I w stanie silnika chyba jest pies pogrzebany, olej trochę bierze i nieszczelności ma. Dokładnie nie zlokalizowane, bo bez rozgrzebywania i umycia nie widać. Na pewno sporo oleju leci od strony altka na poduchę silnika, jak z uszczelniaczami nawet nie wiem. Może zmiana kąta troszkę załagodzi sprawę, ale szału raczej bez remontu nie będzie. Kilka lat temu sprawdzali kompresje to było chyba 27,25,23,19 dobrze nie pamiętam, ale na pewno nie lepiej. Paliwa niepewnego nie leję, ale auto w kraju od 2000r., to mogło kiedyś i na oranżadzie jeździć, silnik mógł po dupie dostać.
Dzięki za info, jutro rano bajpas, a jak czas pozwoli przestawienie kąta.
[B4 1.9 1Z] przy 120 dziura i zupełny brak reakcji na gaz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie za tęgo ,a ostatni z 19 barami ,to już całkiem kiepsko i jest bardzo duża różnica miedzy nim a pierwszym :roll: ...było zrobić próbę olejową ,która odpowiedziała by na pytanie ,czy tak słabe ciśnienie na ostatnim ,nie jest czasem z innego powodu ,niż mocno zużyte pierścienie ...przy nie trzymajacych zaworach , po wlaniu oleju ,ciśnienie wzrośnie bardzo nieznacznie ...znaczny wzrost wyniku pomiaru ,świadczy o nadmiernym zużyciu pierścieni ...co naprawdę w tym aucie nie jest częstym przypadkiemjastom pisze:27,25,23,19
Nie ma pewności, że ci kolesie,którzy mierzyli kompresję zrobili to poprawnie, bo np, przy okazji zmieniali temostat i nie dolali płynu do chłodnicy, ale to ci z serii"będzie pan zaowolony". Próba olejowa nie była robiona.
Sorki, ale nie trzymające zawory to w konsekwencji??? Też mi już zwracano uwagę, że dziwna ta różnica pomiędzy garami.
Obejrzałem właśnie pasek rozrządu, zostało 20 mm. Tarł od początku po wymianie, mniemam, że nie tylko rolka napinająca, ale i może koło zębate, newspółosiowość? Fakt, że rozrząd ma już jakieś 70kkm.
Muszę mocno przemyśleć remonty, bo koszta na pewno nie małe. Sam raczej nic nie zrobię - wiedza skromna, miejsca brak.
Dodatkowo niestety koło od paska wieloklinowego też do wymiany. Dług nie mogłem dojść powodów metalicznego dźwięku po odpaleniu, okazuję się że to najpewniej pasek wieloklinowy nierówno pracujący w kole, jak się rozgrzeje, dźwięki milkną, ale oczywiście pasek przycina. Przez jakieś 95 kkm użytkowania wymieniłem 3!
Sorki, ale nie trzymające zawory to w konsekwencji??? Też mi już zwracano uwagę, że dziwna ta różnica pomiędzy garami.
Obejrzałem właśnie pasek rozrządu, zostało 20 mm. Tarł od początku po wymianie, mniemam, że nie tylko rolka napinająca, ale i może koło zębate, newspółosiowość? Fakt, że rozrząd ma już jakieś 70kkm.
Muszę mocno przemyśleć remonty, bo koszta na pewno nie małe. Sam raczej nic nie zrobię - wiedza skromna, miejsca brak.
Dodatkowo niestety koło od paska wieloklinowego też do wymiany. Dług nie mogłem dojść powodów metalicznego dźwięku po odpaleniu, okazuję się że to najpewniej pasek wieloklinowy nierówno pracujący w kole, jak się rozgrzeje, dźwięki milkną, ale oczywiście pasek przycina. Przez jakieś 95 kkm użytkowania wymieniłem 3!
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak bedziesz z tym dalej jezdzil ,to problem rozwiąże się sam ...pasek zrobi jeb ,i znajdziesz sobie jakiegoś mniej zajechanego zetorka ...w sumie lepsze to niż robić remonty ...gdyby mój silnik dogorywał ,to na pewno bym nie zawracał sobie głowy remontem ,bo to nie opłacalna inwestycja ,przy cenanie za jaką można kupić sprawny silnik tdijastom pisze:Obejrzałem właśnie pasek rozrządu, zostało 20 mm. Tarł od początku po wymianie, mniemam, że nie tylko rolka napinająca, ale i może koło zębate, newspółosiowość? Fakt, że rozrząd ma już jakieś 70kkm.
Zrobiłem bajpasa (myślę, że dobrze) i problem powtarzał się, tzn znów dziura przy 120 i po odpuszeczniu gazu znów łapał przyśpieszenie. Poza tym przymulił się strasznie.
Jeśli to przeładowanie, to może trzeba skręcić tę sztangę za gruchą? czy szukać gdzie indziej?
Pytanko jeszcze, może to padnięty pedał gazu daje takie objawy?
Dziury w dolocie też raczej nie ma.
Dziwne jest też to, że rzecz dzieje się po dłużej jeździe ze stałą prędkością, wówczas pedał w dół, a tu muł!
Jeśli to przeładowanie, to może trzeba skręcić tę sztangę za gruchą? czy szukać gdzie indziej?
Pytanko jeszcze, może to padnięty pedał gazu daje takie objawy?
Dziury w dolocie też raczej nie ma.
Dziwne jest też to, że rzecz dzieje się po dłużej jeździe ze stałą prędkością, wówczas pedał w dół, a tu muł!
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie kombinuj z kręceniem sztangą ,bo to metoda prowadząca do nikąd :roll: najpierw trzeba się upewnić co jest przyczyną ,a nie od razu kręcić czym popadnie :roll: podepnij vaga i zrób logi dynamiczne 003 i 011 ...najlepiej żeby złapać w logach ten moment ,kiedy się to dziejejastom pisze:Jeśli to przeładowanie, to może trzeba skręcić tę sztangę za gruchą? czy szukać gdzie indziej?