[b4 AAH 2,8 V6] gaz: czy ma to sens? sequent czy zasysacz?
- oli 2.8 v6
- Forum Audi 80
- Posty: 79
- Rejestracja: 12 sie 2007, 16:31
- Lokalizacja: Łuków
jednoznaczna odpowiedź
Panowie, jestem całkiem zielony w temacie więc proszę o wyrozumiałość. W poniedziałek odbieram coupe z AAH i niestety muszę jej to zrobić i założyć LPG (robię ok. 100km/dziennie). Mój mechanik, któremu ufam (całkiem nieźle zajmuje się moim VW Golfem 1,9tdi) twierdzi, że jego kolega ma sekwencję w 2,6 i strasznie narzeka, że zanim się nagrzeje i przełączy spala pół baku benzy. Mechanik i gazownik radzą włożyć zwykłą instalację z blosem. Co robić? To że sekwencja jest droższa, nie ma dla mnie znaczenia- wolę raz wydać dobrze i mieć spokój. Tu jak słyszę o jakiś strzałach to nie wiem komu wierzyć;) Proszę o pomoc...
- siwusek216
- Forum Audi 80
- Posty: 695
- Rejestracja: 29 lip 2007, 11:28
- Lokalizacja: Myslowice
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Niestety to jest podstawowa wada sekwencji . Ale nie jest aż tak źle. Najważniejsze, żeby nie robić bardzo krótkich odcinków, bo wtedy rzeczywiście zimą praktycznie jeździmy na benzynie.zalew8 pisze:strasznie narzeka, że zanim się nagrzeje i przełączy spala pół baku benzy.
Natomiast ani blosa, ani miksera nie polecam, naprawdę szkoda silnika.
Jak już będziesz wkładał instalację, jak wspomniał Siwusek216, najważniejsze to znaleźć naprawdę dobry zakład, bo pomimo teoretycznie prostoty instalacji bardzo łatwo można to spartolić np. przez nieumiejętne usytuowanie wtryskiwaczy, dobór komponentów czy też źle przeprowadzoną kalibrację instalacji.
jednak chyba daruje sobie gaz... po pierwsze dlatego ze chyba zmienie samochod, kupie A4 tez 2,8 oczywiscie i tam zaloze gaz. za pol roku instalacja mi sie nie wzroci, dwa ze nie jezdze ostatnio jakos strasznie duzo. ostatnio na trasie zszedl mi do 8 litrow, bylo to w nocy i nie kladlem jakos strasznie, ale bylo troche gorek i kilka razy szedlem po 150.
zauwazylem ze jak jade na 5 biegu okolo 120-140 to pokazuje fajne spalanie (7-8litrow), auta z mniejszymi silnikami maja wtedy wieksze spalanie chwilowe. robie glownie trasy wiec mi to pasuje.
zauwazylem ze jak jade na 5 biegu okolo 120-140 to pokazuje fajne spalanie (7-8litrow), auta z mniejszymi silnikami maja wtedy wieksze spalanie chwilowe. robie glownie trasy wiec mi to pasuje.
Przyłącze się do tematu bo jestem szczęśliwym posiadaczem drugiej już audiczki z V6. Pierwsza była C4 ABC, a teraz jest 80 AAH zagazowana na szczęście BLOS-em.
Przy cenie auta oscylującej wokół 10 tys. nie widzę sensu zakładania sekwencji.
W przypadku dużych rocznych przebiegów chyba lepiej kupić TDI.
Wcześniej miałem zamontowany mieszalnik - gówno bo inaczej nie można tego nazwać... przekrój to coś miało 36 milimetrów... do 3 tys. obr "jakoś" się jechało potem już tylko wyło... Na BLOS-sie pięknie się wkręca na obroty i nic nie strzela. Jedyne o czym muszę pamiętać to tuż przed wyłączeniem silnika oczywiście w trakcie jazdy bez obciążenia przełączyć na benzynkę. Po co? Po to, że jak będę odpalał za minutkę albo dwie nie wybuchnie mieszanka nagromadzona w kolektorze ssącym. Oczywiście po dłuższym postoju nie ma z tym problemu. Żona też jeździ tym autem - nie wykonuje podobnych operacji i nic się nie dzieje.
Co się tyczy spalania to oczywiście z ciężką nogą 15-18l/100km.
Spokojna jazda żony po mieście przynosi efekt: 10,5l/100km (nie wiem jak ona to robi )
Moja jazda w mieście 12-13l/100km.
Na niemieckich autostradach przy prędkościach 150-160km/h nie więcej niż 10,5l/100km.
Przy cenie auta oscylującej wokół 10 tys. nie widzę sensu zakładania sekwencji.
W przypadku dużych rocznych przebiegów chyba lepiej kupić TDI.
Wcześniej miałem zamontowany mieszalnik - gówno bo inaczej nie można tego nazwać... przekrój to coś miało 36 milimetrów... do 3 tys. obr "jakoś" się jechało potem już tylko wyło... Na BLOS-sie pięknie się wkręca na obroty i nic nie strzela. Jedyne o czym muszę pamiętać to tuż przed wyłączeniem silnika oczywiście w trakcie jazdy bez obciążenia przełączyć na benzynkę. Po co? Po to, że jak będę odpalał za minutkę albo dwie nie wybuchnie mieszanka nagromadzona w kolektorze ssącym. Oczywiście po dłuższym postoju nie ma z tym problemu. Żona też jeździ tym autem - nie wykonuje podobnych operacji i nic się nie dzieje.
Co się tyczy spalania to oczywiście z ciężką nogą 15-18l/100km.
Spokojna jazda żony po mieście przynosi efekt: 10,5l/100km (nie wiem jak ona to robi )
Moja jazda w mieście 12-13l/100km.
Na niemieckich autostradach przy prędkościach 150-160km/h nie więcej niż 10,5l/100km.
dziwnie to brzmi, ale on naprawde niewiele pali. myslalem ze bedzie jadl duzo wiecej. fakt faktem jak jezdze po okolicy to pali duzo, ale silnik zimny i maks 50 km/h. na trasie jest superzserty pisze:Jeżeli zamierzasz zmieniać auto, to rzeczywiście nie zakładaj LPG.
Spalanie w granicach 7-8 l na 100km to prawie jak spalanie 1,6 :mrgreen:
W A4 też bym się zastanowił.
Ale to już twoje podwórko.
Zdrówko.
ja juz sie zdecydowalem... zadnego gazu! jak jezdze mojego brata BMW 318is w gazie musze zalac tyle samo co do mnie, i ciagle sa jaja z gazem. nawet z sekwencja tez sa problemy czasem. mialem juz 4 auta z gazem i zawsze cos sie dzialo, ciagle to trzeba regulowac itp, a tak wszystko dziala. dwa ze to auto jakos dramatycznie nie pali...