Audi 80 1,6 Turbo D SB ->AKN swap czas zacząć !!
ja bym na hamulce postawił, dziesiaj prędkość około 150kmh wyprzedzam jakby się zdawało samotną ciężarówkę, jakież było moje zdziwienie kiedy nagle zmieniła pas na lewy, wyhamowałem z ledwością, może z 1m i bym przywalił tylko by zadzwoniło, jeszcze dziś i mam nadzieję jutro ostatnie 10km na hamulcach 256mm, wreszcie jutro ostatnie graty dojdą i na przód trafią 288mm narazie, a w przyszłości coś większego, może 320 może 340mm w każdym bądż razie 256mm przy tej masie auta i tym obciążeniu przedniej osi, są zdecydowanie za małe, nadają się jedynie najwyżej do jazdy po mieście, dobre do aut z silnikami R4 ale nie R5 gdzie jest sporo cięższy silnik i bardziej wysunięty do przodu.
generalnie cieszę się że zwalczyłem trzymanie przednich hamulców bo inaczej, gdyby trzymały byłyby solidnie nagrzane, i nie byłoby szans na wyhamowanie.
jak nie zapomnę to na weekend będzie foto relacja, z montażu hebli 288mm, z zaciskami ATE 57, szkoda że nie trafiłem zacisków przednich ATE 52, bo reakcja byłaby zdecydowanie brutalniejsza,, no i tył by hamował mocniej względem przodu, a tak będzie pedał można znacznie lżej obsługiwać ( nie wielkie to bedzie miało znaczenie przy serwie 2x10") ale będzie też znacznie głębiej wpadał, chyba żę sprawa zostanie opanowana za pomocą solidnych przewodów hamulcowych.
Paweł. jak przeglądałem dzisiaj zbiory w garażu to coś takiego znalazłem:
nawet by sięjarzma do nich znalazły
generalnie cieszę się że zwalczyłem trzymanie przednich hamulców bo inaczej, gdyby trzymały byłyby solidnie nagrzane, i nie byłoby szans na wyhamowanie.
jak nie zapomnę to na weekend będzie foto relacja, z montażu hebli 288mm, z zaciskami ATE 57, szkoda że nie trafiłem zacisków przednich ATE 52, bo reakcja byłaby zdecydowanie brutalniejsza,, no i tył by hamował mocniej względem przodu, a tak będzie pedał można znacznie lżej obsługiwać ( nie wielkie to bedzie miało znaczenie przy serwie 2x10") ale będzie też znacznie głębiej wpadał, chyba żę sprawa zostanie opanowana za pomocą solidnych przewodów hamulcowych.
Paweł. jak przeglądałem dzisiaj zbiory w garażu to coś takiego znalazłem:
nawet by sięjarzma do nich znalazły
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Nie będę teraz wymieniał hebli skoro pojeżdżę Audi jeszcze tydzień góra 2 i wracam do Passata a Audi remontuje
P.S. Znów mi przytrzymuje lewy zacisk hamulcowy :evil:
Podczas jazdy słychać piszczenie którego częstotliwość zależy od prędkości jazdy i które zanika po lekkim naciśnięciu hamulca (bardzo lekkim).
P.S. Znów mi przytrzymuje lewy zacisk hamulcowy :evil:
Podczas jazdy słychać piszczenie którego częstotliwość zależy od prędkości jazdy i które zanika po lekkim naciśnięciu hamulca (bardzo lekkim).
w pasku czy w Audi Ci trzyma?
i czy trzymanie ustępuje po poluzowaniu odpowietrznika, ewentulanie przy przewodu przy pompie ABS?
a zaciski zawsze można po skończeniu remontu założyć <ok>
P.S. a przyglądałeś się jarzmom? czy prowadzenie klocków jest równe bez dołków nadmiernych wżerów, i czy klocki się luźno przesuwają w jarzmach?
ja z tyłem miałem już mimo sprawnych zacisków jeszcze delikatny problem z nieznacznym grzaniem, dopuki, nie wyrównałem prowadzenia klocków, co trzeba umiejętnie robić, żadną szlifierką, chyba że specjalny przyżąd siędo tego ma, tylko ręczna robota pilniczkiem o drobnym uzębieniu.
potraktowałem potem wszystkie jarzma w ten sposób i w ten oto sposób pozbyłem się całkowicie problemu, grzejących hamulców.
i ważne jeśli mamy już wypracowane jarzma, zużyte tarcze, szczególnie jeśli nie sąrówne, to nie pozbądziemy się problemu trzymania hamulców, bo klocki przesuwając się góra dół będą pociągać za sobą tłoczek i go przekrzywiać w cylinderku, co będzie powodować że tłoczek będzie się blokował w cylinderku, szczególnie w Girlingach bo mają cylinderek ciaśniej pasowany, to tłoczka niż np Lucasy, również ważne jest posiadanie blaszanych przekładek pomiędzy tłoczkami a klockami.
one nie tylko ewentualnie luzy klocków kompensują umożliwiając się przesuwanie klocka względem tłoczka, ale także zapobiegają przywieraniu tłoczka do klocka, co powodowałoby powyższą sytuację.
przejrzyj sobie te elementy, ja jestem świeżo po przejściach z hamulcami, i mogę coś niecoś powiedzieć o hamulcach, a ile sobie nerwów zjadłem to tylko ja wiem.
i czy trzymanie ustępuje po poluzowaniu odpowietrznika, ewentulanie przy przewodu przy pompie ABS?
a zaciski zawsze można po skończeniu remontu założyć <ok>
P.S. a przyglądałeś się jarzmom? czy prowadzenie klocków jest równe bez dołków nadmiernych wżerów, i czy klocki się luźno przesuwają w jarzmach?
ja z tyłem miałem już mimo sprawnych zacisków jeszcze delikatny problem z nieznacznym grzaniem, dopuki, nie wyrównałem prowadzenia klocków, co trzeba umiejętnie robić, żadną szlifierką, chyba że specjalny przyżąd siędo tego ma, tylko ręczna robota pilniczkiem o drobnym uzębieniu.
potraktowałem potem wszystkie jarzma w ten sposób i w ten oto sposób pozbyłem się całkowicie problemu, grzejących hamulców.
i ważne jeśli mamy już wypracowane jarzma, zużyte tarcze, szczególnie jeśli nie sąrówne, to nie pozbądziemy się problemu trzymania hamulców, bo klocki przesuwając się góra dół będą pociągać za sobą tłoczek i go przekrzywiać w cylinderku, co będzie powodować że tłoczek będzie się blokował w cylinderku, szczególnie w Girlingach bo mają cylinderek ciaśniej pasowany, to tłoczka niż np Lucasy, również ważne jest posiadanie blaszanych przekładek pomiędzy tłoczkami a klockami.
one nie tylko ewentualnie luzy klocków kompensują umożliwiając się przesuwanie klocka względem tłoczka, ale także zapobiegają przywieraniu tłoczka do klocka, co powodowałoby powyższą sytuację.
przejrzyj sobie te elementy, ja jestem świeżo po przejściach z hamulcami, i mogę coś niecoś powiedzieć o hamulcach, a ile sobie nerwów zjadłem to tylko ja wiem.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
W Audi oczywiście, w Passat nie jeździ bo aktualnie remontuje mu blachy <ok>
Trzyma zacisk Girling, jarzmo w bardzo ładnym stanie, ojciec mi je regenerował 2 lata temu (nowe bolce prowadzące mi dotoczył z twardej stali, chodzą OK bez zatarć i nadmiernych luzów, a także wyrównał frezarką prowadzenie klocków. Ogólnie to niby wszystko się ładnie rusza bez zacięć a jednak cholerstwo trzyma i piszczy sobie :evil:
Trzyma zacisk Girling, jarzmo w bardzo ładnym stanie, ojciec mi je regenerował 2 lata temu (nowe bolce prowadzące mi dotoczył z twardej stali, chodzą OK bez zatarć i nadmiernych luzów, a także wyrównał frezarką prowadzenie klocków. Ogólnie to niby wszystko się ładnie rusza bez zacięć a jednak cholerstwo trzyma i piszczy sobie :evil:
rozbierz zacisk gumki jeśli nie są twarde przemyj płynem hamulcowym, ( nie benzyną) a tłoczki przeszlifuje papierem wodnym, jeśli są bez wżerów, to złóż na smar ATE do zacisków lub jeszcze lepiej TRW.
\ ważne pierścień uszczelniający, nasmaruj cienką warstwą zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, a także od zewnętrznej strony, potem nałóż na tłoczek od wypukłej strony czystą osłonę przeciwpyłową, zsuń ją do rowka, nasmaruj tłoczek cienką warstewką smaru do tłoczków i poskładaj zaciski, potem odpowietrz, i ma działać.
po tym zabiegu pedał hamulca mimo prawidłowego odpowietrzenia będzie odrobinę bardziej miękki, ponieważ teraz tłoczek zacznie się cofać więc przy hamowaniu bedzie trzeba najpierw skasować luz, ale mimo bardziej miękkiego hamulca bedzie skuteczniejszy ponieważ tarcze i klocki będą zimne.
co do smarowania pierścienia uszczelniającego to ważne co napisałem żeby posmarować od zewnątrz, wewnątrz, i boczną powierchnię od zewnętrznej strony, umożliwi to swobodną pracę pierścienia uszczelniającego w rowku.
i zwróć uwagę czy nie grzeją się koła po przekątnej, jak tak to skup sięna pompie ABS i pompie hamulcowej, ja przez to nie dawno przechodziłem. teraz jeśli przez dłuższy odcinek nie dotykam hamulców to rękę można sobie "odmrozić" na tarczach hamulcowych
\ ważne pierścień uszczelniający, nasmaruj cienką warstwą zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, a także od zewnętrznej strony, potem nałóż na tłoczek od wypukłej strony czystą osłonę przeciwpyłową, zsuń ją do rowka, nasmaruj tłoczek cienką warstewką smaru do tłoczków i poskładaj zaciski, potem odpowietrz, i ma działać.
po tym zabiegu pedał hamulca mimo prawidłowego odpowietrzenia będzie odrobinę bardziej miękki, ponieważ teraz tłoczek zacznie się cofać więc przy hamowaniu bedzie trzeba najpierw skasować luz, ale mimo bardziej miękkiego hamulca bedzie skuteczniejszy ponieważ tarcze i klocki będą zimne.
co do smarowania pierścienia uszczelniającego to ważne co napisałem żeby posmarować od zewnątrz, wewnątrz, i boczną powierchnię od zewnętrznej strony, umożliwi to swobodną pracę pierścienia uszczelniającego w rowku.
i zwróć uwagę czy nie grzeją się koła po przekątnej, jak tak to skup sięna pompie ABS i pompie hamulcowej, ja przez to nie dawno przechodziłem. teraz jeśli przez dłuższy odcinek nie dotykam hamulców to rękę można sobie "odmrozić" na tarczach hamulcowych
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
problem rozwiązałeś? jak wraca problem z grzaniem zacisków weź wyjmij pompę hamulcową i zobacz czy jak wciśniesz trzpień i wtedy zatkasz palcem otwór po przewodzie hamulcowym to przy puszczaniu powinno być czuć wyraźne podciśnienie, jeśli go nie czuć to znaczy że tu tkwi przyczyna powracającym problemem nie odbijających zacisków
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
jak będziesz pompkę hamulcową wkłądał koniecznie sprawdź czy podczas ruchu powrotnego wytwarza podciśnienie, bez tego nie będzie działać jak należy, i polecam odpowietrzanie za pomocą podciśnienia, raz że skuteczniejsze, dwa że szybsze i można się obyć samemu bez drugiej osoby nawet przy kompletnie zapowietrzonym układzie, jeśli trzymający zacisk daje się wcisnąć w palcach to na 99% wina w nieodbijaniu zacisków będzie leżeć w pompie hamulcowej, ja dziś swoją zregenerowałem bo okazało się że poprzednie gumki były nieco za luźne i przez to pompka nie cofała tłoczków, w przednich zaciskach, zerknij w dziale o hamulcach w temat o odpowietrzaniu,
ja już chyba nigdy nie będę odpowietrzał tradycyjnie pompując hamulcem, tylko albo za pomocą podciśnienia podanego na odpowietrznik, albo za pomocą nadciśnienia, wpychanego przez zbiorniczek pompy hamulcowej.
polecam szczególnie pierwszy sposób za pomocą podciśnienia.
jeszcze nigdy nie miałem w tym samochodzie hamulca w takiej mierze pozbawionego powietrza z układu hamulcowego.
ja już chyba nigdy nie będę odpowietrzał tradycyjnie pompując hamulcem, tylko albo za pomocą podciśnienia podanego na odpowietrznik, albo za pomocą nadciśnienia, wpychanego przez zbiorniczek pompy hamulcowej.
polecam szczególnie pierwszy sposób za pomocą podciśnienia.
jeszcze nigdy nie miałem w tym samochodzie hamulca w takiej mierze pozbawionego powietrza z układu hamulcowego.
- damian_xyz
- Moderator
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 wrz 2007, 15:34
- Imię: Damian
- Model: Inny
- Nadwozie: Cabrio
- Silnik: 1.3 FY
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- damian_xyz
- Moderator
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 wrz 2007, 15:34
- Imię: Damian
- Model: Inny
- Nadwozie: Cabrio
- Silnik: 1.3 FY
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt: