[B4 1Z]Niskie doładowanie turbiny
-
- Forum Audi 80
- Posty: 148
- Rejestracja: 29 sty 2013, 20:13
- Lokalizacja: Tarnów małopolska
Jak się skręca tą sztangą?
Podepnę się pod temat i zapytam jak to się robi :?:
Proszę o w miarę proste wytłumaczenie lub pokazanie na fotce jak to zacząć. Mam podobne objawy słabości turbiny.
Dodam, że N75 nowy, wężyki wszystkie nowe, sztangą przy gruszce da się ruszać ręcznie i przy pomocy strzykawki...
Proszę o w miarę proste wytłumaczenie lub pokazanie na fotce jak to zacząć. Mam podobne objawy słabości turbiny.
Dodam, że N75 nowy, wężyki wszystkie nowe, sztangą przy gruszce da się ruszać ręcznie i przy pomocy strzykawki...
Napięcie w N75 jest. Jest nowy, no chyba, że niewłaściwy o czym pytałem wątku poniżej, wężyki też chyba prawidłowe: niebieski do gruszki, czerwony do turbiny, czarny do filtra.
Pozostaje turbina która zresztą nawet kręci, może brudne/nieszczelne doloty/wyloty...
Przepływka Bosch, wydaje się być sprawna, ale nie mam 100% pewności, zrobię test diodowy by się upewnić.
Pozostaje turbina która zresztą nawet kręci, może brudne/nieszczelne doloty/wyloty...
Przepływka Bosch, wydaje się być sprawna, ale nie mam 100% pewności, zrobię test diodowy by się upewnić.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
:shock: Test z diodą dotyczy tylko przepływki pierbuga .Klapkowy można tylko ustawić ręcznie w położeniu max ,albo jak ktoś ma pojecie i dużo czasu ,kombinować opornikami symulację pełnego przepływu powietrza .Chcesz sprawdzić ile max ładuje turbo,to zaden zaworek nie jest Ci potrzebny ....wystarczy odpiąć wężyk z gruszki .Po tym zabiegu ciśnienie w dolocie powinno przekroczyć 1 bar i osiągnąć ok.1,5 bara , auto powinno też złapać tryb awaryjny .Niestety w starych "boschach " rzadki to przypadek ,ponieważ niedomagający zwykle nastawnik ,przepływomierz a czasem nie podające z wszystkich otworków wtryski ,a do tego wszystkiego skromne ori mapy w ECU ,powodują że brak jest wystarczającej ilości spalin ,i nawet gdy klapka WG jest zamknieta cały czas ,ciśnienie w dolocie ledwo dobija do 1 bara .Auto ma totalnego muła ,i praktycznie nie reaguje na wyższych biegach na wciskanie gazu w podłogę ,co występowało w 99% przypadków ,z którymi miałem do czynienia .Łatwo to wywnioskować po tym ,że takie auto ,nawet przy dużych dawkach paliwa praktycznie nie dymi .Wtedy pomaga tuningowy soft w ecu ,ale żeby osiągnąć pełny efekt i wykorzystać tuningowy soft ,trzeba by było wymienić wtryski .Ostatnio miałem dwa dokładnie takie przypadki ,gdzie stwierdziłem, że wtryski nie podają tyle ile powinny .Wymiana softu na tunigowy duzo pomogła ,ale eweidentnie brakowało paliwa z winy wtrysków ,bo mimo że auta zaczęły sie po moich zabiegach zbierac znacznie lepiej,to jednakk nie było to ...brak było dymu ,który powinien po zmianie softu i przy butowaniu się pojawić . Do pełnego efektu ,w tych akurat przypadkach ,pasowało by juz tylko wymienić ,albo zregenerować wtryski ,ale chłopakom i tak pasowało to ,co już zostało osiągniete , bo pomiedzy tym co było wcześniej i tak była przepaść w zbieraniu się auta 8-) Jeżeli mamy w pełni wydajne wtryski ,to przy tuningowanym ecu ,przy dawce ok.20 ,czyli 4 mg,powinien w widoczny sposób ,ale delikatnie podsadzić na czarno z wydechu .W opisywanych przypadkach ,mimo kosmicznej dawki 010 ,czyli 2 mg ,dymu praktycznie nie było.I daję głowę ,że po zmianie wtrysków na w pełni wydajne ,nawet ori ,dym by sie pojawił w nadmiarze ,i trzeba by było zmniejszać dawkę .....że o efekcie na większych wtryskach z AFN-a ,nie wspomnę Ot i cała tajemnica zamulonych audi80 na starym osprzecie ...czytać ,działać i odmulać ,albo przyjeżdzać do mnie na leczenie :mrgreen:mirkowal pisze:Przepływka Bosch, wydaje się być sprawna, ale nie mam 100% pewności, zrobię test diodowy by się upewnić.
:shock: Test z diodą dotyczy tylko przepływki pierbuga
Sorry dałem ciała, nie zgłębiłem tematu.
Sumując wina braku ciśnienia leży po stronie ECU, wtrysków, nastawnika...
Do objawów dodam:
Odłączałem czerwony od zaworu sprawdzając ciśnienie przytykając go palcem, szału nie było, lekko tylko dmuchało. Z drugiej strony dmuchając strzykawką w niebieski w stronę gruszki sztanga ruszyła (normalnie stoi w miejscu) i z łatwością doszedłem do 5000 obrotów :shock:
Niebeskiego jescze nie odbinałem od gruszki.
Autko dymi na czarno przy wysokich obrotach. Testowałem na trójce podczas jazdy przy ok. 3000-4200 obrotów.
Katalizator został wymieniony na strumienicę
Należałoby więc zatem zacząć od wtrysków :?:
Czy ew. wymiana na te z AFN wymaga grzebaniu w ECU :?:
Jeszcze w sprawie turbo:
Czy wirnik może mieć jakiekolwiek luzy :?:
U mnie lekkie miał (też dotykałem), nie wiem czy dopuszczalne. Mechanik, choć nie specjalista w tej dziedzinie powiedział, że tak nie może być. Nie jestem pewien co do jego kompetencji. Sam już nic nie wiem...
Czy ew. wymiana na te z AFN wymaga grzebaniu w ECU :?:
Jeszcze w sprawie turbo:
Czy wirnik może mieć jakiekolwiek luzy :?:
U mnie lekkie miał (też dotykałem), nie wiem czy dopuszczalne. Mechanik, choć nie specjalista w tej dziedzinie powiedział, że tak nie może być. Nie jestem pewien co do jego kompetencji. Sam już nic nie wiem...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie uważnie czytałeś ,to co napisałem :roll: Od wtrysków mozemy zacząć ,jak nie ma dymu ,nawet przy dużej dawce paliwamirkowal pisze:Należałoby więc zatem zacząć od wtrysków
Nie tylko może ,ale i powinno ,luz poprzeczny bedzie zawszemirkowal pisze:Czy wirnik może mieć jakiekolwiek luzy :?:
U mnie lekkie miał (też dotykałem), nie wiem czy dopuszczalne. Mechanik, choć nie specjalista w tej dziedzinie powiedział, że tak nie może być.
Ja wręcz przeciwnie .Kompetentny szpec ,na pewno nie szuka przyczyny zamuła w tym modelu auta , w turbinie ,bo to ślepa uliczka i przepis jak wyrzucić kasę w błoto ,na nie potzrebną regenerację Niestety 99% "speców " uczepi się tej biednej turbiny i z uporem maniaka upiera sie że "trzeba regenerować turbo" kompletne bzdury :roll: mózg niech sobie zregenerują :roll: Chciałbym zobaczyć minę takiego "speca " ,po wyjechaniu takiego auta z "zajechaną "według niego turbiną ,po moich zabiegach i bez dotykania się tej biednej ,obwinianej o całe zło turbinki :mrgreen: Gwarantuję że nawet wymiana turbiny na nową ,nic by nie dała ,bo nie ona jest problemem .Napisałem wyczerpująco co trzeba zrobić ,aby odmulić to auto ,wystarczy uważnie czytać 8-)mirkowal pisze:Nie jestem pewien co do jego kompetencji
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zrozumieć to nie wszystko :roll: jazdy samochodem ,też nikt się nie nauczy ,jak mu ktoś wytłumaczy ,jak się jeżdzi , że tu jest kierownica ,tu biegi ,a tu gaz ,sprzęgło i hamulec ...Ja również pisząc ,nie przekaże tego co wiem ,bo tak się nie da :roll: praktyka ,praktyka i jeszcze raz praktyka ,jakieś 4 lata grzebania i najróżniejszych przypadków i takie auto nie stanowi rzadnej zagadki ,cokolwiek by mu nie dolegało 8-) Bo liczba usterek i niesprawności w tym prostym aucie jest ograniczona ,a przypadki po jakimś czasie zaczynają się powtarzaćmirkowal pisze:Wyczerpująco wypunktowałeś słabostki tej 80-tki, tylko, że dla niefachowca zawsze to będzie za mało i trza powtarzać to w kółko do skutku, aż zrozumie... :mrgreen:
Teoretycznie wiele rzeczy ,a praktycznie sprawdzić dawkę paliwa i kąt wtryskumirkowal pisze:Co tak naprawdę mogę zrobić na dzień dzisiejszy diagnostyką komputerową :?:
Ostatnio zmieniony 01 maja 2014, 21:45 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam taki sam problem jak opisał założyciel tematu. Niskie doładowanie w granicach 0,3 BAR.MUNIOR pisze:Żaden tam nastawnik :roll: Skoro zrobiłeś wszystko co opisałeś ,to została tylko jedna możliwość <ok> Uchylona klapa WG ...odkręć dwie nakrętki wspornika gruszki i sprawdż ,a najlepiej od razu dociągnij klapę ...wyklepane gniazdo klapy ,częsta przypadłość w styranych "boschach " ....jak to nie klapa ,to albo dziura w dolocie,albo nie szczelny EGR (zaślepić ,jak nie zaślepiony ) ,sprawdż też filtr powietrza ,czy nie zabity na maxa ...innych opcji nie ma ...upsss ,sory ,jest jeszcze jedna ...zabity na full katalizator ,ale to ostatnia rzecz którą bym obstawiał 8-) Odpinasz węzyk z gruszki i sprawdzasz ....nie interesują cię zaworki ani węzyki ,puki ci nie przeładujebtn1990 pisze:Hmm gdyby był padnięty nastawnik to powinno być chyba falowania obrotów na biegu jałowym , plus szarpanie w czasie jazdy.
Już sam nie wiem...
Może napiszę wszystko od początku.
Problemy zaczęły się po wymianie oleju, gdy wyjechałem z garażu na nowym oleju i chciałem trochę zbutować auto, to było słychać dodatkowy świst tak jakby gdzieś uciekało powietrze. Jeździłem tak jakiś czas bo auto nie łapało notlaufa a w miarę jechało i utrzymywało ciśnienie w granicach 1 bara, ale po pewnym czasie z ciśnienia nie zostało już prawie nic i przy butowaniu nic za samochodem nie widać...
Dziś wziąłem się za autko i wymieniłem wężyki od turbo do N75 i z N75 do gruszki (okazało się, że bardzo długo jeździłem na źle spiętych wężykach tzn odwróconych, teraz są nowe i dobrze spięte) zaślepiłem EGR dwoma blaszkami oraz przy króćcu.
Nawet profilaktycznie skróciłem gruchę od turbo o jeden obrót.
Wszystko poskładałem do kupy i auto dalej ma te same objawy
Odpinałem wężyk od gruchy żeby sprawdzić, ale jest tak samo, po wypięciu przepływki auto nie chciało wjechać pod wzniesienie więc wpiąłem ją z powrotem.
Będę jeszcze musiał znaleźć kogoś w pobliżu Piekar Śląskich i Bytomia i podmienić przepływkę.
Przewody do i od IC sprawdziłem mniej więcej i nie wyglądają na uszkodzone czy pęknięte.
Wkład z kata w zeszłym roku wydłubany i filtry nowe, wymieniane razem z olejem.
Macie może jeszcze jakieś pomysły?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Cudów nie ma 8-) skoro doładowania nie ma wcale ,bo 0,3 bara ,to praktycznie nic ,to gdzieś musi być nieszczelność.Auto powinno mieć okrutnego muła ,o ile faktycznie nie ma ciśnienia w dolocie ,co nie zawsze ma miejsce Pytanie ,czy doładowania nie widac na manometrze ,czy na vagu ...bo brak na vagu ,wcale nie oznacza że go nie ma wystarczy że jest nieszczelny wężyk do mapsensora w kompie i doładowania nie widać na vagu i nie widzi go komp ,a faktycznie oczywiście jest ....tyle że w takim przypadku ,auto jeżdzi normalnie ,do ok.120 ,koło tej szybkości ,łapie awaryjny ,z powodu ,że komp nie "widzi "ciśnienia w dolocie.Taki program :mrgreen: ,odcinana jak nie ma doładowania ,i jak jest zbyt dużevoltan91 pisze:Macie może jeszcze jakieś pomysły?
Doładowania nie ma na manometrze, próbowałem go odpinać czy może gdzieś po drodze do manometru nie spindala, ale jest tak samo.
No muł jest niesamowity w porównaniu do tego co prezentował jeszcze miesiąc temu.
ECU z mapkami od Kostrza potrafiło rozbujać Avantura.
Będę musiał chyba jeszcze raz przejrzeć przewody od IC i przewodzik do mapsensora.
No muł jest niesamowity w porównaniu do tego co prezentował jeszcze miesiąc temu.
ECU z mapkami od Kostrza potrafiło rozbujać Avantura.
Będę musiał chyba jeszcze raz przejrzeć przewody od IC i przewodzik do mapsensora.