Forum Audi 80 Klub Polska

witam wszystkich czytam i szukam czy sonda do sekwencji musi być podłączona w mojej drugiej nuni ABK AWANT quattro mam od 2 miesięcy założony gaz STAG 4 eco parownik i wtryski AC spalanie trasa 10,5 litra po miejscu 12 litrów temp przełączania na gaz 20st nic nie szarpie obroty idealne ciekawi mnie tylko że niema podłączonej sondy gazownik twierdzi że nie trzeba jest kabel wolny wystarczy podłączyć kusi mnie aby to zrobić i tu pytanie co na tym zyskam i czy trzeba to jeszcze gdzieś odblokować w sterowniku gazu aby widział sondę

Sonda nie musi być podłączona do sterownika sekwencyjnego gazu. Bo przy sekwencji sterownik benzyny jest odpowiedzialny za dawkowanie gazu. Sterownik gazu służy do dopasowania wydajności wtryskiwaczy gazowych względem benzynowych, tak aby silnik dostawał ekwiwalent gazu w stosunku do ilości benzyny jaką dostał by silnik w takich samych warunkach. Dodatkowo sterownik koryguje dawkę gazu w zależności o ciśnienia i temperatury gazu w listwie (także w celu, który wyjaśniłem zdanie wcześniej).

Sondę do instalacji podłącza się wyłącznie w celach diagnostycznych aby był podgląd na jej pracę. Oraz sprawdzenie czy bucie w podłodze "jest bogato na sondzie" bo 80% montowanych w Polsce instalacji jest za słaba do mocy silnika. Albo ktoś dobrał za małe dysze (+ ewentualnie dojdzie spadek ciśnienia), że przy wysokich obrotach nawet ciągle otwarte wtryskiwacze dostarczają za mało paliwa (tzw. zapętlenie wtryskiwaczy).

Wyjątkiem jest stag 300 ISA2 z włączoną funkcją inteligentnego systemy adptacji. Tam sterownik tworzy sobie mapę 3D obr/czas wtrysku/obciążenie na gazie i benzynie. Później sam próbuje korygować dawkę gazu dla danych obrotów i czasu wtrysku tak aby była taka sama jak w tych samych warunkach na benzynie. A sygnał sondy jest potrzebny po to aby sterownik nie próbował korygować ustawień, gdy sterownik benzyny jest trybie open loop. Czyli nie koryguje dawki wywołując falowanie sondy, taki stan następuje najczęściej przy gazie wciśniętym do dechy. Tutaj opisane jest stan przeciwny czyli closed loop http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprz%C4%99 ... ie_zwrotne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad ... omatyka%29
Za bardzo oddaliłem się od tego po co jest ten sygnał przy ISA. Gdy sterownik benzyny jest w open loop to sonda stoi na napięciu 1V (dla sondy 0-1V). I to jest sygnał dla ISA, że ma nie próbować zmieniać mieszanki bo sterownik benzyny nie zmieni czasu wtrysku, bo nie pracuje w trybie korygowania mieszanki od sondy lambda.

PieterB pisze:Spieszę donieść że auto przestało szarpać na zimnym z rana i dużo równiej pracuje chodź nie jest ideał bo na bp chodzi lepiej ale tu może być wina źle nawierconego kolektora przynajmniej tak stwierdził aldi.
Także wymiana wtryskiwaczy na OMVL FAST pomogła, valtek to zło dla abk.

Jeszcze raz wielkie dla aldi'ego za pomoc.

Nie raz już pisałem, że Valteki to syf. Do Tico se mogą zakładać ale nie do ABK <ok>

[ Dodano: 2014-06-23, 14:30 ]

jugo007 pisze:witam wszystkich czytam i szukam czy sonda do sekwencji musi być podłączona w mojej drugiej nuni ABK AWANT quattro mam od 2 miesięcy założony gaz STAG 4 eco parownik i wtryski AC spalanie trasa 10,5 litra po miejscu 12 litrów temp przełączania na gaz 20st nic nie szarpie obroty idealne ciekawi mnie tylko że niema podłączonej sondy gazownik twierdzi że nie trzeba jest kabel wolny wystarczy podłączyć kusi mnie aby to zrobić i tu pytanie co na tym zyskam i czy trzeba to jeszcze gdzieś odblokować w sterowniku gazu aby widział sondę

Zapewne dobrze podłączona sonda może poprawić pracę na gazie. Mi spalał 10-11L LPG po mieście (bez zbytnich szaleństw i to po Katowicach). W trasie osiągalne było okolice 8L. Tak więc te 2L spokojnie powinieneś urwać <ok>

Z tego co pamiętam nie powinno skakać. Jak imbusem ustawiałem na Tomasetto AT01 bodajże ciśnienie stało jak trzeba.

Dla OMVL jakie masz 1.20 - 1.25 to chyba optimum.

https://audi80.pl/80-b4-abk-20-diagn ... 497,45.htm

Może jak pojawiły się niskie temperatury membranki w parowniku dały o sobie znać?

Ile parownik ma już nalatane? Plus trywialne rzeczy typu filtry (ciekły i lotny).

Z tego co pamiętam wszelkie drobne niedomagania ABK na samym PB jakoś ogarniał. Tymczasem na LPG one się potęgują.

Dla przykładu gdy na PB wszystko było ok a na LPG lekko falowało pomogła kosmetyka. Kontakt PR na ścieżki potencjometru w przepływomierzu oraz nocne moczenie krokowca w ropie.

Wydaje mi się, że pracą parownika steruje MAP sensor. Jeżeli są minimalne odchyły w dolocie on to zarejestruje. Ale mogę się mylić... Poza tym takie zabiegi na przepływomierzu oraz krokowcu na pewno nie zaszkodzą <ok>

Dużo ludzi też zapomina o grzybku odmy ( jakby zaworek ). Jego też warto czasami przepłukać i sprawdzić czy działa... Sam się kiedyś zdziwiłem jak zaobserwowałem zmianę w pracy silnika po jego wyczyszczeniu <ok>

A może pod Vagiem daje [sporadycznie błąd 00552 G29 31-00]? U mnnie jest tak i podczs jazdy na ciepłym ze stałą prędkością szarpie. Przepływka wymieniona, sonda Bosch i parszywa 30tka ka - cośtam nowe . Może ta czujka pod wtryskiem do czyszczenia lub wymiany?

Witam.
Ja walczyłem ze swoim ABK i rocznym LPG w ubiegłym roku . Namiary na rozwiązanie problemów padły na forum za co dziękuję, reszte zrobił gazownik pod moją presją. Zimą na PB idealnie natomiast na LPG na początku ( przełączanie 35st.C) nierówna praca i każdorazowo zejście z obrotów silnik (LPG) gaśnie. Co mi pomogło? Zmiana sterowania typu wtrysku ze standard na podwajanie i potężna korekta po temp. W ujemnych temp. pow. korekta +30% tak do 0%korekty po temp. w temp. gazu +25st.C dalej przy pełnej temp. gazu +55st.C lecimy na -25%. U mnie to się sprawdziło i działa od marca i na razie jest ok. Dla przypomnienia instalacja to: Stag 4, AT09,nowa listwa Magic Jet.

Niestety PieterB, ma Staga 4 ECO a tam nie ma ani podwajania ani ręcznej korekty od temperatury. Choć ktoś stworzył program pośredniczący w komunikacji sterownika gazu z programem, który oszukuje program że sterownik to stag 4 plus i da się zmienić te opcje. Tylko chyba twórca nie udostępnił tego programu.
A magic jety ponoć słynął z tego że przy zmianach temperatury diametralnie zmieniają ilość podawanego gazu.

Co do problemu falowania na zimnym to można jeszcze stosować sztuczki z opornikiem wstawionym w obwód czujnika temperatury gazu załączanym ręcznie przyciskiem albo przez jakiś czujnik który by go rozłączał po nagrzaniu aby zmienić dawkę na zimnym silniku.