
Tak wiem, że jest sporo porozrzucanych tematów tego typu lecz chce opisać najdokładniej co i jak i dowiedzieć się skąd ta woda. u mnie sprawa ma się tak:
Autko 22 lat do tej pory nie miałem z tym problemu, było sucho.
Audi b4 sedan, wszystko w oryginale, nie bite.
- bez anteny w błotniku,
- bez szyberdachu,
- bez spojlera,
- przyciemnione szyby ładnych 5 or 6 lat,
- sprawdzone lampy tam nie cieknie woda,
- uszczelka klapy nie potargana, wygląda na "nową",
- nie ma problemu wody w wnękach (dyfuzory - wywietrzniki) tam nie leję.
Po ostatnich 2 dniach wichur z ulewami dostałem szoku na widok "mokrego bagażnika"
Wodę mam na wykładzinie tym dywaniku bardziej po lewej stronie, zroszony cały dywanik, woda w rowkach tego plastikowego przykrycia na koło pod dywanikiem. Wyglądało to jakby ktoś wdmuchał tą wodę i takie krople pospadały (dosłownie tak to zastałem jak otworzyłem bagażnik). Teraz proszę o pomoc. Może ktoś przerabiał taki sam temat jak jest u mnie w audiku...
Widoczna woda w tym miejscu (łączenie blach czy cokolwiek to jest):
Czy to znaczy że woda dostaję się z tych zaślepek na końcu słupka tylnego ??
I NAJWAŻNIEJSZE: Jak to ustrojstwo zdjąć żeby nie połamać zaczepów ;>
Z góry dzięki za pomoc, bo walczę z tym od dłuższego czasu... Pozdrawiam