[b3] [1.6] [td] kontrolki oleju i akumulatora
-
- Forum Audi 80
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 gru 2012, 12:06
[b3] [1.6] [td] kontrolki oleju i akumulatora
Zamieszczam ten temat tutaj bo problem leży chyba w dwóch różnych miejscach - a nawet na pewno.
Przy zapalaniu auta na ciepłym silniku nie zapala się kontrolka od akumulatora, oraz mruga kontrolka od ciśnienia oleju, dodatkowo słyszalny jest dźwięk podobny do tego od przypomnienia o światłach. Pierwszy raz to słyszę a jeżdzę tym autem juz 6 lat.
O ile wiem/domyślam się jaka jest przyczyna zapalenia kontrolki oleju (czujnik do wyminay, za małe ciśnienie lub problemy z pompą - inne propozycje?) to trochę problemu mam z kontrolką od akumulatora. Po uruchomieniu silnika delikatnie mruga, gaśnie dopiero po jakimś czasie, pasek od alternatora kręci normalnie.
Na zimnym silniku nie ma żadnego problemu. Any ideas?
Przy zapalaniu auta na ciepłym silniku nie zapala się kontrolka od akumulatora, oraz mruga kontrolka od ciśnienia oleju, dodatkowo słyszalny jest dźwięk podobny do tego od przypomnienia o światłach. Pierwszy raz to słyszę a jeżdzę tym autem juz 6 lat.
O ile wiem/domyślam się jaka jest przyczyna zapalenia kontrolki oleju (czujnik do wyminay, za małe ciśnienie lub problemy z pompą - inne propozycje?) to trochę problemu mam z kontrolką od akumulatora. Po uruchomieniu silnika delikatnie mruga, gaśnie dopiero po jakimś czasie, pasek od alternatora kręci normalnie.
Na zimnym silniku nie ma żadnego problemu. Any ideas?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 gru 2012, 12:06
-
- Forum Audi 80
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 gru 2012, 12:06
jak mógłbym to sprawdzic na własną ręke?BorysTDI pisze:A czasem kontrolka od ładowania nie zapala się jak uwalona jest któraś z diód na mostku w altku? Bądź też prozaiczna przyczyna to spalenie żarówki od wzbudzenia, brak ładowania i cyrki gotowe. A co do jeżdżenia to sprawdź ładowanie i ciśnienie oleju i wtedy zadecyduj.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 gru 2012, 12:06
wszedłem pod auto, żeby sprawdzić czy gdzieś się nie leje, na zakrętce od oleju było pare kropel, wytarłem to i przejechałem kilka km tak żeby zagrzać silnik ale nic sie nie pojawiło, ogólnie silnik suchy i nigdzie nie widać żeby olej uciekał. więc chyba tylko czujnik padł.
co do alternatora to oczywiście zapomniałem o tym co napisał marcin_89 ~~ a osłone pod silnikiem juz przykręciłem i bede musial jeszcze raz to cholerstwo odkręcać ...
jakiś pomysł od czego jest ten sygnał dzwiękowy, o którym pisałem wyżej?
[ Dodano: 2014-03-24, 17:48 ]
ciśnienie sprawdzone czujnikiem - wyglądało w normie (czujnik analogowy więc trudno było ocenić dokładne wartości ciśnienia na biegu jałowym ale było na pewno większe od 0.3 bara)
teraz doszedł kolejny problem - auto nie nagrzewa się do 90 stopni, jest to na pewno wiecej niz 80
na akumalotorze sprawdziłem ładowanie - ni ma - czyli coś z alternatorem, pytanie jest takie - da sie dostać do szczotek bez wykręcania alternatora?
co do alternatora to oczywiście zapomniałem o tym co napisał marcin_89 ~~ a osłone pod silnikiem juz przykręciłem i bede musial jeszcze raz to cholerstwo odkręcać ...
jakiś pomysł od czego jest ten sygnał dzwiękowy, o którym pisałem wyżej?
[ Dodano: 2014-03-24, 17:48 ]
ciśnienie sprawdzone czujnikiem - wyglądało w normie (czujnik analogowy więc trudno było ocenić dokładne wartości ciśnienia na biegu jałowym ale było na pewno większe od 0.3 bara)
teraz doszedł kolejny problem - auto nie nagrzewa się do 90 stopni, jest to na pewno wiecej niz 80
na akumalotorze sprawdziłem ładowanie - ni ma - czyli coś z alternatorem, pytanie jest takie - da sie dostać do szczotek bez wykręcania alternatora?
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
bo w b3 jest oddzielna piszczalka na zle cisnienie oleju i jest ona pod kierownica, jezeli masz np zapalony silnik a przekaznik-piszczalka nie dostanie sygnalu obrotow z alternatora to bedzie piszczeclord_yabol pisze:od czego jest ten sygnał dzwiękowy, o którym pisałem wyżej
da sie, ale wiecej czasu stracisz niz bys po normalnemu go wyjallord_yabol pisze:da sie dostać do szczotek bez wykręcania alternatora?
- dzikx
- Forum Audi 80
- Posty: 1050
- Rejestracja: 24 lis 2011, 21:49
- Imię: Jurek
- Model: Audi 90 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.6 ADA+lpg
- Lokalizacja: pomorze
Co do szczotek to kwestia śrubek jak są dobre to odkręcisz jak kiepskie to się pomęczysz a jak zniszczone to może być konieczne odkręcenie ( możesz próbować w ostateczności morsami odkręcić ) co do ciśnienia i dźwięku to tak czujniki powinny być dwa ( raczej ) górnego i dolnego ciśnienia i jak przy obrotach 2,3 tyś silnik nie osiąga górnego ciśnienia załącza się brzęczyk i kontrolka powinna mrugać ( chyba ) z tym ciśnieniem może to być problem elektryczny bądź mechaniczny silnik lub pompa i nie musi być to zawsze tj. ciągle może raz być dobrze raz źle ( np przy zacinającym się zaworku pompy )
-
- Forum Audi 80
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 gru 2012, 12:06
Witam ponownie,
jak juz pisalem wyzej kolega u ktorego bylem i ktory przewidzial ze akumulator się rozladuje miał racje nie spodziewalem sie tylko ze taki bedzie efekt.
Scena jak z horroru - słabnące światło, wycieraczki które ledwo ruszały, nie grające radio - aż w końcu (czego się nie spodziewałem) silnik zgasł na małych obrotach (nie sądziłem, że tak sie stanie)
No trudno, auto odholowane na lince do mechanika, czekania 24h (powiedział, że raczej tego samego dnia nie da rady)
no i co?
przyczyna tak jak pisali koledzy wyżej - szczotki i regulator napięcia
cena? (powiedział, że w wym moim aucie akurat jest jakis starszy regulator, nie podał mi rachunku ani nic, no ale trudno) za całośc zgarnął 140 zł - dużo mało, nie wiem ale czuje, że "troszeczke" mnie naciągnął
co sądzicie?
jak juz pisalem wyzej kolega u ktorego bylem i ktory przewidzial ze akumulator się rozladuje miał racje nie spodziewalem sie tylko ze taki bedzie efekt.
Scena jak z horroru - słabnące światło, wycieraczki które ledwo ruszały, nie grające radio - aż w końcu (czego się nie spodziewałem) silnik zgasł na małych obrotach (nie sądziłem, że tak sie stanie)
No trudno, auto odholowane na lince do mechanika, czekania 24h (powiedział, że raczej tego samego dnia nie da rady)
no i co?
przyczyna tak jak pisali koledzy wyżej - szczotki i regulator napięcia
cena? (powiedział, że w wym moim aucie akurat jest jakis starszy regulator, nie podał mi rachunku ani nic, no ale trudno) za całośc zgarnął 140 zł - dużo mało, nie wiem ale czuje, że "troszeczke" mnie naciągnął
co sądzicie?