Witam
Mam zamiar wykonać pomiar kompresji przez otwory świec żarowych. Żeby to zrobić, będę musiał nabić ciśnienie rozrusznikiem, ale nie chcę, żeby pompa podawała paliwo do cylindrów. Napiszcie proszę, czy muszę odpinać zarówno wtyczkę nastawnika i zawór N109, czy też jest możłiwość odciąć pompę w jakiś inny sposób ?
[B4 1Z 1.9 TDI] Przygotowanie do pomiaru kompresji
- szymon_xd2
- Forum Audi 80
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 sty 2013, 11:07
- Lokalizacja: Suwałki
30 naprawde zaj,,,Sagitari pisze:Dzięki. Co do pomiaru - będzie wykonywany na nieco nowszym TDi na takiej samej pompie, kolega będzie kupować używany silnik do Skody i chcemy sprawidzić co się da. Ja natomiast miałem mierzone rok temu przy okazji wymiany końcówek wtryskowych. Wyszło po 30 barów na każdym cylindrze.
- szymon_xd2
- Forum Audi 80
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 sty 2013, 11:07
- Lokalizacja: Suwałki
- Sagitari
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 09:07
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
Ja przy okazji wymiany świec będę jeszcze powtarzać, bo jestem ciekawy, na ile dokładny jest ten zestaw do pomiaru, który zakupiłem.
Co do ładnego ciśnienia w moim 1Z to faktycznie, wydawałoby się, że motor jest super, ale i tak bujam się z pewnym problemem, jak choćby wyraźne poddymianie na zimnym. Na ciepłym zresztą też, ale w znikomym stopniu. Może to kwestia uszczelniaczy zaworowych.
Co ciekawe; zapytałem kiedyś pompiarza w warsztacie, czy dobry wynik pomiaru jest miarodajnym wskażnikiem kondycji motoru - okazuje się, że motor może mieć dobrą kompresję i jednocześnie żłopać olej przez pierścienie. Właśnie mój kolega ze skody chyba tak ma.
Co do ładnego ciśnienia w moim 1Z to faktycznie, wydawałoby się, że motor jest super, ale i tak bujam się z pewnym problemem, jak choćby wyraźne poddymianie na zimnym. Na ciepłym zresztą też, ale w znikomym stopniu. Może to kwestia uszczelniaczy zaworowych.
Co ciekawe; zapytałem kiedyś pompiarza w warsztacie, czy dobry wynik pomiaru jest miarodajnym wskażnikiem kondycji motoru - okazuje się, że motor może mieć dobrą kompresję i jednocześnie żłopać olej przez pierścienie. Właśnie mój kolega ze skody chyba tak ma.
troszke lat ma ja bym sie nie stresowal lekkim poddymianiemSagitari pisze:Ja przy okazji wymiany świec będę jeszcze powtarzać, bo jestem ciekawy, na ile dokładny jest ten zestaw do pomiaru, który zakupiłem.
Co do ładnego ciśnienia w moim 1Z to faktycznie, wydawałoby się, że motor jest super, ale i tak bujam się z pewnym problemem, jak choćby wyraźne poddymianie na zimnym. Na ciepłym zresztą też, ale w znikomym stopniu. Może to kwestia uszczelniaczy zaworowych.
Co ciekawe; zapytałem kiedyś pompiarza w warsztacie, czy dobry wynik pomiaru jest miarodajnym wskażnikiem kondycji motoru - okazuje się, że motor może mieć dobrą kompresję i jednocześnie żłopać olej przez pierścienie. Właśnie mój kolega ze skody chyba tak ma.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce
Jeśli dany motor ma dobrą kompresje a wcina olej to mógł mieć nie ciekawą historię za sobą, mianowicie jakieś przegrzanie, czy inne przygody. Ja mam po 28 na każdym cylindrze, i też doleje na 10 tyś km około litra oleju i to raczej normalne jest, mogą być uszczelniacze, ale jak wcina kolosalne ilości to coś nie tak się dzieje z motoremSagitari pisze:Ja przy okazji wymiany świec będę jeszcze powtarzać, bo jestem ciekawy, na ile dokładny jest ten zestaw do pomiaru, który zakupiłem.
Co do ładnego ciśnienia w moim 1Z to faktycznie, wydawałoby się, że motor jest super, ale i tak bujam się z pewnym problemem, jak choćby wyraźne poddymianie na zimnym. Na ciepłym zresztą też, ale w znikomym stopniu. Może to kwestia uszczelniaczy zaworowych.
Co ciekawe; zapytałem kiedyś pompiarza w warsztacie, czy dobry wynik pomiaru jest miarodajnym wskażnikiem kondycji motoru - okazuje się, że motor może mieć dobrą kompresję i jednocześnie żłopać olej przez pierścienie. Właśnie mój kolega ze skody chyba tak ma.