Mam pewną zagwozdkę ze stelażem dachu w moim cabie.
Otóż "belka" poprzeczna, tylna - ta za którą dach wraz z szybą schodzi już w dół - ma lekkie zagięcie, jakby coś na nie z góry spadło. Efektem jest to że patrząc od tytułu, z jednej strony (lewej) dach w jest lekko niżej niż z prawej. Teraz moje pytanie czy konstrukcja stelaża dachu pozawala, aby wymienić np. ten jeden element - gdyby zaszła taka konieczność? Czy też raczej nity, spawy i inne połączenia wykluczają wymiany / naprawy pojedynczych elementów stelaża i konieczna jest wymiana całego?
[B4 Cabrio] Czy można wymienić element stelaża dachu?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 49
- Rejestracja: 01 lis 2014, 09:54
- Lokalizacja: WuWuA
Witam,
Dach jest (jego konstrukcja) na takich ruchomych nitach i pewnie dałoby się je rozwiercić,-wyjąć pałąk ,-wyprostować(chociaż czy da się dobrze nadać odpowiednią krzywiznę?) ,-i znowu podobnie jak w oryginale zanitować... Ale..,ale wiąże się to też ze zdjęciem poszycia i chyba lepiej kupić używany kompletny dach...
Pozdrawiam.
Dach jest (jego konstrukcja) na takich ruchomych nitach i pewnie dałoby się je rozwiercić,-wyjąć pałąk ,-wyprostować(chociaż czy da się dobrze nadać odpowiednią krzywiznę?) ,-i znowu podobnie jak w oryginale zanitować... Ale..,ale wiąże się to też ze zdjęciem poszycia i chyba lepiej kupić używany kompletny dach...
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 49
- Rejestracja: 01 lis 2014, 09:54
- Lokalizacja: WuWuA
Dzięki Hubert za odpowiedź i wskazówkę.
Zakładam jednak wymianę nie tyle samej belki co właśnie jakiegoś elementu, gdzie można by go rozmontować najmniej inwazyjnie. Raczej przez rozkręcenie śrub, niż rozwiercanie nitów. Mam też świadomość, że nikt nie rozbierze stelaża, żeby sprzedać jedną jego część. No chyba że reszta jest w jakiś sposób uszkodzona.
Ewentualnie pozostaje mi zakup "dawcy organów" najlepiej (czyt. najtaniej) manuala, bo hydraulikę mam sprawną. Pytanie tylko czy taki stelaż można by zaadoptować do hydraulicznego? Jak nie w całości to może właśnie z takiego wymontować uszkodzony fragment?
Zakładam jednak wymianę nie tyle samej belki co właśnie jakiegoś elementu, gdzie można by go rozmontować najmniej inwazyjnie. Raczej przez rozkręcenie śrub, niż rozwiercanie nitów. Mam też świadomość, że nikt nie rozbierze stelaża, żeby sprzedać jedną jego część. No chyba że reszta jest w jakiś sposób uszkodzona.
Ewentualnie pozostaje mi zakup "dawcy organów" najlepiej (czyt. najtaniej) manuala, bo hydraulikę mam sprawną. Pytanie tylko czy taki stelaż można by zaadoptować do hydraulicznego? Jak nie w całości to może właśnie z takiego wymontować uszkodzony fragment?
poszło PWRadoslavsky pisze:Dzięki Hubert za odpowiedź i wskazówkę.
Zakładam jednak wymianę nie tyle samej belki co właśnie jakiegoś elementu, gdzie można by go rozmontować najmniej inwazyjnie. Raczej przez rozkręcenie śrub, niż rozwiercanie nitów. Mam też świadomość, że nikt nie rozbierze stelaża, żeby sprzedać jedną jego część. No chyba że reszta jest w jakiś sposób uszkodzona.
Ewentualnie pozostaje mi zakup "dawcy organów" najlepiej (czyt. najtaniej) manuala, bo hydraulikę mam sprawną. Pytanie tylko czy taki stelaż można by zaadoptować do hydraulicznego? Jak nie w całości to może właśnie z takiego wymontować uszkodzony fragment?
Manual nie ma mocowań na siłowniki więc go nie zaadaptujesz tak żeby przełożyć poszycie