[b4] Wytłuczony prawy wahacz.

bigben · Post autor: **bigben** » 07 lut 2014, 20:45

Witam,
Rok temu uderzyłem lekko kołem o krawężnik prawym przednim bokiem. Felga trochę się skrzywiła, wymieniłem sworznie, bo prawy dostał no i tuleje wahaczy z prawej i lewej strony. Sworznie TRW, tuleje Lemforder. Niestety prawa strona jest kompletnie wytłuczona, sworzeń ma luz zaczął stukać, tuleje na wahaczu prawym również luźne. Co ciekawe lewa strona bez luzów, sztywna co mnie trochę dziwi. Chciałbym wymienić tą prawą stronę i się zastanawiam czy zakupić nowy wahacz + sworzeń czy może używany wahacz i nowe tuleje lemforder i sworzeń TRW. Lewej strony raczej nie chcę ruszać skoro ładnie pracuje. Co polecacie? Warto kupować nowy wahacz, jeśli tak jakiej firmy?

Warte tych pieniędzy?

http://autowanda.pl/?page=catalog/produ ... t=3&sort=1

andi77 · Post autor: **andi77** » 08 lut 2014, 07:16

bigben pisze:Warto kupować nowy wahacz, jeśli tak jakiej firmy?

Ja bym zmienił same tuleje.

bigben · Post autor: **bigben** » 08 lut 2014, 15:21

Nawet jeśli gniazda na tuleje są już wyrobione? A w spawanie bawić się nie będę, a używany wahacz nie wiadomo jaki będzie ze szrotu.

mariusz1979 · Post autor: **mariusz1979** » 21 mar 2014, 18:48

Troche roboty jest ale chyba najlepszy wyjsciem będzie wyiana tulei. Zawsze bardziej zużywa się strona prawa bo jazda po wiejskich drogach i rozijanie się często powoduje zjechanie z asfaltu na gorsza nawierzchnie. No a w iastach środek jezdni też zazwyczaj jest lepszy. Nie oszczędzaj na tulejach. Kup droższe i na 100% wytrzyają dłużej. Chyba że interesuje cię zakup części oryginalnych w aso to za tuleje zapłacisz około 90 zł za sztukę. Zaiennik jest za około 40zł. do sanek to juz poważniejsza sprawa bo tuleja to koszt około 200 zł.

niedzwiadek204 · Post autor: **niedzwiadek204** » 31 mar 2014, 14:04

Podłączę się do tematu. mam wyrobione tuleje w lewym wahaczu i chce wymienić tuleje w obu wahaczach i dodatkowo sworznie. ale moje pytanie co myślicie o podgrzaniu wahacza, schłodzeniu tulei w zamrażarce i niewciśnięciu imadłem?

kamsta · Post autor: **kamsta** » 31 mar 2014, 22:57

Po co takie zabiegi? Ja bez grzania i mrożenia robię te tuleje na imadle. I żadnego kłopotu ztym nie ma.

niedzwiadek204 · Post autor: **niedzwiadek204** » 03 kwie 2014, 20:31

A jak wybić stare tuleje? jeśli by któraś nie chciała wyjść?I jak duże imadło potrzeba mieć?

krótki · Post autor: **krótki** » 03 kwie 2014, 21:04

Jak nie chce wyjść, wiertarką wypruć gumę, brzeszczot zamontować w tulei i naciąć.
No i przecinak, młotek...

niedzwiadek204 · Post autor: **niedzwiadek204** » 03 kwie 2014, 21:17

Czy możesz mi przybliżyć jak wypruć gumę wiertarka?

[ Dodano: 2014-04-04, 21:09 ]
A możecie mi powiedzieć w jakim położeniu dokręcić wahacz na tulejach? w powietrzu jak jest auto i wahacz maksymalnie opada na dol? czy jak uto stoi na kołach i wahacz jest ugięty trochę do góry?

krótki · Post autor: **krótki** » 05 kwie 2014, 12:07

Wiertarką możesz sobie pomóc wydłubać metalową tuleję ze środka , tak aby można było zamontować brzeszczot w środku.
Wahacze dokręcasz tylko w pozycji kiedy samochód stoi na kołach.