[1.9TDI 1Z] Kopci gdy zimny.

drivtens · Post autor: **drivtens** » 15 wrz 2014, 19:56

Sam to nie sprawdzę, bo chyba je trzeba ciśnieniem potraktować ;/ I wtedy sprawdzać.Ale podjadę do mechanika... Najpierw jednak wymienię skrzynię i sprzegło. Ale się nazbierało :cry:

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 15 wrz 2014, 20:13

MarcinexB4 pisze:Ostatni, miał na myśli 3 cyl, patrz maxymalny zakres od -2 do +2, u ciebie wychodzi na 2,14mg/str
Sprawdz wtryskiwacze <ok>

Ano ,ostatni widoczny ,to czwarty ,bo sterującego nie widać w sterownikach do 97 roku niestety 8-) Korekcje na wszystkich czterech wtryskiwaczach w tdi ,widać dopiero na nowszych sterownikach z seri 038906018 od 98 roku

Post autor: **Krzysiek 84** » 15 wrz 2014, 23:26

Szukaj kompletu wtrysków od afn'a. Masz juz zmienioną mape, to i wtryski lepsze przydadzą się
A co do błędu to właśnie masz za duże lub za małe ciśnienie w dolocie, jak masz na podmiankę sprawny N75 to juz zawsze bedziesz wiedział czy to jego wina czy nie.

drivtens · Post autor: **drivtens** » 25 wrz 2014, 19:21

Dzisiaj po wizycie u silnikowca, stwierdził, że błąd, który wrzucałem ( 00575 ) jest winą zapieczonej sztangi (lub wypalonych) łopatek, co wpływa na jej pracę bo się do końca nie otwiera...
Następnie wtryskiwacze są sprawne, ale podobno problem tkwi w popychaczach (szklanki), które jego zdaniem są za "miękkie" i na zimnym silniku dają osobie znać w postaci kopcenia - niedopalone paliwo.
Co o tym sądzicie?

PS: Poranne szarpanie na pewno nie pochodzi od bąbelek w przewodzie, bo teraz pojawiają się one u mnie praktycznie w każdych warunkach pracy motoru. W weekend wymienię wszystkie opaski przy filtrze i może coś to pomoże, bo przewody przy baku są suchutkie. Swoją drogą, czy przy tym śmiesznym zaworku co jest bezpośrednio osadzony na filtrze nie powinno być uszczelki? łapany jest tylko na 2 śruby i bezpośrednio sam z siebie uszczelnia ten otwór w głowicy filtra? :roll:

Post autor: **Krzysiek 84** » 25 wrz 2014, 19:35

Pod tym śmiesznym zaworkiem jest o-ring

Masz pierburga to odepnij sobie wtyczkę impulsatora i obserwuj czy szarpanie ustąpi.

drivtens · Post autor: **drivtens** » 25 wrz 2014, 19:38

Krzysiek 84, czy to jest ta wtyczka, która odłącza licznik?

Post autor: **Krzysiek 84** » 25 wrz 2014, 19:48

Tak, i wtedy w przypadku gdy mamy szarpanie z powodu zabrudzonego nastawnika, takie szarpanie ustępuje i wiemy, że jest to wina brudnego nastawnika indukcyjnego.

drivtens · Post autor: **drivtens** » 25 wrz 2014, 19:51

Krzysiek 84, na pewno nie jest to nastawnik... Bo już miałem czysczony. Szarpanie przy 1500 -2000 u mnie nie występuje, tylko jak odpale auto na zimnym silniku, szczegolnie jak jest chlodno tak jak teraz w godzinach porannych to chodzi na 3 gary dymi kopci, nie da sie jechać. Po 2 minutach problem ustępuje i zetor zapier***a :evil: ... Ewidentnie jak sie nagrzeje olej itd....

Post autor: **Krzysiek 84** » 25 wrz 2014, 19:57

Sprawdź na ""krótko "" świece żarowe.
Na próbe weź jednak sprawdź jeszcze ten nastawnik. Kolega też dał do czyszczenia nastawnik i po 2 tygodniach znów szarpanie powróciło. A jak od Munior'a wziął czysty nastawnik to jeździ do dziś bez szarpania.

Post autor: **bozmek** » 25 wrz 2014, 20:43

Dzisiaj po wizycie u silnikowca, stwierdził, że błąd, który wrzucałem ( 00575 ) jest winą zapieczonej sztangi (lub wypalonych) łopatek, co wpływa na jej pracę bo się do końca nie otwiera...
W naszych turbinach nie ma łopatek żadnych tylko klapa upustowa :mrgreen: coś ten mechanik jakieś bajki opowiada. Ściąg wezyk zn 75 od gruszki i dmuchnij w niego kompresorem sprawdzidz czy gruszka pracuje.

drivtens · Post autor: **drivtens** » 25 wrz 2014, 20:58

bozmek, mówił o klapce upustowej, tzn sie poprawił. Źle napisałem

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 26 wrz 2014, 08:49

Krzysiek 84 pisze: Kolega też dał do czyszczenia nastawnik i po 2 tygodniach znów szarpanie powróciło. A jak od Munior'a wziął czysty nastawnik to jeździ do dziś bez szarpania.

Zdarza sie co prawda rzadko ,ale przytarta pompa ,produkuje tak szybko opiłki, ze nawet po ok miesiącu ponownie zawalą nastawnik ,wiec kto by nie czyscił i tak go zawali ....ale w tym przypadku podejrzewam ze nawet nie zdjeli plytki zeby wyczyscic w srodku ,tylko przeplukali bez rozbierania :roll: A wracajac do tematu

drivtens pisze:na pewno nie jest to nastawnik... Bo już miałem czysczony. Szarpanie przy 1500 -2000 u mnie nie występuje, tylko jak odpale auto na zimnym silniku,

zgadzam sie ze to nie nastawnik 8-) nierowna praca chwile po odpaleniu,to albo nie grzejace wszyskie swiece ,albo wtryskiwacze ,albo coś z cisnieniem sprezania na ktoryms cylindrze ...innych opcji raczej nie ma 8-)

drivtens · Post autor: **drivtens** » 26 wrz 2014, 10:09

MUNIOR, ciśnienie sprężania jest po części wynikiem szklanek, które nie domykając zaworów powodują stratę ciśnienia... Dobrze myślę?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 26 wrz 2014, 12:12

drivtens pisze:MUNIOR, ciśnienie sprężania jest po części wynikiem szklanek, które nie domykając zaworów powodują stratę ciśnienia... Dobrze myślę?

Dobrze 8-) ale o tym nawet nie pisze ,bo to oczywiste ze jak cos nie halo z hydrauliką w glowicy ,to rowniez będą takie cuda

drivtens · Post autor: **drivtens** » 15 paź 2014, 23:42

MUNIOR, sprawa z kopceniem rozwiązana. Poszła sprężyna zaworowa i dlatego chodził na 3 gary. Już wymienione szklanki i sprężyna, więc powinno być ok. Teraz tylko trzeba pozbyć się bąbli z przewodów paliwowych. Chcę zamontować filtr od opla, ale przeglądałem schematy i nie mogę znaleźć na nich + ze stacyjki w okolicach bezpieczników/pokrywy silnika.... Dodam, że jestem zielony z elektroniki... Jakieś sugestie?