Mam w Coupe problem z temperaturą jak co roku o tej porze, w lecie tez nie ma szału, a teraz do rzeczy o co chodzi.
Temperatura na liczniku 60 stopni..... na trasie, jak tylko stane na chwilke to podchodzi do 70, żeby wyżej to musiałbym stać z 10 minut, nawet jak dobije do 80 to ruszam i spada do tych 70 albo mniej, w mieście 70-80 to jest max. w zderzaku wlot przysłonięty, bo była by masakra, ogrzewanie od praktycznie 2 minut leci ciepłe i jak tylko wskazówka wchodzi na te 60 to leci gorące.
Ogólnie do 90 stopni nie dochodzi wskaźnik nawet jak stoje dobre 20 minut albo dłużej, auto z 92r. więc nie ma jak sprawdzić temperatury w sterowniku, co najlepsze wentylatory włączają się między 80/90 stopni, wiadomo że im dłużej auto chodzi i stoi to temperatura w komorze podnosi się więc siłą musu po jakimś dłuższym czasie podejdzie wskaźnik, pod to 90 stopni ale nie przekracza tej wartości chodź bym stał pół dnia....
Cały opis tyczy się temperatury powietrza +5 do -5
Co zrobiłem przez ten czas, historia jest bardzo długa:
-4 lata temu była zmieniana chłodnica używka oryginał z b4 2.6 automat 94r. z przebiegiem ok 140tyś km, udokumentowany!
- 2,5 roku temu mój poprzedni silnik 2.8 AAH miał zmieniany rozrząd komplet z pompą wody, wszystko górna półka z termostatem Wahler, wtedy już był problem z temperaturą i nic po zmianie się nie zmieniło, po pół roku wysypała się pompa wody, bo poprzedni mechanik naciągnął za bardzo pasek... więc wymiana pompy i wleciał oryginał termostat z ASO, praktycznie mało co się zmieniło na plus.
- ponad rok temu swap na ABC z A4 95r. rozrząd praktycznie był nowy, pompa skf, termostat Wahler, działał do końca, więc nie zmieniałem na oryginał, profilaktycznie pasek i rolki poszły do zmiany. Zalałem cały nowy płyn Dynagel i taki jest lany od początku jak mam auto.
Przy swapie zmieniłem czujnik temperatury ten 3/4 pinowy na oryginał używke i też nic się nie zmieniło we wskazaniach na desce.
Ostatnio zmiana licznika, bo okazało się, że mój poprzedni przekłamuje na obrotomierzu, więc licznik poszedł do elektronika na przelutowanie i sprawdzenie, pogrzebał, wszystko zrobił na tip top, zmieniłem profilaktycznie stabilizator napięcia i nic.....
Ciągle te same błędy wskazania, termostat niby trzyma bo wąż na dole tylko letni od strony silnika.
Głowa mnie już boli od codziennego myślenia co jest nie tak.... przy swapie byłem już w 100% pewny, że to licznik przekłamuje albo czujnik ale jak widać chyba nie.... mam jeszcze jeden czujnik temperatury więc spróbuje go zmienić ale jest taka pora roku, że tylko w garażu którego nie mam :lol:
Podsumowując, nowy płyn w układzie, dobrze odpowietrzony na 1000%, 2 czujniki temperatury sprawdzane, inny licznik i nic się nie zmieniło....
Mam nadzieje, że pomożecie
