[B3 All] Wymiana amorków przód ze wspomaganiem
[B3 All] Wymiana amorków przód ze wspomaganiem
Witam
Kupiłem nie tak dawno Audi 80.Mam zamiar wymienić amorki z przodu w audi B3 1,9D ze wspomaganiem i stąd pytania:
1.Jak myślę mam tam wkłady,czy odkręcając kolumnę od piasty wyjdzie z kielicha w nadkolu czy jest jeszcze gdzieś mocowana?
2.Na co zwracać szczególną uwagę?
3.Nie widzę za bardzo gdzie jest jakaś nakrętka,po odkręceniu której wyciągnął bym wkład?
4.Ile mniej więcej zajmie mi ta robótka,pytam,bo zimno?
5.Czy odboje i osłony zakłada się jakoś w szczególny sposób,bo nie mam ich teraz na amortyzatorze?
6.Mam zamiar kupić amorki Kayaba olejowe,czy warto?
7.Czy czeka mnie jakaś regulacja typu zbierzność,kąt pochylenia?
8.Proszę o wyrozumiałość,bo będę robił to pierwszy raz w tak wypasionym samochodzie .
pozdrawiam
wojtek
Kupiłem nie tak dawno Audi 80.Mam zamiar wymienić amorki z przodu w audi B3 1,9D ze wspomaganiem i stąd pytania:
1.Jak myślę mam tam wkłady,czy odkręcając kolumnę od piasty wyjdzie z kielicha w nadkolu czy jest jeszcze gdzieś mocowana?
2.Na co zwracać szczególną uwagę?
3.Nie widzę za bardzo gdzie jest jakaś nakrętka,po odkręceniu której wyciągnął bym wkład?
4.Ile mniej więcej zajmie mi ta robótka,pytam,bo zimno?
5.Czy odboje i osłony zakłada się jakoś w szczególny sposób,bo nie mam ich teraz na amortyzatorze?
6.Mam zamiar kupić amorki Kayaba olejowe,czy warto?
7.Czy czeka mnie jakaś regulacja typu zbierzność,kąt pochylenia?
8.Proszę o wyrozumiałość,bo będę robił to pierwszy raz w tak wypasionym samochodzie .
pozdrawiam
wojtek
Ostatnio zmieniony 09 paź 2010, 23:30 przez wojtaszka, łącznie zmieniany 2 razy.
- hołard
- Forum Audi 80
- Posty: 1025
- Rejestracja: 23 lis 2006, 11:12
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Białystok
Użyj opcji "szukaj" a znajdziesz odpowiedzi widzę że nie zapoznałeś się z regulaminem. Odboje i osłony zakładasz najnormalniej, kayabe poleca wielu klubowiczów, zbieżność po wykręceniu końcówek drążka będzie do ustawienia no i kąty po demontażu kolumny raczej też, amor jest przykręcony również do kielicha, wkład trzymany jest przez nakładkę nakręcaną na obsadę amortyzatora itd itp. Poszukaj, poczytaj a wszystkiego się dowiesz.
tu masz olejowe do twojego modelu http://www.allegro.pl/item276356758_amo ... skoda.html
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
1 wyjdzie
2 uwagę żebyś czegoś nie urwał
3 nakrętka na kolumnie amort., jak zobaczysz wkład to na pewno zrozumiesz gdzie do wepchnąć
4 mechanikowi zajmuje cała operacja ok 1 godz.
5 osłony nie da się inaczej założyć.
6 viewtopic.php?t=5827&highlight=amortyzatory
7 po zabiegu czeka cię ustawienie geometrii.
8 przecież wszyscy tu są wyrozumiali :mrgreen:
2 uwagę żebyś czegoś nie urwał
3 nakrętka na kolumnie amort., jak zobaczysz wkład to na pewno zrozumiesz gdzie do wepchnąć
4 mechanikowi zajmuje cała operacja ok 1 godz.
5 osłony nie da się inaczej założyć.
6 viewtopic.php?t=5827&highlight=amortyzatory
7 po zabiegu czeka cię ustawienie geometrii.
8 przecież wszyscy tu są wyrozumiali :mrgreen:
Tam nie trzeba ustawiać żadnej zbierzności ani kątów kół po wymianie amora. Po prostu trzeba to złożyć tak jak było. Jak będziesz chciał to sobie poznacz miejsce dokręcenia kolumny mc persona do piasty i kąty można olać. Końcówkę drążka kierowniczego można wybić i też nią niepotrzebnie nie kręcić.
A najprościej jest mieć ściągacze do sprężyn i nic nie trzeba tam odkręcać.
A najprościej jest mieć ściągacze do sprężyn i nic nie trzeba tam odkręcać.
Odkręcasz wkład amora od kolumny mc persona. Najlepiej żabką, ale z doświadczenia wiem, że to się nie udaje. Więc młotek i przecinak i sprawa załatwiona bo z nowym amorem dostałeś oczywiscie nowe nakrętki wkładu.
Zakładasz ściągacz na maksymalnie ugiętej sprężynie - czyli pod tarczą hamulcową pieniek.
U góry odkręcasz amora od łożyska. Sciągaczem atakujesz sprężynę ,a następnie podnosisz tarczę z pieńka. Gdy sprężyna jest ściśnięta i amor odkręcony od górnego łożyska wszystko jest lużne to wtedy poduszka amora wypada na podłogę :mrgreen: Zdejmujesz z niego odbojniki o ile są i wyjmujesz go górą. Przed poduszką wyjmujesz jeszcze tą pierdołę na której opiera się sprężyna.
Koniec zagadnienia :lol:
Zakładasz ściągacz na maksymalnie ugiętej sprężynie - czyli pod tarczą hamulcową pieniek.
U góry odkręcasz amora od łożyska. Sciągaczem atakujesz sprężynę ,a następnie podnosisz tarczę z pieńka. Gdy sprężyna jest ściśnięta i amor odkręcony od górnego łożyska wszystko jest lużne to wtedy poduszka amora wypada na podłogę :mrgreen: Zdejmujesz z niego odbojniki o ile są i wyjmujesz go górą. Przed poduszką wyjmujesz jeszcze tą pierdołę na której opiera się sprężyna.
Koniec zagadnienia :lol:
Nie widzę tam nakrętki,która by trzymała wkład.Podejrzewam,że w kielichu jest nakrętka wkręcana w gwint nacięty w środku tegoż kielicha.
[ Dodano: 2007-12-11, 18:34 ]
A może to jest jakiś stary typ kolumny,w której amorek był na stałe? Mam wspomaganie kierownicy,a samochód jest z 1991 roku.W każdym razie oglądałem ją po zdjęciu koła i nie ma tam nakrętki jak w innych kolumnach,które widziałem na rysunkach w modelach bez wspomagania.
[ Dodano: 2007-12-11, 18:34 ]
A może to jest jakiś stary typ kolumny,w której amorek był na stałe? Mam wspomaganie kierownicy,a samochód jest z 1991 roku.W każdym razie oglądałem ją po zdjęciu koła i nie ma tam nakrętki jak w innych kolumnach,które widziałem na rysunkach w modelach bez wspomagania.