Pozwolę sobie dodać do tematu opis mojego problemu. A nuż ktoś podpowie. Autko nie ma pilota. Otwieram je z klucza. Gdy otworzę/zamknę drzwi - w bagażniku słychać pracującą pompkę. Trwa to kilkanaście (ok. 10-15) sekund i ustaje. W tym czasie nieco utrudnione jest zamknięcie/otwarcie ponowne auta, ale da się zrobić. Ostatnio na myjni zaczęło się dziać coś innego. (Wilgoć?) Gdy auto jest otwarte i otworzę bagażnik - zamykają się wszystkie drzwi. Facet w myjni się mocno zdenerwował (po co chciał otwierać bagażnik? - nie wiem...), bo auto się zamknęło z kluczykami w stacyjce. Na szczęście miałem stamtąd 10 minut z buta do domu po zapasowe klucze. Facet się przejął, bo po numerach myślał, że wyprawa po zapasowe kluczyki to co najmniej 3 h blokowania stanowiska. Od tamtej pory pompka hałasuje kazdorazowo przy otwieraniu/zamykaniu auta - jak przed tą myjnią, i dodatkowo hałasuje podczas otwierania bagażnika, co owocuje zamykaniem auta. Czasem otwarcie bagażnika nie zamyka auta, ale następuje wtedy na pewno zamknięcie wszystkich drzwi, gdy bagażnik zatrzasnę. Full automat
