc za palec rozdzielacza i kręcąc nim lewo prawo nie uzywając przy tym duzej siły pozwoli okreslić jak duzy jest.

to, że wałek aparatu kręci się ciągle w jedną stronę, nie znaczy, że ma płynny ruch obrotowy. koło zamachowe dązy do upłynniania ruchu obrotowego wału, ale 2 zapłony na 1 obrót wału skutecznie ten ruch zaburza. praca zaworów, sterowanie nimi, też ma wpływ na cały ruch obrotowy silnika.

praca silnika to w pewnej skali ruch drgający.

pozdrawiam

majkel1987 · Post autor: **majkel1987** » 10 mar 2014, 22:53

Mam luz lewo prawo. trzeba to zrobić?? Nie jest tez powiedziane, że to pomoże, bo zęby na wale też mogą być już wyrobione.

[ Dodano: 2014-03-10, 23:03 ]
I to tani interes chyba nie jest...

[ Dodano: 2014-03-10, 23:06 ]
A idzie tam wymienić samo koło zębate??

patrykzs · Post autor: **patrykzs** » 11 mar 2014, 09:55

Używany aparat około 100zł, poszukaj gdzieś w pobliżu na szrotach albo może ktoś będzie miał na sprzedaż to podjedź i zobacz czy ma luzy.

andziom89 · Post autor: **andziom89** » 11 mar 2014, 13:01

Siema wszystkim. Ja już u siebie przerabiałem sporo jeżeli chodzi o nierówną pracę silnika teraz borykam się z innym poważniejszym problemem. Moje audi nie chce odpalić przeszczepiłem nawet aparata zapłonowy i nic. Ale o tym piszę w odpowiednim poście.

https://audi80.pl/20-6a-137km-nie-ch ... t87345.htm

Przyczyna może leżeć nie tylko po stronie aparatu zapłonowego. Dzieje ci się tak na zimnym ciepłym silniku?
na biegu jałowym, czy szarpie w trakcie jazdy?
jest to stały zakres obrotów czy w każdym zakresie?

majkel1987 · Post autor: **majkel1987** » 11 mar 2014, 13:56

Nie szarpie w trakcie jazdy. Jeździ płynie i zwinnie.
Telepki ma na jałowym i wyższych obrotach na zimnym i ciepłym, ale jeszcze dziś sprawdzę dokładnie bo może to być tylko na jałowym, choć jestem prawie pewien że na wyższych też.
Czasem zmienia sam obroty i zaraz wraca na 800-900.
Kiedy się rozgrzeje nie zauważyłem aby sama wchodziła na wyższe obroty, może sporadycznie, nie pamiętam.
Ogólnie silniczek mruczy i chodzi ładnie, po za tymi milisekundowymi zachwianiami.
Przypominam nie są to nie wiadomo jakie zachwiania. Po prostu widać że leciutko, inaczej niż zwykle, silnik się lekko zatrzęsie, nie naturalnie.

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 11 mar 2014, 16:42

przyczyna w dużej mierze leży w dwóch prozaicznych rzeczach;
świecach zapłonowych i kablach zapłonowych. Jeżdżąc na gazie należy używać świec klasycznych czyli jednoelektrodowych. Po drugie kupowanie wynalazków z serii mega maxi super świece 7-mio elektrodowe dębowe + hyper mega hi silicon a'la Pamela kable potem wróży taką prace silnika.

zukreator · Post autor: **zukreator** » 11 mar 2014, 17:58

moja wypowiedz odnosila sie do kolegi, ktory juz wszystko wymienil, a problem mu nie zniknal.

problem z wypadaniem zaplonow rozwiazuje sie zaczynajac od wymiany przewodow zaplonowych, kopulki, palca i swiec. jak to nie pomoze nalezy szukac w aparacie zaplonowym.

majkel1987 · Post autor: **majkel1987** » 11 mar 2014, 22:08

Sprawdziłem i tak jak pisałem. Nierówna praca na ciepłym, zimnym, jałowym i wyższych obrotach.
W trakcie remontu wymienione zostały kable i kopółka. Palec ma jakieś 1,5 roku i świece też mniej więcej tyle samo. Wyglądają w porządku. Kiedy wcześniej wymieniałem wszystko na nowe czyli kable, świece, palec, kopółkę, to było tak samo.

patrykzs · Post autor: **patrykzs** » 11 mar 2014, 23:57

Jak kupiłem auto to miało już ten problem, świece miał NGK BUR6ET a kable już nawet nie pamiętam, ja zakładam części lepsze do samochodu, i kupiłem kable, kopułkę i palec BERU a świecie kupiłem też NGK BUR6ET bo niby takie najlepsze do gazu, i zmieniłem je niedawno na BERU Z91 i dalej nic, może jeszcze sprawdzę te jedno elektrodowe i zobaczymy czy pomoże, ale z drugiej strony mam w rodzinie dwie 80 na silniku ABK z gazem i mają te same NGK i nic im się nie dzieje.