[b4 1z] szapanie

bartekce · Post autor: **bartekce** » 01 lut 2015, 22:10

Takie zapytanie dawka podczas odczytu na wolnych waha mi się 3,6-4,0 mg brudny nastawnik bedzie przyczyną ?

Post autor: **bozmek** » 01 lut 2015, 23:47

Przy czystym 0.2 czasami skoczy u mnie prawie w miejscu jak skok to o 0.2

bartekce · Post autor: **bartekce** » 02 lut 2015, 12:52

czyli nie musi być zabrudzony nastwanik ?
A może szarpac przy 1600-2000 przez luz na flanszach ktore wchodza do skrzyni ?

Post autor: **bozmek** » 02 lut 2015, 13:04

Raczej nie a wez podmień sterujący wtrysk. a wypinaleś czujnik predkości od skrzyni?

bartekce · Post autor: **bartekce** » 02 lut 2015, 13:32

tak i jak odepne to od 1000 moge nawet jechac i nic sie nie dzieje a tak jak mowie 35 tys temu byl czyszczony

Post autor: **bozmek** » 02 lut 2015, 13:33

Jak po odpieciu jest ok to nastawnik do czyszczenia.

bartekce · Post autor: **bartekce** » 02 lut 2015, 13:34

a gladz po 350 tys mogla poleciec ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 lut 2015, 16:10

bartekce pisze:jak odepne to od 1000 moge nawet jechac i nic sie nie dzieje a tak jak mowie 35 tys temu byl czyszczony

Musiał ktoś kiedyś nalać jakiegoś mało "tłustego " paliwa i pompa straciła gładzie na elementach ...niestety w takim przypadku skutek zawsze ten sam, pompa będzie systematycznie produkować nadmierną ilość opiłków ,które będą zawalać nastawnik ...także albo czyszczenie co jakiś czas ,albo wymiana pompy na taką która opiłków nie produkuje 8-)

[ Dodano: 2015-02-02, 16:11 ]

bartekce pisze:gladz po 350 tys mogla poleciec ?

przebieg nie ma tu znaczenia ,tylko to czym pompa była pojona

Post autor: **bozmek** » 02 lut 2015, 16:18

Kiedys Mariusz maiłem taki przypadek z bratem jechaliśmu do DE nastawnik miał czysty zalał przed granica na cpn i po drodze juz zaczeła sie szarpaczka po rozebraniu tez bylo opiłkow chyba z dystrebutora bo po wyczyszczeniu juz ma z 4 lata spokoj z 60-70 tyś w tych naszych cpn tez różne cuda maja

nie ma jak ropka z ua

bartekce · Post autor: **bartekce** » 02 lut 2015, 16:48

A pompe szukac taka jak mam czy z czegos mlodszego podebrac ?
I najważniejsze po czym poznac czy jest dobra czy nie taka jak moja ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 lut 2015, 16:53

bozmek pisze:Kiedys Mariusz maiłem taki przypadek z bratem jechaliśmu do DE nastawnik miał czysty zalał przed granica na cpn i po drodze juz zaczeła sie szarpaczka po rozebraniu tez bylo opiłkow chyba z dystrebutora bo po wyczyszczeniu juz ma z 4 lata spokoj z 60-70 tyś w tych naszych cpn tez różne cuda maja

Hmm...ale przecież jest filtr paliwa z papierowym wkładem,który opiłków ani innego grubszego syfu zatankowanego z paliwem ,przepuscić nie powinien :roll: Może to były resztki magnesu :?: "wyłapywacza opiłków" który w pierwszych nastawnikach indukcyjnych do 95 roku ,był z kiepskiego kruchego materiału i lubił rozpadać się i pękać po latach ...widziałem to wielokrotnie ...resztki magnesu lądowały oczywiście w wiadomym miejscu na rdzeniu cewki ,powodując szarpanie ...wtedy po czyszczeniu zdrowej pompy ,mimo braku "wyłapywacza" ,problem szybko raczej nie wróci

Jak mamy taką pompę która opiłków nie produkuje,to szanujmy ją, bo to już rzadkość i profilaktycznie dolewajmy do pełnego zbiornika paliwa 200-250 ml oleju do silników dwusuwowych ...nasz a pompa i wtryski ,będą mam za to wdzięczne
[ Dodano: 2015-02-02, 16:55 ]

bartekce pisze: po czym poznac czy jest dobra czy nie taka jak moja ?

Po tym że ma czysty ,ori nie rozbierany nastawnik 8-) I co prawda rzadko ,ale widuję takie pompy ,zwykle są to pompy z aut zagranicznych ,bo z naszych to rzadkość

większosć brązowa w srodku i 99% miała już czyszczony nastawnik

Post autor: **bozmek** » 02 lut 2015, 19:05

Pompa z AHU taka sama jak u nas w zetorku lub kolega Munior posiada za pewne taka na stanie popytaj na pw

Post autor: **Krzysiek 84** » 02 lut 2015, 19:45

Z Afn'a też może być, SDI
dół pasowc będzie, a nastawnik swój przełożysz.

bartekce · Post autor: **bartekce** » 02 lut 2015, 20:39

a jak by chciał zregenerować moją pompę wtryskową ?
A jak rok temu czyścił mi gośc nastawnik to cos mówił ze już on długo nie pociągnie teraz mi sie cos takiego przypomina. Może coś się w nim zuzywac ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 lut 2015, 21:56

bartekce pisze:A jak rok temu czyścił mi gośc nastawnik to cos mówił ze już on długo nie pociągnie teraz mi sie cos takiego przypomina. Może coś się w nim zuzywac ?

Było go spytać z jakiego to powodu "długo nie pociągnie '' :?: ....Bo w indukcyjnym ,praktycznie nie ma co sie zużyć ,a w kązdym bądż razie ja takiego "zużytego " jeszcze nie spotkałem.Spotkałem za to kilka "kwiatków " ,ze zdemolowanymi blaszkami stykowymi :roll: ...czasem się zastanawiam, czy ktoś kto to robił ,robił to na trzeżwo i czy uzywał przy tym mózgu ,bo mnie by takie patenty nawet do głowy nie przyszły :shock: