[B3 1.8 PM] Ustawienie palca oraz kopułki i problem z kontro
[B3 1.8 PM] Ustawienie palca oraz kopułki i problem z kontro
Witam chciałem się zapytać jak należy ustawić palec i kopułkę aby był odpowiednio ustawiony do zapłonu posiadam audi 80 b3 1,8 s 90 r . Kupiłem nowy palec oraz kopułke ale niestety mam problem z ustawieniem . teraz z innej beczki podczas jazdy zapala mi się kontrolka od oleju przy zmianie biegu na wyższy niższy kontrolka gaśnie i zaświeca się ponownie zaznaczam że olej jest w normie .
Co mi sie nasuwa jako pierwsze, to masz zakitowane róznymi rezaniami ssanie pompy olejowej.
Na wolnych obrotach olej jeszcze nadąża dopływać bo i wydajność pompy mała. Ale jak już zwiększysz obrotami wydajność pompy, to ciśnienie spada bo pompa niema co podawać.
A palec nowy i kopułka , to tak jak było na starych i ma śmygać.
Na wolnych obrotach olej jeszcze nadąża dopływać bo i wydajność pompy mała. Ale jak już zwiększysz obrotami wydajność pompy, to ciśnienie spada bo pompa niema co podawać.
A palec nowy i kopułka , to tak jak było na starych i ma śmygać.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
a gdzie odnaleść to ssanie oleju i jak to przeczyścić a co do ustawienia zobaczę dzisiaj jeżeli mi nie wyjdzie ustawienie palca i kopułki bd pisał . i jeszcze mam pytanie jeżeli po ustawieniu tego wszystkiego auto będzie normalnie odpalało ale na rozgżanym silniku nie będzie mialo mocy czyli nie będzie mogło wskoczyć na obroty to wina będzie leżała po stronie czujnika halla ?? czy nie bardzo bo na starym palcu i kopułce zauważyłem że są pod węglone styki .
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11731
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
Nie wiem po co do wymiany palca jakieś skomplikowane operacje wyjmujesz stary palec i tak samo wkładasz nowy i tak samo kopułka. Kilka razy już to robiłem i nigdy nie ustawiałem na żadne znaki i nigdy nie było z tym problemu.
Oczywiście można też wszystko najpierw rozebrać a patem się zastanawiać jak to było
MrLaska, a co do ciśnienia oleju to podjedź do jakiegoś warsztatu gdzie mają ciśnieniomierz i Ci sprawdzą ciśnienie oleju, jak będzie oki to trzeba szukać winy w czujnikach a jak nie to wtedy szukać innych przyczyn.
Oczywiście można też wszystko najpierw rozebrać a patem się zastanawiać jak to było
MrLaska, a co do ciśnienia oleju to podjedź do jakiegoś warsztatu gdzie mają ciśnieniomierz i Ci sprawdzą ciśnienie oleju, jak będzie oki to trzeba szukać winy w czujnikach a jak nie to wtedy szukać innych przyczyn.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Chodzi ci o aparat zapłonowy?MrLaska pisze: cały moduł
Chodzi o wyprzedzenie zapłonu?MrLaska pisze:ustawieniem wyprzedzenia rorzadu
Jak odpowiedź na powyższe pytania brzmi tak. To jak już udało ci się trafić moment w którym odpala to możesz ustawić na słuch tzn. odpalasz samochód z poluzowanym aparatem i ustawiasz tak aby wolne obroty masz jak najwyższe, będziesz słyszał bo dźwięku silnika kiedy ma najlżej pracować. Oczywiście nie zstąpi to 100% regulacji lampą.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
A co się działo, że wymieniłeś palec i kopułkę? Były jakieś problemy, czy tak tylko z nadmiaru kasy ?
Jeśli to pierwsze, to masz odpowiedż że nie trafiłeś. Strzelanie i prykanie w wydech znaczyło by, że wybuch mieszanki w cylindrach jest w momencie kiedy zawory wydechowe są uchylone. Dzieje się tak przy żle ustawionym zapłonie, albo przestawionym rozrządzie.
Miałem tak u siebie, kiedy przestawiAŁ mi się rozrząd.
Robiło się to dlatego, że z drugiej strony napinałem rolkę naciągającą pasek. Co ja pier...niczę !! Przecież, rolka jest z jednej strony i nie da się jej przełozyć na drugą stronę paska . Chodzi mi o kierunek zakładania paska i potem podpierania go ( nie za mocno ) rolką.
Wypaliłem ze 20 paczek śluguf zanim zatrybiłem łu cu chodzi. Co poustawiam i założę, zapalam a tu ...zda. Zaglądam wszystko przestawione i niech to...i co je grane.
Dodam, że ogólnogarażowy mechanior patrzył na to i "że trza go do mnie na kanał" to popatrze.
Zdarzyło mi się też zapomnioeć kiedyś, zatrzasnąć sprężyn mocujących kopułke z aparatem. Przejeżdziłem tak ze 3 tys km , aż palec wrobił sobie rowek z jednej strony kopułki bo krzywo lezała.
Zauważył to przypadkiem któryś z mechaników i aby zapiął te blaszki i tyle . Dla św. spokoju założyłem nową za pare groszy i lata.
Jeśli to pierwsze, to masz odpowiedż że nie trafiłeś. Strzelanie i prykanie w wydech znaczyło by, że wybuch mieszanki w cylindrach jest w momencie kiedy zawory wydechowe są uchylone. Dzieje się tak przy żle ustawionym zapłonie, albo przestawionym rozrządzie.
Miałem tak u siebie, kiedy przestawiAŁ mi się rozrząd.
Robiło się to dlatego, że z drugiej strony napinałem rolkę naciągającą pasek. Co ja pier...niczę !! Przecież, rolka jest z jednej strony i nie da się jej przełozyć na drugą stronę paska . Chodzi mi o kierunek zakładania paska i potem podpierania go ( nie za mocno ) rolką.
Wypaliłem ze 20 paczek śluguf zanim zatrybiłem łu cu chodzi. Co poustawiam i założę, zapalam a tu ...zda. Zaglądam wszystko przestawione i niech to...i co je grane.
Dodam, że ogólnogarażowy mechanior patrzył na to i "że trza go do mnie na kanał" to popatrze.
Zdarzyło mi się też zapomnioeć kiedyś, zatrzasnąć sprężyn mocujących kopułke z aparatem. Przejeżdziłem tak ze 3 tys km , aż palec wrobił sobie rowek z jednej strony kopułki bo krzywo lezała.
Zauważył to przypadkiem któryś z mechaników i aby zapiął te blaszki i tyle . Dla św. spokoju założyłem nową za pare groszy i lata.