[ABK] sonda lambda
Cholewcia poczytałem ten temat, bo mój ABK urządza sobie (czasem na ciepłym) rodeo i zdurniałem. Może tak. Vag com pokazał mi błędy 00523 30-00 Open (...)B+, 00552 31-00(...) Open to ground, 00525 03-00 No signal.
Tak więc wpadła nowa Boschowa sonda, Przepływka (dorwałem tylko z literą B) A on nadal swoje. Dziś wpadnie używka potencjometr przepustnicy, bo tylko to mi zostało. Wydaje się, że bedzie git, ale powiedzcie mi, dlaczego uporczywie wraca mi błąd 00525 - No signal? Przecież to G39 czyli lambda? Nowa lambda uwalona?
Tak więc wpadła nowa Boschowa sonda, Przepływka (dorwałem tylko z literą B) A on nadal swoje. Dziś wpadnie używka potencjometr przepustnicy, bo tylko to mi zostało. Wydaje się, że bedzie git, ale powiedzcie mi, dlaczego uporczywie wraca mi błąd 00525 - No signal? Przecież to G39 czyli lambda? Nowa lambda uwalona?
przekażnik 30
Co Ci się dzieje Satar z silnikiem?? Jak pracuje silnik?? Ja to przerabiałem tzn. utykanie i nie palił 2 lata aż w końcu się udał zdiagnozować. Napisz do mnie na gg to może uda mi się coś pomóc 3674745. Ps.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Nie - sekwencja stag4 eco na hanach i parownik AC01. O tym błędzie na zwykłych instalkach gazowych czytałem, także od razu wykluczyłem go
Co do pracy silnika to miał przydławki, jakby czasem go coś trzymało. Myślałem, że to przepływka - dlatego wymieniłem. Sam silnik pracuje równiutko do chwili, gdy zacznie szarpać. Wtedy obroty spadają i falują. Po wymianie czujnika położenia przepustnicy nawet mi raz zgasł. Do tego dzisiaj po nocy musiałem go dłużej kręcić, bo nie chciał odpalić. Odpalił za 3 razem od kopa po 2 dłuższych nieudanych kręceniach.
@edit: Na chwilę obecną wygląda, że rozkminiłem, co go bolało. Niebieski czujnik temperatury na króćcu.
Teraz zostało tylko kasowanie błędów vagiem
@edit3: temat rozkminiony. Po prostu śniedź na czujnikach. Poczyszczono styki i jest OK
@ediT2: Niestety auto nadal szarpie. Jakieś pomysły?
Co do pracy silnika to miał przydławki, jakby czasem go coś trzymało. Myślałem, że to przepływka - dlatego wymieniłem. Sam silnik pracuje równiutko do chwili, gdy zacznie szarpać. Wtedy obroty spadają i falują. Po wymianie czujnika położenia przepustnicy nawet mi raz zgasł. Do tego dzisiaj po nocy musiałem go dłużej kręcić, bo nie chciał odpalić. Odpalił za 3 razem od kopa po 2 dłuższych nieudanych kręceniach.
@edit: Na chwilę obecną wygląda, że rozkminiłem, co go bolało. Niebieski czujnik temperatury na króćcu.
Teraz zostało tylko kasowanie błędów vagiem
@edit3: temat rozkminiony. Po prostu śniedź na czujnikach. Poczyszczono styki i jest OK
@ediT2: Niestety auto nadal szarpie. Jakieś pomysły?
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
[B4 2.0 ABK] pytanie o sonde lambde
Serwus panowie. Powiedzcie mi czy wadliwa sonda lambda moze powodowac szarpanie silnika podczas jazdy i podnoszenie samoczynnie wolnych obrotow na biegu jalowym?? Oba te objawy wystepuja razem. Po paru tygodniach przerwy znowu to powrocilo. Jeden forumowicz mi podpowiedzial ze u niego jak tak sie dzialo to odczepil dolna rurke od podcisnienia przy filtrze powietrza. Zarobilem to samo i pomoglo na jakis czas ale dzisiaj znowu szarpalo i podbijalo obroty.
- elektronic
- Forum Audi 80
- Posty: 531
- Rejestracja: 22 mar 2009, 21:03
- Imię: Wiesław
- Lokalizacja: Turek
Witam. Szarpać w czasie jazdy to napewno, co to podwyższonych obrotów to będzie coś innego - regulator biegu jałowego do sprawdzenia potocznie silniczek krokowy, krokowiec. Sondę można sprawdzić miernikiem albo przez VAGa.
A tu obowiązkowa lektura dla posiadaczy ABK https://audi80.pl/b4-20-abk-b4-20-ab ... t88845.htm
A tu obowiązkowa lektura dla posiadaczy ABK https://audi80.pl/b4-20-abk-b4-20-ab ... t88845.htm
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 803
- Rejestracja: 01 cze 2011, 20:49
- Lokalizacja: Tomaszow Maz.
Jarewa, jak bym mial vaga to bym podlaczyl :lol: Jechalem teraz przy temperaturze okolo -5 i masakra, szarpanie i obroty w gore. Odlaczylem krokowy i obroty przestalo podnosic tylko byly nizsze niz powinny byc. Podlaczylem znowu a odlaczylem przeplywomierz i taka sytuacja ze zmiany w pracy silnika nie bylo zadnej a jak sie przejechalem z odpietym przeplywomierzem to o dziwo nie bylo wogole szarpania. Czyzby znowu przeplywka byla do wymiany?? I czemu tylko sie tak dzieje jak zimno jest ?? Juz nie mam sily do tego silnika.