Post
autor: sylwek28 » 10 cze 2010, 13:03
Pozwolicie ,ze odkopie, co by nowego nie zakladać. Koledzy dołączę się do tematu,od 2 m-cy zaczeła mi kopcić na niebiesko i brać olej, coraz bardziej i bardziej, aż ubywa 1L na 500km, na postoju nie kopci, przy spokojnej jeździe również nie widać , natomiast przy ciut mocniejszym wciśnięciu pedału gazu, widać w lusterku wielkiego niebieskiego bąka, nie ważne czy auto nagrzane, połciepłe czy zimne, odrobina gazu i juz widać, wcześniej było czysto, jeżdze na 0W40 Mobila i co 10tyśkm brakowalo pół stanu na bagnecie, a było tak przez ostaynie 60tyś km... podpowiedzcie może coś po fachowemu bo ja się nie znam a wszyscy moi znojomi obstawiają turbo, co Wy na to? :-|
I przypuszczam ze jesli nie były wymieniane od nowosci to raczej napewno nie sa w idealnej kondycji 
nie wiem jakim cudem, nie wiem czemu ale ani nie ubywa oleju ani nie kopci, nawet dymka nie puści. jedyne sesnowne rozwiązanie to to że wcześniej lałem wache pompą od oleju i może troszke sie dostało i przepalał. w momencie gdy dolewałem innej, świeżej i swoją pompą coraz mniej kopcił do momentu aż przestało 
na zimnym podczas jazdy na biało wali nawet sporą chmurkę ale jak się rozgrzeje to tylko pozostaje czarny dymek przy dobrym bucie 
czy to normalne? 
