Forum Audi 80 Klub Polska

Jak sprawdzić czy uszkodzony jest TPS?

https://audi80.pl/b4-abt-po-93-pierw ... ht=abt+tps
https://audi80.pl/b4-abt-naprawa-nas ... ht=abt+tps

miłej lektury

Dzięki sprawdzę, ale mam nadzieje, że to nie TPS/

[ Dodano: 2014-08-29, 20:14 ]
Witajcie koledzy

Okazało się, że stary i nowy HALL są okay i dobrze pracują. Problem tkwił w brudnej przepustnicy. Wystarczyło przeczyścić i auto chodzi jak nowe

Dziękuje wszystkim za poświęcony czas.

Jakby ktoś był zainteresowany to mam do sprzedania ten nowy czujnik Halla. Nowy w Inter Cars kosztuje 288 PLN. Ja oddam za 160 PLN. Markowy firmy Bosch. Pasuje do ABT i ABK. Czujnik używany tylko tydzień bo jak się okazało stary był dobry.

Ostatnio moja Audi po 2dniowym postoju nie chciała zapalić. W takim sensie, że rozrusznik kręci, ale nie łapie. Pod dłuższym kręceniu rozrusznikiem, czasami chyci na sekunde, ale się dławi i strzela. Na pierwszy strzał do testu poszła cewka, która okazała się dobra - wymiana z inną 80tką. Po ponownej wymianie okazało się, że wszystko już działa. Pojeżdziłem autkiem i za parę dni sytłacja się powtarza. Jednak jak poruszam kablami od czujnika Halla i kopułką, to znowu działa na jakiś czas. Wtyczka jest hermetyczna, styki w dobrym stanie.
Wyczytałem na forum, że najprawdopodobniej jest to wina czujnika Halla.
Mam dwa pytania:
1. Czy na pewno to jest czujnikiem halla, czy może jest jeszcze jakaś inna możliwość?
2. Czy mogę wymienić czujnik Halla, nie przestawiając zapłonu(ani czegokolwiek innego)?

1-tak
2-nie

Dodatkowo sprawdziłem VAG'iem, nie było żadnych błędów odnośnie czujki halla. Obortomierz zawsze pokazuje dobre obroty, bez względu nma to czy dziala dobrze czy nie. Czujnik halla już kupiłem, czekam na przesyłke...

1- tak w sensie ze to może być inna opcja się trochę zagalopowałem.

Wiec może to być kopułka, albo palec w aparacie?

Wszystko kolego, może zaniki prądu dla komputera sławny przekaźnik 30. Może wina NW wszytko trzeba sprawdzić.

Ale jak mówisz strzela prycha, to raczej NW bym wykluczył bo to nie powód by iskra była poza GPZ.

ok, jeśli znowu beda chwile slabości to go podepne, rozumiem, ze wspomniane zaniki beda powodowaly tez brak komunikacji przez VAG?
edit: kable byly wymieniane świece tez.
edit2: dodam ze problem wystepuje prawie co dziennie, ale zawsze po poruszaniu kopułką od aparatu zapłonowego zaczyna dzialac...
edit3: ale moge założyć, że jeśli mam cały czas dobrze pokazywane obroty i brak błędu w sterowniku to czujnik halla jest ok?
edit4: na gazie jest to samo co na PB, wiec przekażnik nr 30 chyba odpada.

komputer nie pokaże błędu czujnika hala chwilowy zanik traktuje po prostu jako wyłączony silnik. A to ze na gazie tez nie wyklucza 30 bo on steruje iskra która jest wspólna.

Czy kolega ma założoną osłonę ekranującą w aparacie zapłonowym?
Jeżeli nie to przy takiej pogodzie problemy z zapłonem gwarantowane a ryzyko uszkodzenia czujnika halla prawie 100%.
Zapłon niestety do sprawdzenia ew. ustawienia.
Obowiązkowo przekaźnik 30 i kostka stacyjki.

kostka stacyjnki nic nie dała(wymieniłem i wytrzymała pół roku i chyba zmieniam na starszą) przekaźnik 30 też nie.
Wymiana kopułki i wszystko śmiga już ponad 3 miesiące

Witam
Audica stała 2 dni. Soczyste opady, wilgoć itp. Po krótkiej jeździe zaczyna dusić, mulić itp. Otworzyłem maskę i słyszałem jak by gdzieś iskra przeskakiwała, albo cewka albo aparat, sam nie wiem. Tak było przez 2 dni. Dziś jak by wszystko wróciło do normy, ale nie chce tego zostawiać, muszę coś zrobić aby się coś więcej nie sypnęło. Zastanawiałem się czy przypadkiem nie poszedł mi czujnik halla albo cewka bądź moduł. Nie wiem do końca za co są odpowiedzialne te rzeczy, oprócz cewki, więc może koledzy coś podpowiedzą.
Podsumujmy objawy:
1. Dusi się, mniej mocy, nieregularne zaskoki (powrót mocy), obecnie jest ok, w miarę.
2. słyszałem przeskok iskry, albo cewka albo wewnątrz kopułki.
3. silnik momentami się trzęsie, nieregularnie jak by gubił iskrę (tak jest od lat)
4. Odpala od pierwszego razu ale czasem zaskoczy od dotknięcia kluczyka, czasem trzeba go zakręcić do trzech suwów, czy jakoś tak.
5. spod świecy na drugim garze widać pocenie się. Tak jak by paliwo się nie spalało.
6. Dogazowałem trochę na postoju ostatnio i strasznie czuć paliwo.
7. po zgaszeniu dotykając drzwi, wali mnie prąd.
8. Odczuwam od dłuższego czasu jak ma dni kiedy ma więcej mocy a są dni kiedy mniej.
9. Dziś jak dodałem gazu strzelił w wydech, więc domyślam się że jak coś szwankuje to strzela jak popadnie i w końcu mi korbowody wygnie.
10. Obrotomierz czasem świruje ale obroty silnika się nie zmieniają.

Pytanie następujące to czy wymieniamy aparat z hallem, cewkę i moduł, czy jedno z tych, czy jeszcze coś innego?

Pozdawiam

[ Dodano: 2016-06-17, 11:54 ]
Punkt piąty nieaktualny. Nie zauważyłem jak ścieka delikatnie spod pokrywy, olej.
Natomiast pozostałe problemy aktualne. Słychać wyraźnie strzelanie pod kopułką rozdzielacza.
Jeśli nikt z kolegów nie wskaże co to jest to zamierzam kupić nową cewkę z modułem i nowy aparat, bądź halla.

A czy jest możliwość że hall ma zimne luty czy coś? Da radę go zregenerować?
Jak by koledzy mi przypomnieli, bo nie mogę znaleźć tego postu, kiedyś był młoteczek który dawał iskrę w odpowiednim momencie, jak to się teraz nazywa? Czy to właśnie ten hall?

Pozdrawiam

Paluch rozdzielacza. Generalnie poszedłbym w kierunku wymiany całego rozdzielacza ew. kabli. Cewka bardzo rzadko pada, ja znam jeden przypadek przez 10 lat.