Forum Audi 80 Klub Polska

tyle tam miejsca i widoku ze nie wiem bynajmniej jak wsadzam klucz to sciegna mi strzelaja a nie idzie...z gory nic nie widac bo serwo przeszkadza i dup* blada, nie wiem co jest cy to sie tak zapiekło czy jak :roll:

Panowie mam problem, i tak podejrzewam tą nieszczęsną maglownicę, przy prędkości około od 80km/h zaczyna mi telepać kierownicą i bez znaczenia czy przyspieszam, cały czas telepie, jedynie jak dam ostro w podłogę to delikatnie ustąpi, natomiast bardzo odczuwalne jest te telepanie, podkręcałem tą śrubę na maglu co jest pod serwem, no i na kilkanaście kilometrów się poprawiło, ba już myślałem że zakończył się problem, no ale znów powrócił, przy hamowaniu również mi trzęsie ale mam tarcze już do wymiany.
Czy to mogą być objawy kończącej się maglownicy? pompa wspomagania cała zasyfiona ale płyn stan trzyma cały czas, kierownica bardzo lekko chodzi....

hmm mi przy hamowaniu troszke telopatiło i wymiana tulei wózka spowodowała zniknięcie problemu ,jeszcze bym sprawdził tuleje wachaczy ale nie na trzepakach tam bylo ok,dopiero łomik odkrył problem

elbula pisze:hmm mi przy hamowaniu troszke telopatiło i wymiana tulei wózka spowodowała zniknięcie problemu ,jeszcze bym sprawdził tuleje wachaczy ale nie na trzepakach tam bylo ok,dopiero łomik odkrył problem

Lemfordery siedzą na tulejach wahacza, niedawno zmieniane Zobaczę jeszcze po wymianie tarcz. Tuleje wózka czytałem że nie mają wpływu na telepanie kierownicą, tylko "pływanie" podczas jazdy, w którymś temacie doczytałem się tego <ok>