Post
autor: Francis1982 » 12 cze 2014, 17:36
Regenerowałem u siebie głowice i w ABK i w 1Z. Tzw. planowanie to mitologia.
Uszczelki w ABK są na tyle grube, że "muśnięcie" rzędu 0.10 do 0.20 mm przy kompresji 14 barów to niewiele zauważalna różnica. Owo muśnięcie powoduje tylko równomierne wyrównanie powierzchni. Usuwanie w całości ewentualnych wżerów nie jest konieczne ponieważ uszczelki w ABK są wykonane z tworzywa, które z powodzeniem wypełni i uszczelni dobrze wyrównaną głowicę.
Uszczelki w 1Z są w całości metalowe. Mi podczas regeneracji zebrali 0.13 mm. Co przy kompresji rzędu 30 barów coś znaczy. Tyle, że 1Z posiada uszczelki różnej grubości. Dla odprężenia silnika założyłem minimalnie grubszą (tam skalę wyznaczają otworki widoczne na języku gdzie wystaje poza blok).
Poza tym oddanie całej głowicy do regeneracji (no i wszystko zależy od rzetelności zakładu) skutkuje tym, że warsztat ma możliwość wówczas dotrzeć gniazda, wymienić prowadnice (zwykle wydechowe się niszczą szybciej) i dopasować tak głowicę by móc ją dokręcić jak trzeba i w dodatku sprawdzenie płaszcza wodnego to grosze.
Ale to dla ludzi, którzy chcą się cieszyć dłużej autem <ok>
I nie lać mineralnych syfów by pozbyć się wycieków bo ta droga jest bardzo krótka.