Forum Audi 80 Klub Polska

Francis1982, sprawdź może sam licznik chodź dziwne że silnik w tym czasie świruje a ładowanie w porządku :?:

Podejrzewam, że jeszcze reduktor może być nie halo. Bo czuć koło niego gazem. Na zimnym hula.

Poza tym coś musi być z nim bo pomimo zwalonego termostatu teraz w lecie szybciej świruje. A wentylatory na pewno nie zjadają akumulatora bo się nie włączają.

podziałamy zobaczymy

Francis1982 pisze:No i żeby "zaskoczył" wskaźnik paliwa trzeba puknąć licznik...

Wyjmij licznik i przeczyść oczka pod śrubkami wskaźnika paliwa.

[ Dodano: 2015-06-23, 11:22 ]

Francis1982 pisze:Podejrzewam, że jeszcze reduktor może być nie halo. Bo czuć koło niego gazem. Na zimnym hula.

Kup sprey do sprawdzania szczelności (takie mydło w spreju robią się bańki jak jest nieszczelnosć) ale tym sprejem co najwyżej sprawdzisz rurki miedziane. Albo pojedź na stacje niech sprawdzą czujnikiem gazu, najlepiej sprawdź w okolicach otworów które łączą główną membranę z atmosferą.

A więc sprawa się ma następująco:

Reduktor po montażu zestawu naprawczego. Tomassetto AT 07 100 KM.

Podczas rozbiórki okazało się, że w jednym z plastikowych króćców wody zalega jakiś kawałek z układu chłodzenia. Fragment kołnierza z czegoś.

Czyli winowajcę zbyt gorącego gazu i niewłaściwego ciśnienia mamy <ok>

Poza tym w układzie chłodzenia reduktora było w ch.... piasku itp. :shock:

Przyjrzałem się króćcowi przy głowicy i jest tam tylko jeden czujnik w obudowie na klucz z dwoma męskimi końcówkami... Na gorącym pokazał mi 0,5 M&#937; :shock:

Czujnik już zamówiony <ok>

Na samym aku jest ok. 13.2 V. Na ładowaniu jest 13.85... Trochę mało bo powinno być ok. 14.2 V.

Wreszcie na rozgrzanym przestał świrować :mrgreen:

EDIT

No i po wymianie czujnika temperatury i regulatora napięcia .... było super ale przez chwilę.

Największy problem to to, że czasem podczas jazdy ledwo zauważalnie zaczyna się żarzyć kontrolka płynu (w dzień trzeba się wpatrywać). Tuż po tym jak zaczyna się żarzyć (nigdy mrugać jak trzeba) auto zaczyna świrować trochę.

P.S. Ten samochód ma sondę? Bo nie zauważyłem.

Francis1982 pisze:Podczas rozbiórki okazało się, że w jednym z plastikowych króćców wody zalega jakiś kawałek z układu chłodzenia. Fragment kołnierza z czegoś.

Czyli winowajcę zbyt gorącego gazu i niewłaściwego ciśnienia mamy <ok>

Raczej zbyt zimnego gazu. Płyn grzeje gaz a nie chłodzi, więc jeśli zatka się chłodzenie to parownik zamarznie.